głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika idontknow0

Ciekawe jak długo jeszcze wytrzymam tą komedię.

ineedyoukurva dodano: 4 grudnia 2012

Ciekawe jak długo jeszcze wytrzymam tą komedię.

Mimo wszystko coś mówiło więcej gdy byliśmy blisko siebie splatało ręce.

ineedyoukurva dodano: 4 grudnia 2012

Mimo wszystko coś mówiło więcej gdy byliśmy blisko siebie splatało ręce.

gdzie zdobyłeś tą zdolność   że nawet gdy cały świat się wali   ty masz na to wszystko wyjebane ?

ineedyoukurva dodano: 4 grudnia 2012

gdzie zdobyłeś tą zdolność , że nawet gdy cały świat się wali , ty masz na to wszystko wyjebane ?

Cofnęłam się  dobrze wiedząc  że tym swoim uwodzicielskim dotykiem jest zdolny wymazać mi z głowy nawet najważniejsze myśli.

ineedyoukurva dodano: 4 grudnia 2012

Cofnęłam się, dobrze wiedząc, że tym swoim uwodzicielskim dotykiem jest zdolny wymazać mi z głowy nawet najważniejsze myśli.

wolę siedzieć z chłopakami  którzy wywołują na mojej twarzy uśmiech  niż z dziewczynami  które siadają w kółku i obrabiają każdemu dupę.

ineedyoukurva dodano: 4 grudnia 2012

wolę siedzieć z chłopakami, którzy wywołują na mojej twarzy uśmiech, niż z dziewczynami, które siadają w kółku i obrabiają każdemu dupę.

Nie oczekuj ode mnie cudów. Z połową serca trudniej się oddycha.

ineedyoukurva dodano: 4 grudnia 2012

Nie oczekuj ode mnie cudów. Z połową serca trudniej się oddycha.

stoję nerwowo bawiąc się kosmykiem swoich włosów. nasze spojrzenia się spotykają  a ja powstrzymując oddech  spuszczam wzrok. moje serce na kilka sekund staje  a tętno cichnie. taka kilkusekundowa śmierć jest niezwykła.

ineedyoukurva dodano: 4 grudnia 2012

stoję nerwowo bawiąc się kosmykiem swoich włosów. nasze spojrzenia się spotykają, a ja powstrzymując oddech, spuszczam wzrok. moje serce na kilka sekund staje, a tętno cichnie. taka kilkusekundowa śmierć jest niezwykła.

Zamiast bolesnej prawdy wybierz czasem cisze  są słowa których usta nie powinny mówić a uszy słyszeć.

ineedyoukurva dodano: 4 grudnia 2012

Zamiast bolesnej prawdy wybierz czasem cisze, są słowa których usta nie powinny mówić a uszy słyszeć.

Koniec? Miń go i idź dalej.

ineedyoukurva dodano: 4 grudnia 2012

Koniec? Miń go i idź dalej.

Był jeden wyjątkowy  mroźny  październikowy poranek   zapomniałem także o nim. Zapomniałem o nocach  jakie spędziliśmy i byłem w tym zapominaniu bardzo uważny. Pamiętałem o ważnych drobiazgach: gdy przyjechałaś w jeden wyjątkowo zjadliwy mrozem wieczór w czerwonym berecie  gdy czekałem na ciebie  snop cieni przyprószony wielkimi płatkami śniegu. Gdy w ostatni dobry dzień musiałaś jechać a jechać nie chciałaś i całowałaś mnie trochę na pożegnanie  trochę by się nie żegnać  trochę by zapamiętać więcej niż zapamiętać się da   a przecież jechałaś i była to droga do zapomnienia. Płakałaś później dwa dni  to zapominam bardzo dobrze  by mnie z siebie wymazać  i trzeciego dnia mnie już prawie nie było. Ja  okoliczność przygodna  pięćdziesiąt pięć kilogramów nierówno rozdzielone na metr siedemdziesiąt trzy mięsa  kości i wszystkiego  z czego mnie ten świat złożył  ja  czyli to co zostało   i to   c z e g o   n i e   b y ł o .  — Ochocki  Vithren   Chodź  musimy opić nowe litery

niecalkiemludzka dodano: 3 grudnia 2012

Był jeden wyjątkowy, mroźny, październikowy poranek - zapomniałem także o nim. Zapomniałem o nocach, jakie spędziliśmy i byłem w tym zapominaniu bardzo uważny. Pamiętałem o ważnych drobiazgach: gdy przyjechałaś w jeden wyjątkowo zjadliwy mrozem wieczór w czerwonym berecie, gdy czekałem na ciebie, snop cieni przyprószony wielkimi płatkami śniegu. Gdy w ostatni dobry dzień musiałaś jechać a jechać nie chciałaś i całowałaś mnie trochę na pożegnanie, trochę by się nie żegnać, trochę by zapamiętać więcej niż zapamiętać się da - a przecież jechałaś i była to droga do zapomnienia. Płakałaś później dwa dni, to zapominam bardzo dobrze, by mnie z siebie wymazać, i trzeciego dnia mnie już prawie nie było. Ja, okoliczność przygodna, pięćdziesiąt pięć kilogramów nierówno rozdzielone na metr siedemdziesiąt trzy mięsa, kości i wszystkiego, z czego mnie ten świat złożył, ja, czyli to co zostało - i to, c z e g o n i e b y ł o . — Ochocki, Vithren, "Chodź, musimy opić nowe litery"

Mężczyźni chyba mają to do siebie  że rzadko kiedy coś mówią. Dziś jest taki wieczór  po whisky  bez czegośtam  kogośtam  z Dawnem w kieszeniach i w pysku  i w żyłach  i w myślach  i w ustach  rozumiesz  całej tej maszynerii we mnie  ze mnie. Szlag by to wszystko mógł  wiesz? Szlag i katastrofy. Ale przecież tak właśnie się stało  hm?   — Ochocki  Vithren   Chodź  musimy opić nowe litery

niecalkiemludzka dodano: 3 grudnia 2012

Mężczyźni chyba mają to do siebie, że rzadko kiedy coś mówią. Dziś jest taki wieczór, po whisky, bez czegośtam, kogośtam, z Dawnem w kieszeniach i w pysku, i w żyłach, i w myślach, i w ustach, rozumiesz, całej tej maszynerii we mnie, ze mnie. Szlag by to wszystko mógł, wiesz? Szlag i katastrofy. Ale przecież tak właśnie się stało, hm? — Ochocki, Vithren, "Chodź, musimy opić nowe litery"

Odejdź już  bo Twoja pół obecność boli stokrotnie mocniej  niż nieobecność. Wyjdź z mojego życia i zatrzaśnij za sobą szczelnie drzwi. Bramę o zardzewiałych  skrzypiących zawiasach i zamkach bez kluczy  prowadzącą do mojego serca.

zakazanamilosc dodano: 3 grudnia 2012

Odejdź już, bo Twoja pół-obecność boli stokrotnie mocniej, niż nieobecność. Wyjdź z mojego życia i zatrzaśnij za sobą szczelnie drzwi. Bramę o zardzewiałych, skrzypiących zawiasach i zamkach bez kluczy, prowadzącą do mojego serca.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć