głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika imissingyou

uwielbiam ten stan gdy się całujemy i nagle wbija moja mama i pyta czy chcemy pizze   gdy zapala światło mówi  a sory sory   może przyjdę później .

dziiikus dodano: 2 stycznia 2011

uwielbiam ten stan gdy się całujemy i nagle wbija moja mama i pyta czy chcemy pizze , gdy zapala światło mówi `a sory sory , może przyjdę później`.

pulpet ma opis  mam pomysł na ciebie  a wiesz jaki ja mam pomysł na ciebie ? przyjdę do ciebie i powiem   laska idz prosto i tam będzie most  wejdz na niego i skocz.

dziiikus dodano: 2 stycznia 2011

pulpet ma opis `mam pomysł na ciebie` a wiesz jaki ja mam pomysł na ciebie ? przyjdę do ciebie i powiem , laska idz prosto i tam będzie most, wejdz na niego i skocz.

trudno mi całkowicie o tobie zapomnieć   bo przecież mamy wspólnych znajomych   którzy czasem bezmyślnie palną coś o tobie przy mnie i zaraz mówią :   oj sorry   sorry   zapomniałem .   nierealne jest   żebym na Ciebie nie wpadła choćby przypadkiem na jednej ze wspólnych imprez   bo po rozstaniu obydwoje nie zrezygnowaliśmy z jednego dobrego klubu . wchodząc na portale społecznościowe w oczy od razu rzuca mi się twój profil   twoje główne zdjęcie . na gadu pierwsze co to   szukam wzrokiem twojego opisu . sama nie wiem dlaczego . przecież teraz zależy mi zupełnie na kimś innym . to ktoś inny daje mi teraz szczęście . wolałabym   żebyś zniknął . rozmył się w powietrzu . ulotnił się   żebym nigdy już Cię nie zobaczyła . wtedy może szybko bym zapomniała   bo odciąłbyś za jednym zamachem wszystko . a to   co dzisiaj przyszło mi znieść   boli o wiele bardziej niż powinno . kurewska   szarpana rana .

dziiikus dodano: 2 stycznia 2011

trudno mi całkowicie o tobie zapomnieć , bo przecież mamy wspólnych znajomych , którzy czasem bezmyślnie palną coś o tobie przy mnie i zaraz mówią : - oj sorry , sorry , zapomniałem . - nierealne jest , żebym na Ciebie nie wpadła choćby przypadkiem na jednej ze wspólnych imprez , bo po rozstaniu obydwoje nie zrezygnowaliśmy z jednego dobrego klubu . wchodząc na portale społecznościowe w oczy od razu rzuca mi się twój profil , twoje główne zdjęcie . na gadu pierwsze co to , szukam wzrokiem twojego opisu . sama nie wiem dlaczego . przecież teraz zależy mi zupełnie na kimś innym . to ktoś inny daje mi teraz szczęście . wolałabym , żebyś zniknął . rozmył się w powietrzu . ulotnił się , żebym nigdy już Cię nie zobaczyła . wtedy może szybko bym zapomniała , bo odciąłbyś za jednym zamachem wszystko . a to , co dzisiaj przyszło mi znieść , boli o wiele bardziej niż powinno . kurewska , szarpana rana .
Autor cytatu: ransiak

nie wyobrażam sobie jutrzejszego dnia. nie mam pojęcia jak po zapewne około dwóch godzinach snu zdołam podnieść rękę by wyłączyć ten pieprzony budzik   następnie podnieść się i macając poszczególne elementy pokoju   dostać się do łazienki. zobaczyć się w lustrze i powiedzieć sobie głośne i wyraźne ' ogarnij się  kurwa!   które i tak nie pomoże. zejść po schodach w dół  zaparzyć kawę   ubrać się   powiedzieć mamie: ' tak   pewnie mamuś   trzymam się '   ogarnąć i wyjść na mróz ze słuchawkami w uszach.   veriolla

dziiikus dodano: 2 stycznia 2011

nie wyobrażam sobie jutrzejszego dnia. nie mam pojęcia jak po zapewne około dwóch godzinach snu zdołam podnieść rękę by wyłączyć ten pieprzony budzik , następnie podnieść się i macając poszczególne elementy pokoju - dostać się do łazienki. zobaczyć się w lustrze i powiedzieć sobie głośne i wyraźne ' ogarnij się, kurwa! , które i tak nie pomoże. zejść po schodach w dół, zaparzyć kawę , ubrać się , powiedzieć mamie: ' tak , pewnie mamuś - trzymam się ' , ogarnąć i wyjść na mróz ze słuchawkami w uszach. / veriolla
Autor cytatu: veriolla

nie lubię pożegnań  i tego gdy wyjeżdzasz. całujesz mnie wtedy w nos mówiąc ' pa dziubku zadzwonię jak dojadę'. a ja uśmiecham się usiłując powstrzymać łzy  by nie pokazać Ci jak bardzo mocno Cię kocham. Ty odjeżdzasz a ja wracam do domu  kładę się spać by jak najszybciej minęły mi te dwie godziny po których napiszesz: ' szczęśliwie dojechałem. kocham Cię '. wtedy siadam w fotelu w Twojej bluzie i patrzę przez okno prosząc by te pięc dni minęło jak najszybciej. nie lubię tęsknić   zbyt dużo już tęsknoty było w moim życiu.   veriolla

dziiikus dodano: 2 stycznia 2011

nie lubię pożegnań, i tego gdy wyjeżdzasz. całujesz mnie wtedy w nos mówiąc ' pa dziubku zadzwonię jak dojadę'. a ja uśmiecham się usiłując powstrzymać łzy, by nie pokazać Ci jak bardzo mocno Cię kocham. Ty odjeżdzasz a ja wracam do domu, kładę się spać by jak najszybciej minęły mi te dwie godziny po których napiszesz: ' szczęśliwie dojechałem. kocham Cię '. wtedy siadam w fotelu w Twojej bluzie i patrzę przez okno prosząc by te pięc dni minęło jak najszybciej. nie lubię tęsknić - zbyt dużo już tęsknoty było w moim życiu. / veriolla
Autor cytatu: veriolla

co pięknego jest w lekturach szkolnych ? zdołałam przeczytać takie zagadnienia jak: 'bohaterowie   style   problem'   i już mi się jej odechciało.   veriolla

dziiikus dodano: 2 stycznia 2011

co pięknego jest w lekturach szkolnych ? zdołałam przeczytać takie zagadnienia jak: 'bohaterowie , style , problem' - i już mi się jej odechciało. / veriolla
Autor cytatu: veriolla

a kiedy widzę Twoje dzikie opisy  wyznające miłość tej lafiryndzie mam ochotę rzucić się pod tramwaj w ramach rozpaczy. jeżeli mają one wywołać we mnie uczucie zazdrościo podobne to Ci nie wyszło  misiu. jedyną krzywdę jaką mi zrobiłeś to to  iż zachlapałam sobie monitor kiedy ze śmiechu poplułam go zieloną herbatą  którą wówczas piłam.

dziiikus dodano: 2 stycznia 2011

a kiedy widzę Twoje dzikie opisy, wyznające miłość tej lafiryndzie mam ochotę rzucić się pod tramwaj w ramach rozpaczy. jeżeli mają one wywołać we mnie uczucie zazdrościo-podobne to Ci nie wyszło, misiu. jedyną krzywdę jaką mi zrobiłeś to to, iż zachlapałam sobie monitor kiedy ze śmiechu poplułam go zieloną herbatą, którą wówczas piłam.
Autor cytatu: abstracion

zaginąłeś w akcji z kumplem już od godziny 3 4 nowego roku. nikt nie miał pojęcia gdzie jesteś   każdy się denerwował  a ja wiedząc   że jesteś akurat z tym kumplem byłam o dziwo spokojna. właśnie kładłam się spać  gdy zadzwoniłeś: ' kochanie  wróciłem! '. uśmiechnęłam się sama do siebie  bo moje teorie się potwierdziły:' i gdzie się szlajałeś?'   spokojnie spytałam. ' no bo ten .. pojechaliśmy z Kacprem po pendrive'a do Wrocławia  bo zapomniałem z mieszkania'   wyjaśniłeś. myślałam   że to efekt tak później godziny i że się przesłyszałam. ' co?'   spytałam zdziwiona. 'no  po pendrivea  do Wrocka  Skarbie no'   odparł. zaniemówiłam i śmiejąc się odpowiedziałam : ' idioci  no idioci. ide spać  jutro Cię widzę u mnie. pa'. położyłam się na łóżku  łapiąc się za głowę i powtarzając sama do siebie ' z kim ja się związałam  co to ma w głowie'.   veriolla

dziiikus dodano: 2 stycznia 2011

zaginąłeś w akcji z kumplem już od godziny 3-4 nowego roku. nikt nie miał pojęcia gdzie jesteś - każdy się denerwował, a ja wiedząc , że jesteś akurat z tym kumplem byłam o dziwo spokojna. właśnie kładłam się spać, gdy zadzwoniłeś: ' kochanie, wróciłem! '. uśmiechnęłam się sama do siebie, bo moje teorie się potwierdziły:' i gdzie się szlajałeś?' - spokojnie spytałam. ' no bo ten .. pojechaliśmy z Kacprem po pendrive'a do Wrocławia, bo zapomniałem z mieszkania' - wyjaśniłeś. myślałam , że to efekt tak później godziny i że się przesłyszałam. ' co?' - spytałam zdziwiona. 'no, po pendrivea, do Wrocka, Skarbie no' - odparł. zaniemówiłam i śmiejąc się odpowiedziałam : ' idioci, no idioci. ide spać, jutro Cię widzę u mnie. pa'. położyłam się na łóżku, łapiąc się za głowę i powtarzając sama do siebie ' z kim ja się związałam, co to ma w głowie'. / veriolla
Autor cytatu: veriolla

hashhah  d mega     teksty dziiikus dodał komentarz: hashhah ;d mega ; * do wpisu 2 stycznia 2011
patrzylismy na fajerwerki wspominając miniony rok. akurat przypomniała Ci się akcja  gdy próbowałam Cię bronic i wyłapałam za to porządną blachę. ' pamiętasz ten wieczór ? '   zacząłeś mówić. odrazu wiedziałam   że chodzi własnie o tą borutę. ' tak  pamiętam   dosknale'   odpowiedziałam próbując zmieniać temat. zawiesiłeś mi się na szyję i szepnąłes do ucha: ' pamiętaj   On wtedy za słabo dostał. ja Go znajdę. ale swoją drogą   jeszcze żadna dziewczyna nie wstawiła się za mnie z taką determinacja i odwagą'. popatrzyłam na Niego  mówiąc: ' i jeszcze chyba żadna z własnej głupoty nie dostała takiej blachy'. pocałował mnie w nos  i śmiejąc się powiedział: ' i  żadna nie miała tak zajebistej obrony  że później zbierali Go z asfaltu'   po czym poszedł odpalic fajerwerkę. ' taa  co racja to racja '   powiedziałam sama do siebie  dopijając szampana.   veriola

dziiikus dodano: 2 stycznia 2011

patrzylismy na fajerwerki wspominając miniony rok. akurat przypomniała Ci się akcja, gdy próbowałam Cię bronic i wyłapałam za to porządną blachę. ' pamiętasz ten wieczór ? ' - zacząłeś mówić. odrazu wiedziałam , że chodzi własnie o tą borutę. ' tak, pamiętam - dosknale' - odpowiedziałam,próbując zmieniać temat. zawiesiłeś mi się na szyję i szepnąłes do ucha: ' pamiętaj - On wtedy za słabo dostał. ja Go znajdę. ale swoją drogą - jeszcze żadna dziewczyna nie wstawiła się za mnie z taką determinacja i odwagą'. popatrzyłam na Niego, mówiąc: ' i jeszcze chyba żadna z własnej głupoty nie dostała takiej blachy'. pocałował mnie w nos, i śmiejąc się powiedział: ' i żadna nie miała tak zajebistej obrony, że później zbierali Go z asfaltu' , po czym poszedł odpalic fajerwerkę. ' taa, co racja to racja ' - powiedziałam sama do siebie, dopijając szampana. / veriola
Autor cytatu: veriolla

siedziałam z Nim na ławce spijając kolejnego browara. lubiłam takie wieczory   słońce zachodziło  ludzie chodzili wkółko  w tle słychać było wrzaski dzieciaków latających do późna  z racji iż sa wakacje. gadaliśmy o wszystkim i o niczym. wkońcu oparł się o ławkę  wciągnął powietrze  spokojnie wypuścił i powiedział:' wiesz o ile lepiej się oddycha  gdy wiem   że jesteś obok? nawet nie wiesz ile Ci zawdziędzam. te wszystkie nocowania mnie gdy zalałem się w trupa  to każde ratowanie mi dupy  te wszystkie odciągania od bójek   to zaufanie i ta szczerość  która czasem nawet zaboli. i wiesz   że nie wyobrażam sobie byś kiedykolwiek nie była obecna w moim życiu ?!'. wtuliłam się w Jego ciepłe ramiona  i z uśmiechem na twarzy odpowiedziałam: ' wiem  Młody   wiem'.   veriolla

dziiikus dodano: 2 stycznia 2011

siedziałam z Nim na ławce spijając kolejnego browara. lubiłam takie wieczory - słońce zachodziło, ludzie chodzili wkółko, w tle słychać było wrzaski dzieciaków latających do późna, z racji iż sa wakacje. gadaliśmy o wszystkim i o niczym. wkońcu oparł się o ławkę, wciągnął powietrze, spokojnie wypuścił i powiedział:' wiesz o ile lepiej się oddycha, gdy wiem , że jesteś obok? nawet nie wiesz ile Ci zawdziędzam. te wszystkie nocowania mnie gdy zalałem się w trupa, to każde ratowanie mi dupy, te wszystkie odciągania od bójek , to zaufanie i ta szczerość, która czasem nawet zaboli. i wiesz , że nie wyobrażam sobie byś kiedykolwiek nie była obecna w moim życiu ?!'. wtuliłam się w Jego ciepłe ramiona, i z uśmiechem na twarzy odpowiedziałam: ' wiem, Młody - wiem'. / veriolla
Autor cytatu: veriolla

'' o wiele lepiej byłoby mi znosić smutki gdybyś teraz przy mnie był zamiast litra wódki . ''

dziiikus dodano: 2 stycznia 2011

'' o wiele lepiej byłoby mi znosić smutki gdybyś teraz przy mnie był zamiast litra wódki . ''
Autor cytatu: imagine.me.and.you

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć