 |
Czasem wystarczyłoby zwykłe 'jestem', nic więcej.
|
|
 |
Czekam. Tylko na co? Na coś liczę i czegoś oczekuję. Dosyć chore to wszystko. Każdego dnia próbuję ogarnąć to, co się dzieje. Ten pierdolony bałagan zabija mnie coraz bardziej, nie pozwala normalnie żyć. Nie ma jebanego pojęcia co ja robię ze swoim życiem.
|
|
 |
Nie chcę już więcej czekać ani wierzyć w rzeczy, których nie potwierdza życie.
|
|
 |
Będę dla Ciebie kim zechcesz.
Tylko powiedz, że chcesz bym była.
|
|
 |
Weź się nie zatrać w tym za bardzo.
|
|
 |
|
Nic się nie stało, a w środku ból tak wielki, że ledwo mogę go znieść. Nic się nie stało, a chyba zamiast krwi płyną we mnie już łzy. Nic się nie stało, a nie mogę myśleć o niczym innym. Nic się nie stało, a nagle wszystko straciło kolory, bo słońce zaszło tak szybko jak wzeszło. Nic się nie stało, okłamuję siebie, innych, ale tak naprawdę stało się tak wiele, że nie radzę sobie z tym "nic"./esperer
|
|
 |
Może czujesz to co ja i za czymś tęsknisz...
|
|
 |
Patrzę na Ciebie i widzę te nienormalne rzeczy, które moglibyśmy robić.
|
|
 |
Cały świat może mnie znienawidzić. Ważne, żebyś Ty mnie kochał.
|
|
 |
Mówiłeś mi, że mam się zmienić, lecz jak to zrobić, kiedy od lat sami jesteśmy w sobie uwięzieni?
|
|
 |
Pierdolić to, nie ma co się oszukiwać, nigdy nie będzie do końca dobrze, zawsze się coś zjebie, zawsze coś nie będzie tak jak powinno być, ale tu nie o to chodzi. Niech to wszystko się spierdoli, niech spadnie nam na grzbiet, stójmy pośrodku życia i śmierci - pierdolmy to. Przyzwyczajmy się do tego. Później powinno być lepiej. Zacznijmy się z tego śmiać.
|
|
 |
Kolejny rok pełen nowych problemów..
|
|
|
|