Mówisz, że mnie kochasz ale zastanów się i wróć myślami do tamtych miesięcy kiedy omijałeś mnie najlepiej jak potrafiłeś, nie odpisywałeś na moje wiadomości, nie dzwoniłeś i nie dawałeś znaku życia. Znikałeś a potem pojawiałeś się znów krzycząc w moim kierunku bolesne wyzwiska i oskarżenia. Dziś tłumaczysz się, że wpadłeś w złe towarzystwo ale gdybyś naprawdę mnie kochał nie zachowałbyś się tak nie chciałbyś zadawać się z tymi ludźmi, przed podjęciem decyzji która pieprzy Ci życie pomyślałbyś o nas, stawiałbyś uczucie na pierwszym miejscu ale tak nie było bo dobrze wiedziałeś, że ja wybaczę wszystkie Twoje błędy. Jesteś zaskoczony moją decyzją i tym, że nie chcę z Tobą żadnego kontaktu ale ja nie potrzebuję osoby, którą się stałeś w moim życiu. Wracaj do ludzi których stawiałeś na pierwszym miejscu.
|