 |
|
Mówisz, że o nim zapomniałaś? W taki razie dlaczego tworzysz w głowie 'idealne scenariusze', które nigdy się nie wydarzą? Po co biegasz wzrokiem po twarzach ludzi, gdy tylko słyszysz jego imię? Czemu, gdy poczujesz zapach jego perfum, z nadzieją rozglądasz się myśląc, że to on?
|
|
 |
|
Nagle zdajesz sobie sprawę z tego, że to już koniec, na prawdę. Nie ma drogi powrotnej. Jest Ci żal. Próbujesz sobie przypomnieć kiedy wszystko się zaczęło, a zaczęło się wcześniej niż Ci się wydaje, o wiele wcześniej. Wtedy zaczynasz rozumieć, że nic nie dzieje się dwa razy.
|
|
 |
|
To nawet śmieszne bo kocham swoją przyjaciółkę.
|
|
 |
|
Jeśli zaczniesz sie rozklejać, sama Cię zabiję by mieć święty spokój.
|
|
 |
|
Wszystkie jej marzenia w końcu się spełniły
A jej serce płacze, bo to szczęście ją zabija
|
|
 |
|
Bądź kim chcesz – pieprz opinię innych. Nie bądź jednym z tych stereotypowych ludzi.
|
|
 |
|
Palenie zabija, ale tylko miłość może złamać ci serce.
|
|
 |
|
Jedyne, o czym marze, to żeby umrzeć.
|
|
 |
|
Wybaczył mi. Wybaczył mi, a ja nie wiedziałam, co zrobić. Kochałam Go, jak nikogo na świecie. Ale nie wiedziałam, co zrobić.Nie mogłam patrzeć w lustro, bo powracała myśl, jak bardzo Go skrzywdziłam. Błagał mnie. Całą noc mnie błagał, żebym nie odchodziła.Musiałam. Nie chciałam, żeby znowu się na mnie zawiódł. Odeszłam, bo popełniłam błąd, którego nigdy nie byłabym w stanie naprawić.Mimo to dalej Go kocham. Wiem, że On mnie też. Parodia? Kiedy dwoje ludzi się kocha, ale rozum bierze górę i nie pozwala być ze sobą.
|
|
 |
|
kusi mnie to zielone kółeczko przy jednym z nazwisk, nie powiem, że nie.
|
|
 |
|
temperaturę uczuć to ma o milion wyższą niż za oknem, a jego spojrzenie ma w sobie tyle uczucia i obietnic, ale ja się boję wchodzić na głęboka wodę, parę razy się już topiłam
|
|
 |
|
Teraz jest taki wieczór, że chciałabym umrzeć. Bez powodu. Nie mam ochoty na nic. Wracam ze szkoły. Będę wlokła się do domu, bo wiem, że czekają tam na mnie obowiązki. Nie umiem zmobilizować się ani do nich, ani do nauki. Jeszcze niedawno w takiej sytuacji zaczęłabym płakać. Nie pamiętam już, jak to się robi. Wiem, że mogłabym teraz olać ten pierdolony świat. Obojętność to podstawa. Tego się właściwie nauczyłam.
|
|
|
|