 |
Są dni, kiedy jestem w rozsypce, ale nie przyznam tego
czasami chcę się ukryć, bo za tobą tęsknię
i tak trudno jest powiedzieć żegnaj.
|
|
 |
Tuliłabym cię w moich ramionach
Sprawiłabym, żeby ból odszedł
Dziękuję za wszystko, co zrobiłeś
Wybaczam wszystkie twoje błędy
Nie ma nic, czego bym nie zrobiła
By usłyszeć znów twój głos
Czasami chcę zadzwonić
Ale wiem, że ciebie tam nie będzie
|
|
 |
Nie jest tak, że gdy postanowisz sobie "kończę to bo inaczej ten związek zniszczy mnie" w jednej chwili cały Twój świat się odmieni. Nadal będziesz myśleć o tej jednej jedynej osobie, możliwe, że nawet częściej niż do tej pory. Nadal będziesz reagować na to imię usłyszane gdzieś przypadkiem na ulicy, na zapach, który całkiem możliwe, że został jeszcze na Twojej poduszce. Wszystkie miejsca w których byliście razem będą fundować Ci bagaż wspomnień, nostalgię, a nawet smutek. Ale musisz przy każdej takiej sytuacji wziąć głęboki oddech i pomyśleć: "dam radę bo zasługuję na kogoś lepszego, zasługuję na wszystko co najlepsze" I musisz pamiętać jeszcze o jednym, najważniejszym. Za nic w świecie, nie możesz zalać się goryczą i zacząć żałować, że ta osoba znalazła się w Twoim życiu. Po pierwsze, taką postawą niczego nie zdziałasz, utkniesz w martwym punkcie. Po drugie, kiedyś byliście szczęśliwi. Mimo, że coś się skończyło, nie wolno żałować szczęścia!
|
|
 |
tęsknie za tymi długimi rozmowami, za tymi głupimi pomysłami, za tym, jak razem się śmialiśmy i za każdą chwilą spędzoną z Tobą. za tym że rozumiałeś mnie zarówno wtedy kiedy miałam głupawke jak i wtedy kiedy użalałam się że wszystko nie ma sensu .. Trudno zaakceptować, że ktoś tak ważny nagle zniknął ..
|
|
 |
To z Twojego wyboru udajemy, że już się nie znamy.
|
|
 |
Przecież to właśnie Ty, codziennie uderzasz mnie prostu w twarz swoją obojętnością. Zadajesz mi tak mocny cios, że co rano, podnoszę się na nowo.Mimo,tego,że zadajesz mi tak cholery ból, ciągle dążę do tego, jakby miało mi to w czymś pomóc.
|
|
 |
Pojutrze, jutro, teraz, zaraz. Na dzień, godzinę, chwilę, sekundę.- proszę Cię, przyjdź.
|
|
 |
Proszę przytul mnie i powiedz, że wszystko będzie dobrze. Tylko tyle.
|
|
 |
Jeśli mogłabym cofnąć czas to możesz być pewny, że przeżyłabym dokładnie to samo, sekunda po sekundzie z Tobą.
|
|
 |
I ta cholerna nadzieja, że On jednak coś w końcu poczuje, że zrozumie, że popełnił błąd i wróci, że obudzi się któregoś dnia i mu mnie zabraknie i zadzwoni powiedzieć mi jak bardzo za mną tęskni i jak bardzo chce żebym tu była z nim. To uczucie gdy się czeka na coś co nigdy nie nastąpi, to uczucie jakbyś straciła część siebie a osoba, która była dla Ciebie wszystkim odchodzi bez pożegnania. Ciężko jest opisać co się wtedy czuje, ciężko jest żyć ze świadomością, że umierasz przez to, co kiedyś dawało Ci sens życia, co kiedyś sprawiało, że chce Ci się oddychać. Trudno jest zapomnieć kogoś, przy kim byliśmy naprawdę szczęśliwi, chociaż przez chwile. Nie wiem, chyba się nie da, bo ja nie potrafię.
|
|
 |
- Dlaczego taka dziewczyna jak Ty nie ma chłopaka?
- Bo taki chłopak jak Ty już ma dziewczynę.
|
|
 |
jak mnie zniszczył ? zwyczajnie. odchodząc.
|
|
|
|