 |
wyjdź z domu. załóż na uszy słuchawki i idź. idź przed siebie, i oddychaj. zaciągaj się haustami miejskiego powietrza. idź, i nie myśl - zapomnij o każdym problemie, każdej kłótni, każdym zmartwieniu - oderwij się chociaż na chwilę od wszystkiego, od życia, które tak bardzo kopie każdego po dupie.
|
|
 |
i co mi z tego marnego " przepraszam " jak pójdzie i zrobi to jeszcze raz ? . - wielkanicość.
|
|
 |
Chyba za bardzo uwierzyliśmy, że możemy wszystko. [ yezoo ]
|
|
 |
Powinieneś kurwa klęczeć przed nią jak ostatni żebrak. Obsypać ją wszystkim co najlepsze i gdyby chciała to zapierdalać po tą gwiazdkę z nieba, zabrać ją na wycieczkę do Eldorado i zrobić wszystko żeby czuła się jak księżniczka. Powinieneś płakać za każdym razem kiedy ona jest nieszczęśliwa, wyć powinieneś. Masz być dla niej ideałem, rozumiesz? Masz być tym jebanym księciem na białym koniu, bo choć byłeś skurwysynem to ona nadal patrzy na Ciebie z tą miłością w oczach i nadal w Ciebie wierzy, nawet jeśli wszyscy zwątpili. Nosi tyle ran przez Twoją osobę, a nadal ma wyciągnięte ręce, gdybyś potrzebował pomocy, zawsze jest dla Ciebie i nigdy się nie odwróciła, nawet kiedy policzkami płynęły potoki łez, bo znowu odpierdalałeś. Ta dziewczyna jest Twoim cudem i choć tak kurewsko ją zniszczyłeś, to nikt nie kocha Cię tak perfekcyjnie jak ona. Doceń to. To jest Twoja szansa żeby wszystko naprawić./esperer
|
|
 |
Nie chodzi o to ile razem przeszliśmy. Nie chodzi o to, że kocham Cię tak bardzo, że oddałabym za Ciebie życie w ciemno. To nie ta tęsknota, która zabija od środka. Nie te wspólne chwile i rozpierdalające wspomnienia, których nigdy się nie pozbędę. Właściwie to seks nie odgrywa najważniejszej roli. Nieważne uczucia i serce. Ważna duma, która nie pozwala mi na tą znajomość, bo wolę odejść z podniesioną głową niż znów dać Ci się poniżyć. Wolę sama sobie strzelić w łeb niż pozwolić na to Tobie./esperer
|
|
 |
To Twoje życie, jedyne życie, jakie możesz mieć, jedyne, jakiego pragniesz. Nie będziesz o nie walczyć?
|
|
 |
Jestem dla Ciebie, dla siebie bym już nie żyła.
|
|
 |
wiedziałam, że ludzie się zmieniają, ale nie wiedziałam, że tak bardzo.
|
|
 |
Z nim? różnie to bywa. Czasem jest tak cholernie czuły, a czasem to kawał skurwysyna.
|
|
 |
" Myślą, że są lepsi nie są. Nie czuj się gorszy . Kto im dał prawo, żeby móc nas osądzić? "
|
|
 |
Dzień kiedy zabrakło jej dla mnie zostanie w mojej pamięci na zawsze, a przecież minęło już 7 lat. Z pozoru mało znaczący piątek, dość wczesna godzina, dla niej walka o życie, o chociażby kolejny oddech który miał być tym ostatnim. Kilkakrotnie starałam się załagodzić tą pustkę w sercu, ale nie dałam rady, to było zbyt trudne. Od tej pory już żadne urodziny nie są takie same, każde wspomnienie boli tak samo jak na początku. Chcę płakać, usilnie potrzebuję tego tak samo jak tlenu aby oddychać, ale już nie potrafię, nie potrafię okazywać tego co z pozoru ludzie zwą uczuciami, coś mnie blokuje. Jestem bezsilna, ciągle udaję, że jest dobrze./siwaa17 - część 1
|
|
 |
Nidy nie pogodzę się ze stratą kogoś dzięki komu teraz jestem taka jaka jestem, że śpiewam i tym samym robię to co kocham. Wraz z nią odeszło wszystko co sprawiało, że gdzieś tam w głębi byłam szczęśliwa. Pragnę cofnąć czas, by znów chociaż na moment skryć się w jej bezpiecznych ramionach jak mała, bezbronna, przerażona tym ogromnym światem dziewczynka. Ja po prostu tęsknie, cholernie i niemiłosiernie pragnę, aby to wszystko okazało się tylko kolejnym złym snem, po którym jeśli się obudzę wszystko wróci do normy, ale wiem, że tak nie będzie, że to kompletnie niemożliwe do zrealizowania./siwaa17 - część 2
|
|
|
|