głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika ilonka90

SŁABI ludzie szukają zemsty  SILNI  wybaczają  a INTELIGENTNI  ignorują

elwira12345 dodano: 13 listopada 2012

SŁABI ludzie szukają zemsty, SILNI- wybaczają, a INTELIGENTNI- ignorują ;-)

Dopóki z Tobą będę  będę cierpieć. esperer

esperer dodano: 12 listopada 2012

Dopóki z Tobą będę, będę cierpieć./esperer

Kocham go pomimo tego że mnie rani i zbyt często mam przez niego łzy w oczach. Nigdy nie chciałabym go stracić  chociaż w wieczory takie jak ten  wiem  że serce napierdala bólem z jego powodu. esperer

esperer dodano: 12 listopada 2012

Kocham go pomimo tego,że mnie rani i zbyt często mam przez niego łzy w oczach. Nigdy nie chciałabym go stracić, chociaż w wieczory takie jak ten, wiem, że serce napierdala bólem z jego powodu./esperer

Już nie wierzę  że Ci zależy i cokolwiek dla Ciebie znaczę  trochę przykro. esperer

esperer dodano: 12 listopada 2012

Już nie wierzę, że Ci zależy i cokolwiek dla Ciebie znaczę, trochę przykro./esperer

Oboje popełniamy błędy. Ja jego staram się wybaczyć  on moje wypomina i wykorzystuję za każdym razem  gdy znowu coś spierdoli. esperer

esperer dodano: 12 listopada 2012

Oboje popełniamy błędy. Ja jego staram się wybaczyć, on moje wypomina i wykorzystuję za każdym razem, gdy znowu coś spierdoli./esperer

Łzy spływają mi po policzku..Tęsknie za Nimi i nie potrafię sobie z tym poradzić..Tak będzie wyglądały naszych kilka najbliższych lat.Nasze całe życie..Wiemy to oboję..Pierw nauka przez kilka lat w róznych miastach potem Jego praca na morzu..Nie wiem czy dam radę..Niby razem..a zupełnie osobno..Co mi po telefonach smsach i rozmowach na gg jak nie mogę Go dotknąć przutulić pocałować i szepnąć do ucha jak bardzo go kocham..?Niby razem a tak naprawdę osobno..Czasem myślę co byłoby łatwiejsze..:czy bycie razem na odległość i samotna męka nie tylko w nocy ale takze we dnie czy rozstanie i zupełna samotność..Może wydawać się to chorę..ale tęsknota zabija..Ale gdy pojawia sie On u progu moich drzwi wszelkie wątpliwosci znikają gdzieś daleko..Wtedy pragnę tylko jednego..Być z Nim..na dobre czy na zle blisko czy daleko..Ale gdy znów wyjeżdza nie potrafię przyzwyczaić sie do Jego braku..I znów wszystko zaczyna się od początku..Samotna walka..Śmiech we dnie i nieustający płacz w nocy..   pozorna

pozorna dodano: 11 listopada 2012

Łzy spływają mi po policzku..Tęsknie za Nimi i nie potrafię sobie z tym poradzić..Tak będzie wyglądały naszych kilka najbliższych lat.Nasze całe życie..Wiemy to oboję..Pierw nauka przez kilka lat w róznych miastach,potem Jego praca na morzu..Nie wiem czy dam radę..Niby razem..a zupełnie osobno..Co mi po telefonach,smsach i rozmowach na gg jak nie mogę Go dotknąć,przutulić,pocałować i szepnąć do ucha jak bardzo go kocham..?Niby razem,a tak naprawdę osobno..Czasem myślę co byłoby łatwiejsze..:czy bycie razem na odległość i samotna męka nie tylko w nocy,ale takze we dnie,czy rozstanie i zupełna samotność..Może wydawać się to chorę..ale tęsknota zabija..Ale gdy pojawia sie On u progu moich drzwi,wszelkie wątpliwosci znikają gdzieś daleko..Wtedy pragnę tylko jednego..Być z Nim..na dobre czy na zle,blisko czy daleko..Ale,gdy znów wyjeżdza nie potrafię przyzwyczaić sie do Jego braku..I znów wszystko zaczyna się od początku..Samotna walka..Śmiech we dnie i nieustający płacz w nocy..|| pozorna

Przyznaj się  to on prowadzi cię do autodestrukcji. Strach  przed prawdziwą miłością  która wydaje się być tak nierealna  jak skok z dwudziestopiętrowego budynku niekończący się śmiercią. Lęk  przed tym  że ktoś będzie chciał twojego ciała   nie serca.

zakazanamilosc dodano: 11 listopada 2012

Przyznaj się, to on prowadzi cię do autodestrukcji. Strach, przed prawdziwą miłością, która wydaje się być tak nierealna, jak skok z dwudziestopiętrowego budynku niekończący się śmiercią. Lęk, przed tym, że ktoś będzie chciał twojego ciała - nie serca.

tylko nie czyń mnie zbyt ważną. nie jestem dobra w byciu czyimś 'wszystkim'.

zakazanamilosc dodano: 11 listopada 2012

tylko nie czyń mnie zbyt ważną. nie jestem dobra w byciu czyimś 'wszystkim'.

Chodzi sobie gdzie chcę  kiedy chcę i z kim chcę. Ja dowiaduję się najczęściej jako ostatnia  a potem idę i sama zapijam ryja na jakiejś imprezie. Coraz częściej wlewam w siebie alkohol byleby tylko nie myśleć  że osoba  którą kocham rani mnie coraz częściej. Potem się godzimy i chwilowo jest dobrze  a potem znowu wybucham płaczem z bezsilności. Pozdrawiam mój związek. esperer

esperer dodano: 11 listopada 2012

Chodzi sobie gdzie chcę, kiedy chcę i z kim chcę. Ja dowiaduję się najczęściej jako ostatnia, a potem idę i sama zapijam ryja na jakiejś imprezie. Coraz częściej wlewam w siebie alkohol byleby tylko nie myśleć, że osoba, którą kocham rani mnie coraz częściej. Potem się godzimy i chwilowo jest dobrze, a potem znowu wybucham płaczem z bezsilności. Pozdrawiam mój związek./esperer

Tak ciężko uwierzyć  że to tylko chwilowy kryzys  bo te momenty już za bardzo bolą  a rany nie chcą się goić  bo ciągle posypujemy je solą. esperer

esperer dodano: 11 listopada 2012

Tak ciężko uwierzyć, że to tylko chwilowy kryzys, bo te momenty już za bardzo bolą, a rany nie chcą się goić, bo ciągle posypujemy je solą./esperer

Popełniam wiele błędów. Niektóre krzywdzą mnie samą  ale gorsze są te  w których przez moją głupotę cierpią bliskie mi osoby. esperer

esperer dodano: 11 listopada 2012

Popełniam wiele błędów. Niektóre krzywdzą mnie samą, ale gorsze są te, w których przez moją głupotę cierpią bliskie mi osoby./esperer

 Pocałowałaś się z nim?! Szarpnął mnie za nadgarstek  a ja tylko wzruszyłam ramionami  jedyne co czując to ogromny ból głowy od kaca. No kurwa  odpowiedz! Wrzasnął  a ja wybełkotałam. Nie  nigdy nie zrobiłabym tego mojemu chłopakowi  przecież wiesz. Widziałam tą ulgę na jego twarzy  a potem mocno mnie do siebie przytulił. To dobrze  bo inaczej musiałbym dać Ci w ryj. Boże  jak dobrze mieć takich kumpli  którzy zawsze są gotowi postawić mnie do pionu. esperer

esperer dodano: 11 listopada 2012

-Pocałowałaś się z nim?!-Szarpnął mnie za nadgarstek, a ja tylko wzruszyłam ramionami, jedyne co czując to ogromny ból głowy od kaca.-No kurwa, odpowiedz!-Wrzasnął, a ja wybełkotałam.-Nie, nigdy nie zrobiłabym tego mojemu chłopakowi, przecież wiesz.-Widziałam tą ulgę na jego twarzy, a potem mocno mnie do siebie przytulił.-To dobrze, bo inaczej musiałbym dać Ci w ryj.-Boże, jak dobrze mieć takich kumpli, którzy zawsze są gotowi postawić mnie do pionu./esperer

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć