 |
|
I żyli długo i szczęśliwie bo rozstali się w porę.
|
|
 |
|
https://www.facebook.com/pages/Veriolla-moblo/515711411908272 - jeśli ktoś ma ochotę, jeszcze pamięta, tutaj piszę prawie codziennie :)
|
|
 |
|
W tym całym zgiełku dnia codziennego, najbardziej doskwiera mi Twoja nieobecność.
|
|
 |
|
Tyle razy brzmiałeś poważnie, nigdy jednak nie byłeś poważny.
|
|
 |
|
Nie czekaj. To nie ma sensu. Osoby, na które czekasz - nie odezwą się...
Nie płacz. To niczego nie zmieni ani nie zmyje żadnego bólu czy uczuć. Osoby, które są powodem łez nigdy nie są tego świadome i nigdy ich nie zauważają.
|
|
 |
|
Jestem wczorajszą myślą i jutrzejszą kawą, jestem tym wszystkim, co wspólnie przeżyte, zostanie w nas na wieki.
|
|
 |
|
` Najgorszy dźwięk na świecie, to odgłos, gdy trumna z kimś bliskim powoli dotyka ziemi. `
|
|
 |
|
“ Miliony ludzi postanowiły unikać emocjonalności. Stali się gruboskórni tylko po to, by się obronić, by nikt nie mógł ich zranić. Cena jednak jest bardzo wygórowana. Nikt nie może ich zranić, ale też nic nie może uczynić ich szczęśliwymi. ”
|
|
 |
|
"Jeśli sądzisz, że ktoś stał ci się obojętny to po chwili znajdzie się moment, gdy zabraknie jego obecności bardziej niż kiedykolwiek.."
|
|
 |
|
Nie ma pośpiechu. Jeśli coś jest nam przeznaczone, wydarzy się - we właściwym czasie, z odpowiednią osobą i z dobrych powodów."
|
|
 |
|
"Nie ścigaj człowieka, który postanowił od Ciebie odejść. Nie proś, żeby został. Nie błagaj o litość. On pojawił się w Twoim życiu tylko po to, żeby obudzić w Tobie to, co było uśpione. Muzykę, z której nie zdawałeś sobie sprawy. Jego misja jest zakończona. Podziękuj mu i pozwól odejść. On miał tylko poruszyć strunę. Teraz Ty musisz nauczyć się na niej grać..."
|
|
 |
|
Obudziłam sie po 19. Było mi lepiej, ale dalej byłam niezywa. Potem zadzwonili przyjaciele i nagle było juz po 23, a ja po 4 drinkach wracałam do zycia. A Ciebie dalej nie było. I jutro też Cie nie bedzie, ale jutro kupie wino i z nalezytym szacunkiem (czyli winem własnie) bede czytac Bukowskiego honorując go od rana (pijąc to wino) i może słuchajac po kilka razy jednej płyty. A potem znowu wstane wieczorem. I znowu beda znajomi. I drinki. I Ciebie dalej nie bedzie. I nic sie nie zmieni. I nikt niczego nie zauwazy.Ja zmienie tylko wino- po różowym mniej boli mnie głowa, ale od tego są drinki. Od bólu głowy własnie. | k.f.y
|
|
|
|