 |
|
Dlaczego akurat my? Dlaczego to nasz świat musiał się już skończyć? Było różnie, ale zawsze myślałem, że razem damy radę. Razem... // pannikt
|
|
 |
|
nie pozwól mi cię pokochać. proszę, zabroń.
|
|
 |
|
może, gdybym była tanią dziwką, moje powodzenie u niego, by wzrosło.
|
|
 |
|
pomaluję paznokcie na czarno. pokażę wam jak cierpię.
|
|
 |
|
nigdy nie zapomnę, jak zatrzymywałeś się na środku korytarza tylko po to, by mnie przytulić i powiedzieć zwykłe "cześć". a przecież nic nas nie łączyło, prawda?
|
|
 |
|
dzisiaj znów się upiję, chyba ostatni raz.
|
|
 |
|
mówisz, że masz wyjebane i olewasz go tak jak on olewa ciebie, a tak naprawdę myślisz o nim cały czas. chciałabyś z nim pisać codziennie, wszystko ci go przypomina, gdy słyszysz jego imię od razu kojarzysz je z nim, mimo tego, że on na to nie zasługuje bo sprawił ci tyle przykrości. taka prawda.
|
|
 |
|
czasy wrednych suk już minęły, więc chodź i przytul.
|
|
 |
|
tym razem nie płaczę. ten facet nauczył mnie tak dobrze grać przed samą sobą i tłumić uczucia, że sama zaczynam wierzyć w to, że nic mi nie jest i nic mnie nie boli.
|
|
 |
|
nie, nie przeklinam dlatego, że jestem wulgarna i niewychowana, przeklinam dlatego, że tylko jędrne "r" w słowie KURWA potrafi szczerze ukazać moją frustrację i ukoić nerwy.
|
|
 |
|
słodki jesteś kotku ale mnie to nie jara.
|
|
 |
|
zaakceptuj chamstwo, zło, gniew, oburzenie, mękę, wariacje, zaakceptuj mnie.
|
|
|
|