|
Nie pytaj co u mnie, bo odpowiedź znasz. Nadal mam żal do świata, że pozwolił nam się spotkać, a potem z uśmiechem na ustach odebrał tą znajomość. Nie interesuj się moim życiem, bo sam zrezygnowałeś z bycia jego częścią, a ja? Nie jestem kołem zapasowym, nie dzielę się na pół.
|
|
|
dzisiaj wystarczyłby mi już sam kontakt z tobą. Relacje czysto przyjacielskie, takie jak na początku. Zero miłości, zero wyrzutów czy pretensji. Chciałabym po prostu móc do ciebie pisać kiedy tylko zechcę, mówić o wszystkim, śmiać się z głupot i oglądać razem tv. Potrafiłabym zadowolić się przyjaźnią, bylebyś tylko był obok i bronił mnie przed całym złem tego popierdolonego świata.
|
|
|
Nie chcę związku, chcę wpadać do Ciebie raz na jakiś czas, posłuchać o prozaicznych, codziennych sprawach, nic nie mówić innym o tej pokręconej relacji, być wolną, ale jednak Twoją, Ty wolny, ale jednak wierny mi. A pewnego dnia po prostu nie wyjdę. Zatrzymasz mnie pod kołdrą, za rękę, nadgarstek czy co tam, i prześpimy jeszcze trochę, szkołę, ważne spotkania, innych ludzi. Obudzimy się inni, uświadomieni, że z tego może wyjść coś dobrego.
/ MIKELA
|
|
|
Nauczyłem się miłość zastępować seksem, ale pomiędzy jednym a drugim jest taka różnica jak między szczęściem a przyjemnością./P.A.
|
|
|
Tracę chęci wszystko w chuju mam. Rano wstanę, kupię piwo pewnie będę dalej chlał.
|
|
|
Będę chlać, aż wszystko jebnie i niech już jebnie. To jest mi nie potrzebne, skończę sam będzie pięknie. — Miuosh
|
|
|
Twoje problemy ? tak, kiedyś były moimi . przejmowałam się nimi bardziej niż Ty . a teraz ? skoro nie potrafisz znaleźć dla mnie chwili czasu, przykro mi - rozwiązuj je sam .
|
|
|
Papieros za papierosem, kieliszek za kieliszkiem. Witaj moje nowe życie.
|
|
|
A jak mnie zranisz , to będzie mi smutno , jak będzie mi smutno , to będę zła , jak będę zła , to Ci rozpierdole łeb , proste , nie? ;>
|
|
|
Będę za 10 min, jak się spóźnię to przeczytaj tego sms'a jeszcze raz. ;p
|
|
|
a wypierdalaj, byle komu nie będę pozwalać się wkurwiać.
|
|
|
pamiętam jak mówiłeś, że Kaśka jest dla Ciebie zamkniętym rozdziałam, że już nigdy nic nie może być między wami, bo zmarnowaliście swoją szansę. uwierzyłam. naprawdę uwierzyłam, że już jej nie kochasz, że jest tylko przyjaciółką. zaufałam Ci do granic możliwości, mimo że miałam mnóstwo obaw. byłam naiwna - teraz to zrozumiałam, ale jest już za późno. Ty wróciłeś do niej, a ja nie mam nic, nie licząc złamanego serca głupio zakochanego w Twojej osobie. / lelka_96
|
|
|
|