 |
Dlaczego życie to jeden wielki popierdolony labirynt z którego jedyną ucieczką jest śmierć?
Zakręcając w kolejne korytarze gubisz się i zapominasz o tym co ważne, po drodze tracąc
wartości, które kiedyś były dla Ciebie wszystkim. Dlaczego tak ciężko podnieść się i wyjść
na prostą, poskładać w głowie mapę, znaleźć w tym całym bałaganie miejsce dla siebie?
|
|
 |
Jesteś moją podporą, siłą, która pozwala przeżyć na tym pojebanym świecie.
|
|
 |
Życie to wieczna kłótnia między tym co się chce, a tym co powinno zrobić. Gdyby tak można było wziąć urlop od życia..
|
|
 |
Próbowałam żyć, każdego dnia zaczynając od nowa. Wierząc w szczęście, które teraźniejszość zastępowała krótkotrwałą radością w pigułce. Z czasem jednak było coraz trudniej patrzeć jak moja nadzieja płonie żywcem, a kieszenie robiły się zbyt ciasne, by upychać w nich resztki pozorowanej obojętności. Tak więc z premedytacją zaczęłam niszczyć swoją przyszłość, bo nie jestem już tą małą naiwną dziewczynką, która latami się oszukiwała, że życie z biegiem czasu może być naprawdę piękne.
|
|
 |
ciii. słyszysz? posłuchaj, jak jej serce bije po raz ostatni..
|
|
 |
Ja nie chcę "wszystko".. Ja chcę Ciebie.
|
|
 |
"Uciekłam daleko, nie szukaj mnie. Z poważaniem: Miłość."
|
|
 |
zamykając powieki, znów próbujesz powstrzymać łzy, ale one i tak zaczynają płynąć. później wysychają na Twojej twarzy i ślad po nich znika. ale Ty dalej cierpisz. wciąż czujesz ból, który nigdy nie zniknie, zawsze będzie tylko zagłuszany.
|
|
 |
Dlaczego chwile, które mogłyby trwać wiecznie są tak krótkie?
|
|
 |
a on? tak z dnia na dzień zdecydował, że nie chce już być dłużej właścicielem mojego serca. spakował tylko do walizki wszystkie nasze wspomnienia, te dobre oczywiście. złe zbyt wiele ważą. i wyszedł, zostawiając mnie na pastwę niepohamowanych myśli i destrukcyjnych urojeń. odszedł, nie pozostawiając nic, prócz mojego opustoszałego ciała, wypranego z uczuć.
|
|
 |
kiedyś była szczęśliwa. dziś jest skazana na wspomnienia.
|
|
 |
Zamknij się, bo oddam Ci miłością, a ona boli najbardziej..
|
|
|
|