głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika illuminate

Rozmytym wzrokiem badałam 4 cyfry na ekranie telefonu  druga... pięćdziesiąt dziewięć?.. za nim zdążyłam to przewidzieć  wybiła trzecia. ..Masz 1 nową wiadomość... ...Odczytaj.. 'czekam pod klatką  masz pięć minut.' musiały minąć 2 minuty  żebym zrozumiała  że to on. Dopiero po chwili uświadomiłam sobie  że zasnęłam w ubraniach  licząc  że może jeszcze napisze. Założyłam buty  ogarnęłam się i zeszłam spóźniona o kolejne 5 minut.   Co Ty tu robisz?   Musiałem Cię zobaczyć.   Zobaczyć? Mnie.. tutaj?... teraz... po co?   po tych słowach milczał tak długo  że nie wiedziałam czy w ogóle odpowie. Wyciągnął swoją dłoń i ją cofnął  po chwili znów chciał ją wyciągnąć  podniósł na mnie wzrok.   Kocham Cię...   wyszeptał tak cicho  że wyczytałam to jedynie z tego znajomego kiedyś ruchu warg. Stałam z otwartymi ustami a łzy napływały do moich oczu pozwalając mu przez to zrozumieć  jak bardzo mnie zranił. Chciałam coś powiedzieć  kiedy on zamknął mi usta pocałunkiem. Wybaczyłam. Nie miałam wyboru.

zagubionakrolewna dodano: 16 sierpnia 2011

Rozmytym wzrokiem badałam 4 cyfry na ekranie telefonu, druga... pięćdziesiąt dziewięć?.. za nim zdążyłam to przewidzieć, wybiła trzecia. ..Masz 1 nową wiadomość... ...Odczytaj.. 'czekam pod klatką, masz pięć minut.' musiały minąć 2 minuty, żebym zrozumiała, że to on. Dopiero po chwili uświadomiłam sobie, że zasnęłam w ubraniach, licząc, że może jeszcze napisze. Założyłam buty, ogarnęłam się i zeszłam spóźniona o kolejne 5 minut. - Co Ty tu robisz? - Musiałem Cię zobaczyć. - Zobaczyć? Mnie.. tutaj?... teraz... po co? - po tych słowach milczał tak długo, że nie wiedziałam czy w ogóle odpowie. Wyciągnął swoją dłoń i ją cofnął, po chwili znów chciał ją wyciągnąć, podniósł na mnie wzrok. - Kocham Cię... - wyszeptał tak cicho, że wyczytałam to jedynie z tego znajomego kiedyś ruchu warg. Stałam z otwartymi ustami a łzy napływały do moich oczu pozwalając mu przez to zrozumieć, jak bardzo mnie zranił. Chciałam coś powiedzieć, kiedy on zamknął mi usta pocałunkiem. Wybaczyłam. Nie miałam wyboru.
Autor cytatu: fruugo

genialne :  teksty zagubionakrolewna dodał komentarz: genialne :* do wpisu 16 sierpnia 2011
Chciałabym po prostu do niego napisać  dowiedzieć się co u niego  czy jest szczęśliwy  czy wszystko jest tak jak chciał  wiem  że i tak nie powiedziałby mi niczego nowego  ale kurwa  niech da jakikolwiek znak życia. Moje oczy tęsknią za jego zielonymi tęczówkami  opuszki moich palców za jego ciałem  dłonie za dłońmi  usta za ustami  język za jego smakiem  moje ciało za jego ciepłem  uszy za tonem jego głosu  gdy mówił  że mnie kocha  nos za jego zapachem  a ja za nim. Po prostu. Od niego nie chcę niczego  za to od świata chcę bardzo wiele  bo chcę jego  znów  choć na chwilę. I tu nie ma innej opcji  którą ktoś chce ode mnie wywalczyć niczym aktor sterujący kukiełką. Nie przestanę go kochać i szkoda  że nikt nie bierze tego pod uwagę w planach na resztę mojego życia.

zagubionakrolewna dodano: 16 sierpnia 2011

Chciałabym po prostu do niego napisać, dowiedzieć się co u niego, czy jest szczęśliwy, czy wszystko jest tak jak chciał, wiem, że i tak nie powiedziałby mi niczego nowego, ale kurwa, niech da jakikolwiek znak życia. Moje oczy tęsknią za jego zielonymi tęczówkami, opuszki moich palców za jego ciałem, dłonie za dłońmi, usta za ustami, język za jego smakiem, moje ciało za jego ciepłem, uszy za tonem jego głosu, gdy mówił, że mnie kocha, nos za jego zapachem, a ja za nim. Po prostu. Od niego nie chcę niczego, za to od świata chcę bardzo wiele, bo chcę jego, znów, choć na chwilę. I tu nie ma innej opcji, którą ktoś chce ode mnie wywalczyć niczym aktor sterujący kukiełką. Nie przestanę go kochać i szkoda, że nikt nie bierze tego pod uwagę w planach na resztę mojego życia.
Autor cytatu: fruugo

czego życie mnie nauczyło? podejmować przemyślane decyzje. kierować się głosem rozumu  nie serca. uważać na miłość i nie ufać nikomu  nawet sobie samej.

zagubionakrolewna dodano: 16 sierpnia 2011

czego życie mnie nauczyło? podejmować przemyślane decyzje. kierować się głosem rozumu, nie serca. uważać na miłość i nie ufać nikomu, nawet sobie samej.

  zapytam się inaczej gdyby się teraz zapytał co byś odpowiedziała?   zapytał kumpel    że tak. albo nie. nie wiem. kurwa nie wiem. zależy mi na nim  kocham go i wierzę że mogłoby nam się jeszcze udać. ale z drugiej strony wiem  że już nigdy nie będzie jak dawniej  że zawsze będę się bała  że przy pierwszej lepszej kłótni on znów zerwie...   odpowiedziałam  zastanawiając się czy warto znów zaczynać wszystko od początku.

zagubionakrolewna dodano: 16 sierpnia 2011

- zapytam się inaczej gdyby się teraz zapytał co byś odpowiedziała? - zapytał kumpel - że tak. albo nie. nie wiem. kurwa nie wiem. zależy mi na nim, kocham go i wierzę że mogłoby nam się jeszcze udać. ale z drugiej strony wiem, że już nigdy nie będzie jak dawniej, że zawsze będę się bała, że przy pierwszej lepszej kłótni on znów zerwie... - odpowiedziałam, zastanawiając się czy warto znów zaczynać wszystko od początku.

chciałabym by to co było między nami wróciło. niczego nie pragnę tak bardzo jak tego.

zagubionakrolewna dodano: 16 sierpnia 2011

chciałabym by to co było między nami wróciło. niczego nie pragnę tak bardzo jak tego.

najgorsze jest to  że nie ważne jak bardzo bym chciała  nie potrafię się uwolnić od uczuć  które żywię do Ciebie.

zagubionakrolewna dodano: 16 sierpnia 2011

najgorsze jest to, że nie ważne jak bardzo bym chciała, nie potrafię się uwolnić od uczuć, które żywię do Ciebie.

tysiące podartych listów  kierowanych pod twój adres. tysiące niewysłanych wiadomości  leżących w zapisanym pliku na pulpicie  tysiące niewysłanych smsów  odłożonych w kopiach roboczych  tysiące myśli na twój temat  których nie da się odgonić. tysiące wspólnych zdjęć i rozmów  które z każdym spojrzeniem wywołują ból i łzy. tylko tyle mi po sobie zostawiłeś.

zagubionakrolewna dodano: 16 sierpnia 2011

tysiące podartych listów, kierowanych pod twój adres. tysiące niewysłanych wiadomości, leżących w zapisanym pliku na pulpicie, tysiące niewysłanych smsów, odłożonych w kopiach roboczych, tysiące myśli na twój temat, których nie da się odgonić. tysiące wspólnych zdjęć i rozmów, które z każdym spojrzeniem wywołują ból i łzy. tylko tyle mi po sobie zostawiłeś.

romeo wróć  bo julia bez Ciebie nie ma siły by dalej żyć.

zagubionakrolewna dodano: 16 sierpnia 2011

romeo wróć, bo julia bez Ciebie nie ma siły by dalej żyć.

mam stanąć przed Tobą i wykrzyczeć Ci  że mi na Tobie cholernie zależy i że zajebiście mocno Cię kocham  żebyś to w końcu zrozumiał?   malyblondserek

zagubionakrolewna dodano: 16 sierpnia 2011

mam stanąć przed Tobą i wykrzyczeć Ci, że mi na Tobie cholernie zależy i że zajebiście mocno Cię kocham, żebyś to w końcu zrozumiał? / malyblondserek
Autor cytatu: malyblondserek

oznajmiłam rodzicom   że wrócę do domu przed północą  jednak przedłużyło się to do południa dnia następnego.'od czego zaczniesz ?' spytała mama  która doskonale wiedziała gdzie byłam ale najwyraźniej chciała mnie powkurwiać. ' od tego że skończę i udam się do swojego pokoju bo jestem śpiąca' odparłam biorąc wodę niegazowaną z lodówki.tato patrzył na mnie i wyczekiwał odpowiedzi. spojrzałam na Nich i wkurzona wykrzyczałam:'od czego zacznę? od tego że byłam u Niego.co mam do powiedzenia? że nie zrobicie nic bo i tak będe tam chodzić.bo mi zależy.bo staram się by wyszedł na ludzi. bo mam gdzieś Wasze sprzeciwy.bo Go kocham cholernie kocham'.patrzyli na mnie nie odzywając się nic.w końcu tato wydukał:'jesteś szczęśliwa będąc przy Nim ? '.spojrzałam mu w oczy i bez zastanowienia odpowiedziałam:'jak nikt inny'.tato podszedł do mnie i całując w czoło powiedział:' czyli nie ma problemu.jeśli On daje Ci szczęście to jedyne co mogę zrobić to podać mu rękę dziękując za uśmiech córki'    ?

zagubionakrolewna dodano: 16 sierpnia 2011

oznajmiłam rodzicom , że wrócę do domu przed północą, jednak przedłużyło się to do południa dnia następnego.'od czego zaczniesz ?'-spytała mama, która doskonale wiedziała gdzie byłam,ale najwyraźniej chciała mnie powkurwiać. ' od tego,że skończę i udam się do swojego pokoju bo jestem śpiąca'-odparłam,biorąc wodę niegazowaną z lodówki.tato patrzył na mnie i wyczekiwał odpowiedzi. spojrzałam na Nich i wkurzona wykrzyczałam:'od czego zacznę? od tego,że byłam u Niego.co mam do powiedzenia? że nie zrobicie nic,bo i tak będe tam chodzić.bo mi zależy.bo staram się by wyszedł na ludzi. bo mam gdzieś Wasze sprzeciwy.bo Go kocham,cholernie kocham'.patrzyli na mnie,nie odzywając się nic.w końcu tato wydukał:'jesteś szczęśliwa będąc przy Nim ? '.spojrzałam mu w oczy i bez zastanowienia odpowiedziałam:'jak nikt inny'.tato podszedł do mnie,i całując w czoło powiedział:' czyli nie ma problemu.jeśli On daje Ci szczęście to jedyne co mogę zrobić to podać mu rękę,dziękując za uśmiech córki' / [?]
Autor cytatu: ciamciaramciaa

Panie Boże   nie zabieraj mi go już . Już nigdy .   niezakochujsie

zagubionakrolewna dodano: 15 sierpnia 2011

Panie Boże , nie zabieraj mi go już . Już nigdy . / niezakochujsie
Autor cytatu: niezakochujsie

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć