 |
Pociąga mnie jak nikt nigdy dotąd.
|
|
 |
Lubię Twoje oczy, kocham Twoje usta, uwielbiam Twój uśmiech..
Lubię, kocham, uwielbiam Cię całego.
|
|
 |
'drętwo leżała na ulicy z coraz płytszym oddechem.
było za ciemno, aby ktokolwiek mógł ją zauważyć.
za późno, aby ktokolwiek tamtędy przechodził.
ostatkami sił przyłożyła swoją dłoń do ucha.
nasłuchując swojego ustającego tętna,
zagryzała wargi z przeszywającego ją bólu.
boso z rozmazanym makijażem i splątanymi włosami,
leżała na chodniku ulicy w kałuży krwi.
deszcz zaczął padać jak opętany, straciła przytomność.
następnego dnia tuż o świcie znaleziono jej ciało.
obok niej leżał pistolet umazany krwią.
w jednej z dłoni trzymała kartkę papieru.
przechodzień przystanął i podniósł świstek ówcześnie
dzwoniąc na policje. było na nim napisane,
małymi niezgrabnymi literkami ; 'sprawca - miłość.''
|
|
 |
nie , właściwie to nie jest źle . są przyjaciele , jest nadzieja , głośny śmiech . jest PRAWIE tak jak być powinno .
|
|
 |
Więcej grzechów nie pamiętam. Za miłość nie żałuję.
|
|
 |
najulubieńszy. dwukropek, gwiazdka.
|
|
 |
Wystarczy pomyśleć, ile się zmienia, jeżeli zejdzie się z chodnika i zrobi trzy kroki po jezdni.'
|
|
 |
gdzie jest granica co wolno a co warto?
|
|
 |
płytcy ludzie, płytkie myśli, marny styl
|
|
 |
pożądanie bywa kwestią względną. pożądać można słowa,tylko słowa.
|
|
 |
pachniał wszystkim, a zwłaszcza nieprzyzwoitością.
|
|
 |
A co zrobisz jak będzie chciał wrócić ? - Wezmę nóż i go zabiję. - A pomoże ci to ? -Nie, ale przynajmniej więcej nie spierdoli mi życia
|
|
|
|