 |
Dobrze, że jesteś, bo jakoś lepiej, jakoś cieplej...
|
|
 |
"Muminek wyobraził sobie, że jest Buką. Zgięty
wpół posuwał się wolno przez stosy martwych liści,
a potem stanął, rozpościerając wokoło siebie mgłę.
Wreszcie westchnął i spojrzał tęsknie w okno. Czuł
się najbardziej samotnym stworzeniem na świecie."
- Tove Jansson
|
|
 |
Najbardziej boli fakt, gdy dowiadujesz się, że wszystkie wypowiedziane słowa były jedną wielką ściemą. najgorzej dołuje to, że byłaś święcie przekonana co do jego miłości wobec ciebie, a on tak perfidnie się tobą bawił. wmawiasz sobie, że już ci przeszło, że się pozbierałaś, ale wystarczy spotkać go przypadkiem na ulicy, a wspomnienia uderzają cię z całej siły w twarz. upadasz i nie masz siły wstać, bo nie masz nikogo, komu mogłabyś naprawdę zaufać. wszystkie problemy trzymasz w sobie, twierdząc, że dasz radę, bo jesteś silna, ale to zabija cię od środka i nadejdzie dzień, kiedy upadniesz i już nie wstaniesz przykryta nawałem wspomnień
|
|
 |
^^bo prawdziwa przyjaźń nigdy się nie kończy ... nawet gdyby jedna z nas umarła . "
|
|
 |
^^"Nie oceniaj mnie po przeszłości, już w niej nie żyję."
|
|
 |
^^„Na życie trzeba patrzeć z dystansem, niczemu się nie dziwiąc, niczego nie potępiając. I cieszyć się każdym drobiazgiem: że zakwitły kwiaty i że ładnie się wygląda w nowej sukience”
|
|
 |
^^"Przestań żyć dla kogoś , zacznij żyć dla siebie ! "
|
|
 |
^^cz1.
"Znasz to uczucie ?
Uczucie bycia szczęśliwym ?
Każdy ruch , dotyk , słowo robione jest z taką wileką miłością .
Wszystko jest takie przemyślane .
To uczucie , że masz kogoś ,
Kogoś na kogo możesz liczyć .
ZAWSZE.
A wiecie co później się dzieje ?
Ludzie odchodzą.
To tak jakby mieli zrobić w naszym życiu to co do nich należy i odejść.
Odejść i zostawić nas z tym wszystkim samych .
Z tym okrutnym cierpieniem . Tęsknotą.
Przecież dali nam tyle wspomnień . A potem chcą żebyśmy o nich zapomnieli .
Zapomnieli i szli dalej.
Ale tak się nie da.
Zostawiają nam po sobie tylko tą cholerną pustkę w sercu.
Ludzie ranią . Bardzo.
A to tylko dlatego, że myślą tylko o sobie . Bo jak się coś psuje to lepiej wymienić na nowe niż starać się to naprawić.
Tak jest prościej." // moje
|
|
 |
^^cz2.
Cierpimy . Długo.
Ale potem staramy się pogodzić z czyimś odejściem.
Powoli się podnosimy . Stajemy na nogi. Idziemy do przodu.
A potem nagle TA osoba chce do nas wrócić.
Godzimy się na to bo przecież za bardzo ją kochamy, mimo iż tak nas zraniła.
Myślimy , że tym razem nie odejdzie. Że zostanie już na zawsze.
Mylimy się po raz kolejny.
Odchodzi znów.
A my znów przeżywamy to samo piekło.
Po raz drug. Dwa razy mocniej
Umieramy ..." //moje
|
|
 |
^^cz2.
W pierwszym momencie nie wierzysz w to. Ale patrzysz na Jego twarz i wiesz, że jednak to się stało.
Zrobił to.
A przecież tak bardzo Cie kochał.
Ale zdajesz sobie sprawe , że nie myślał wtedy o Tobie . Ile zada Ci bólu.
Każesz mu odejśc ze swojego życia. Zniknąć . I wtedy zostajesz sama.
Wtedy pojawia się ta pustka. Ból , którego dawno nie zaznałaś. Rozpacz , bo tylko ona Ci teraz została. Upadasz tak bardzo nisko . Wiesz , że teraz jesteś nikim. Nie masz Jego - nie masz nic.
Kązdy powtarza Ci , że dasz rade. Że potrzeba Ci czasu, żeby sie podnieść . Że będzie lepiej . Ale Ty doskonale wiesz,że tak nie będzie. Wiesz , że nie będziesz już tak szczęśliwa jak wtedy kiedy miałaś Jego. Jedyne co Ci pozostaje , to pogodzenie sie z tym co zrobił. Pogodzenie , że znów jesteś sama.
Ale najgorsze jest to , że ciągle Go kochasz i wiesz , że nie przestaniesz . Nigdy. "//moje
|
|
 |
^^"Jesteś tak cholernie z Nim szczęśliwa . Wiesz , że On to Twoje wszystko co masz .
Cały Twój świat.
Jesteś pewna , że będziesz z Nim do końca życia. Wierzysz w Jego każde słowo , ufasz mu . Tak bezgranicznie. Nie dopuszczasz do siebie myśli , że może zrobić coś złego bo przecież ciągle Ci mówi jak bardzo Cie kocha i ile dla niego znaczysz.
Ale , któregoś dnia wszytko się jebie.
Dowiadujesz się , że zostajesz zdradzona . Twoje serce zatrzymuje się. Staje w miejscu i nie chcesz żeby ruszyło. Ale niestety dalej zaczyna bić . //moje
|
|
 |
(1)momentami masz dość chciałabyś to wszystko zostawić , rzucić w pierony i niech się dzieje co chce. wiesz jednak , że nie możesz. Masz dla kogo walczyć, masz dla kogo życ. tylko dlaczego ten ktoś tego nie docenia? zawsze wyszczekana dziewczyna teraz tak naprawdę nie potrafi powiedzieć co czuje, co ją boli a co denerwuje. boi się reakcji ,boi się , że znowu zostanie sama. obawia sie ze to co przeżywała po odejściu ostatniego ukochanego powróci tylko , że teraz z podwojoną siła. tyle planów , tyle wspólnych marzeń i co teraz ma to wszystko prysnąć? życie to jedna wielka niewiadoma dzisiaj coś jest jutro już może tego nie być , może powstać coś nowego a może pustka i cierpienie pozostanie już na zawsze. Dlaczego ta osoba, która mówi `kocham` nie potrafi zrozumieć co tak naprawdę jest na rzeczy.
|
|
|
|