 |
Daj mi choć cząstkę siebie, kawałek innego świata. Ust swoich słodycz, zapachu swego ciała.. chociaż część.
Ogrzej zziębnięte serce, okryj je ciepłem swych dłoni. I pokochaj.
|
|
 |
Lubię być terapią dla Twoich myśli, karmić Cię lekarstwem ze swoich słów.
|
|
 |
On nigdy nie pojął, że był najwspanialszym prezentem Jej życia.
|
|
 |
Do serca swego wpuść mnie! Wpuść mnie, bo skonam.. ///Inspired by Happysad.
|
|
 |
miliony razy powtarzał, że mu zależy. prosił, bym dała mu szansę, a ja nie potrafiłam ofiarować mu nic więcej, prócz obojętności. za każdym razem słyszał: 'nie, daj sobie spokój'. walczył długo, ale dzisiaj Go już nie ma. raz w życiu odpowiedziałam mu 'tak'- na pytanie, które pamiętać będę do końca życia: 'nie mam z Nim szans?'. nie miał, absolutnie żadnych. dziś, przechodząc obok mnie, nie jest w stanie się nawet uśmiechnąć. a z jego oczu bije ten przeraźliwy żal. mam świadomość, że to moja wina, bo nigdy nie wyjaśniłam mu, że w ten sposób chciałam go tylko chronić. chronić przed pocałunkami, w których wyobrażałabym sobie kogoś innego. chronić przed dotykiem, przy którym ja, czułabym całkiem inne ciało. chronić przed całkowitym zniszczeniem - takim, przez które przeszłam ja. /veriolla
|
|
 |
Tęsknię. Być może już ostatni raz.
|
|
 |
Samotne wieczory tłumione w popielniczce pełnej niedopałków.
|
|
 |
wystarczyło zaledwie kilka słów, by z dwóch dopełniających się serc, jedno złamało obietnicę i odeszło. a z drugiego został tylko mięsień rozerwany na strzępy, z powodu bólu i nacisku wspomnień..
|
|
 |
...i w jednej krótkiej chwili serce zabiło głośniej, dużo głośniej.
|
|
 |
Kochaj mnie w ciszy, bezgłośnie, bezszelestnie. Kochaj mnie delikatnie, tylko troszkę, troszeczkę. Kochaj mnie szeptem. I nikomu nie mów. Niech magia nie gaśnie, a pech czaru nie zburzy. I ludzka zawiść miłości naszej złem nie odurzy. Kochaj.. I nie pytaj dlaczego..
|
|
 |
Mało mi Ciebie, mało Tobie mnie..
|
|
|
|