 |
Często to analizujemy - od początku ze wszystkimi szczegółami, przerywając sobie i uzupełniając tę historię. Pojawia się uśmiech, gdy to które nie mówi, kiwa głową na znak tego, iż pamięta. Wybucha śmiechem, kiedy przypomnę sobie jakąś sytuację sprzed wielu lat, lecz one nie mają dużego znaczenia. Dopiero te trzy lata temu, wtedy kiedy na dobre wyrył swoje imię w moim wnętrzu, którego do tej pory się nie pozbyłam. I nie chcę.
|
|
 |
Pamiętam jak wpadłam do basenu i to wrażenie topienia się. Pamiętam swój pierwszy upadek z konia, przeszywający ból nosa, nadgarstka, brak czucia w biodrze. Pamiętam te obawy, które są naprawdę niczym w porównaniu ze strachem na Jego "pytaj o co tylko chcesz" i sekundy przez które czekam na kolejną opowieść o Jego przeszłości.
|
|
 |
Nigdy nie przypuszczałam, że najtrudniejsza rzecz w moim życiu będzie jednocześnie najpiękniejszą. Dziś w tych ramionach, przyznaję - losie, zaskakujesz.
|
|
 |
Bo ja lubię do Ciebie pisać. Z różnych powodów. Między innymi dlatego, ze chcę, żebyś wiedziała, że myślę o Tobie. To dość egoistyczna pobudka, ale nie mam zamiaru jej się wypierać. A myślę dużo i często. Właściwie myśli o Tobie towarzyszą mi w każdej sytuacji. I nie masz pojęcia, jak bardzo jest mi z tym dobrze. A przy okazji wymyślam różne rzeczy. Z którymi też przeważnie jest mi dobrze. Bo bardzo wysoko cenię fakt, że zaistniałaś w moim życiu. Ostatnio zresztą trudno używać słów takich jak cenię. Ostatnio czasami wydaje mi się, że słowa są za małe. Dlatego dziękuję Ci. Dziękuję Ci z całą powagą i nieuchronnym lekkim wzruszeniem za to, że jesteś. I że ja mogę być
|
|
 |
Minął wyczekiwany koniec świata, jednak muszę się zabrać za uporządkowanie życia.
|
|
 |
Święta pod kroplówką i z tanim winem w kieszeni. / rzabaa
|
|
 |
Obiecał mi prezent pod choinkę. Nie cieszyłabym się tak wiedząc, że chodziło mu właśnie o to. / rzabaa
|
|
 |
'Pamiętasz, jak pisałaś mi, że to nie wyjdzie ? Nigdy nie porzuciłem marzeń. Dziś jesteś przy mnie, bo nigdy nie zwątpiłem. Walczyłem za nas dwoje, byśmy mogli być razem'. - Zeus
|
|
 |
Oni nie są dżentelmenami. Nauczyli mnie harać, pić i palić, dali twardy towar i pierwszego jointa. Nigdy nie przepuścili mnie w drzwiach, czy nie otworzyli drzwi od auta. Nie mam specjalnych przywilejów. Jednak są moimi braćmi i skoczyliby za mną w ogień, w najgorszy syf. / rzabaa
|
|
 |
'Za każdym razem, kiedy wracam do tych wspomnień, mogę je poczuć, ale nigdy już nie dotknę'. - Sitek
|
|
 |
Chcę zapamiętać Cię do końca życia, bo tylko wtedy będę mogła powiedzieć, że żyło się pięknie. [ yezoo ]
|
|
|
|