|
Nasza relacja już i tak była skomplikowana.
|
|
|
“ Wiem, ze rozstanie boli, ale świat na tym się nie kończy. Wstań, uspokój się, żyj dalej ! ”
|
|
|
Wiesz w co ja wierze ? Wierze w to , że kiedyś otworze swe zaspane oczy i tak po prostu bez niczego się uśmiechnę , a Ty będziesz jednym z tych powodów dla których będę się uśmiechać .
|
|
|
Pierdolę te złe dni i tych ludzi co się do tego przyczynili . dzyndzelek
|
|
|
Nigdy nie zapomnę dobrych wspomnień z udziałem osób z którymi już nie rozmawiam .
|
|
|
Tak blisko siebie , lecz wciąż nie tak jak byśmy chcieli . | dzyndzelek
|
|
|
|
Muszę stąd wyjechać, zabrać wszystkie rzeczy, nawet te najmniej potrzebne, nie mogę pozostawić po sobie śladu, nikt nie może czuć, że kiedyś tu byłam, zniknę, przepadnę, może wtedy przestanę tyle myśleć, może to uczucie wygaśnie. / nieracjonalnie
|
|
|
nie umiem, nie potrafię cieszyć się z życia. ten świat jest pojebany. bez niego jest jakoś pusto. nie daję sobie rady. jestem słaba. co się ze mną stało ? dlaczego nie potrafię się otrząsnąć ? jego nie ma i nie będzie, czy tak trudno zrozumieć ? to chore uzależnienie od drugiej osoby, od miłości. niech to już zniknie, proszę..
|
|
|
kiedy cię poznałam, wydawałeś się idealnym materiałem na mężczyznę mojego życia, przez dwa miesiące było cudownie i nie wyobrażałam sobie, że mogłoby się coś zepsuć, ale jednak...okazałeś się dupkiem bawiącym się czyimiś uczuciami, wjeżdzającym na czyjąś psychikę i karmiącym się tym, ze kogoś niszczysz od środka. taki właśnie jesteś. dziwię się, że wytrzymaliśmy ze sobą cztery miesiące, za wszelką cenę starałam się wierzyć w twoją poprawę, ale teraz już nie uwierzę w nic, nie uwierzę w żadne twoje słowo.
|
|
|
każdy przeszedł przez coś, co go totalnie zmieniło.
|
|
|
Przyjaciel jest jak stanik , zawsze blisko serca i podtrzymuje kiedy trzeba .
|
|
|
ej spierdalajcie , co ? | dzyndzel .
|
|
|
|