 |
|
Mówisz, że mnie kochasz ale zastanów się i wróć myślami do tamtych miesięcy kiedy omijałeś mnie najlepiej jak potrafiłeś, nie odpisywałeś na moje wiadomości, nie dzwoniłeś i nie dawałeś znaku życia. Znikałeś a potem pojawiałeś się znów krzycząc w moim kierunku bolesne wyzwiska i oskarżenia. Dziś tłumaczysz się, że wpadłeś w złe towarzystwo ale gdybyś naprawdę mnie kochał nie zachowałbyś się tak nie chciałbyś zadawać się z tymi ludźmi, przed podjęciem decyzji która pieprzy Ci życie pomyślałbyś o nas, stawiałbyś uczucie na pierwszym miejscu ale tak nie było bo dobrze wiedziałeś, że ja wybaczę wszystkie Twoje błędy. Jesteś zaskoczony moją decyzją i tym, że nie chcę z Tobą żadnego kontaktu ale ja nie potrzebuję osoby, którą się stałeś w moim życiu. Wracaj do ludzi których stawiałeś na pierwszym miejscu.
|
|
 |
|
To się musiało tak skończyć. Wszystkie przepłakane noce, masa niepotrzebnych kłótni i nieporozumień, zbyt dużo słów, które zabolały nas obojga. Mam nadzieję, że oboje będziemy uważać ten rozdział w naszym życiu za najpiękniejszy i dobrze go wspominać. Nie chcę o Tobie zapominać ale jeśli tak się stanie, jeśli nie będziesz już bohaterem moich snów, ostatnią i pierwszą myślą rano to i tak zawsze będę trzymała Cię w sercu, które kiedyś biło wyłącznie dla Ciebie. Chyba nie tego chcieliśmy 1,5 roku temu kiedy się poznaliśmy ale też nie spodziewaliśmy się takiego zwrotu akcji, że dziś będziemy dla siebie wszystkim. Nie mam już nic więcej do powiedzenia oprócz tego, że przepraszam za to, że nie dałam rady iść z Tobą przez życie.
|
|
 |
|
nie wiesz jakie rany pokrywają moje serce i co czuję, nie wiesz jak walczę każdego dnia, by wstać i co czuję, gdy mam ochotę płakać, a już nawet łzy nie chcą płynąć, nie wiesz o mnie nic, więc nie oceniaj mnie, mojego postępowania, tego jak i co mówię. proszę, nie zabijaj mnie słowem.
|
|
 |
|
miłość jest jaka jest, a mimo to jej pragniemy.
|
|
 |
|
Zaszczepiłeś we mnie miłość. Wlałeś ją w każdą cząstkę mojego kruchego ciała, aby mogła rozkwitać z każdym dniem coraz bardziej. Pielęgnowałeś ją słowami, gestami, spojrzeniem. W swojej miłości byłeś delikatny i równocześnie stanowczy. Dotykałeś moją duszę, pieściłeś serce. Zdawało się, że byliśmy najszczęśliwsi pod słońcem. Ja byłam, ale Ty tak nagle postanowiłeś odejść i to wszystko zniszczyłeś. Ziarna miłości zaczęły kiełkować bólem, a gdzieś pomiędzy nie wkradła się jeszcze tęsknota. Niepielęgnowane uczucie sprawiło, że życie straciło na znaczeniu. Wszystko stało się marne i nie ważne. Tracąc jednego człowieka, straciłam wszystko. / napisana
|
|
 |
|
Bólu samotności nie można porównać z żadnym innym bólem - jest tak dominujący jakby był z innego świata. Jakby dusza była na wygnaniu, jakby zawiódł cały świat, jakby nikt i nic z zewnątrz nie mógł pomóc, bo człowiek dociera do własnych granic, za którymi jest tylko pustka. | Marzena Rogalska
|
|
 |
|
grzechów było wiele, dobrze wiem, nie jestem święty, jestem jedynie człowiekiem i cały czas popełniam błędy.
|
|
 |
|
Czyjś czas się kończy, by czyjś musiał się zacząć, ci co chcą dużo często dwa razy tracą. Cisza przed burzą oznacza wielkie zmiany, ludzie odchodzą, wtedy ich doceniamy.
|
|
 |
|
Zrozumiałam, jak bardzo można się pomylić, patrząc ludziom w oczy.
|
|
 |
|
Nie zadawaj pytań to nie usłyszysz kłamstw chowam coś w sobie, czego nie uwolnię mniej wiesz o mnie to śpisz spokojniej
|
|
 |
|
Człowiek nie boi się kolejnych prób, lecz boi się ponownie cierpieć z tego samego powodu.
|
|
 |
|
z każdym spojrzeniem na jego zdjęcie, moje pożądanie i tęsknota narastają a serce wyrywa się w podróż w jego ramiona, nawet pieszo. ~`pf
|
|
|
|