 |
,,Ręce mi odpadają. Nie wiedziałem, że słowa mogą być takie ciężkie."
|
|
 |
,,Moją największą życiową porażką jest fakt, że nie mam pracy polegającej na czytaniu książek, najlepiej w jakimś klimatyzowanym pomieszczeniu."
|
|
 |
,,Ty nie wiesz, ile razy przez całą noc byłaś ze mną, mówiłaś do mnie, śmiałaś się do mnie; wyznawałaś mi takie rzeczy, o których marzyłem, a kiedy przychodziło rano i budziłem się, widziałem obok siebie puste miejsce."
|
|
 |
,,(...) tak, to na pewno jesień, i nawet ten dzisiejszy deszcz - wszystko kruszeje i robi się coraz bardziej senne."
|
|
 |
,,Zdarza się niekiedy, że zobaczywszy zupełnie nieznanych ludzi, zaczynają nas oni nagle i nieodparcie zajmować już od momentu, w którym ich ujrzeliśmy, zanim padnie jakiekolwiek słowo."
|
|
 |
,,Tyle mam ci do powiedzenia. Gdybym się nie wstydził i gdyby był na to czas."
|
|
 |
,,Od dwóch dni nie opuszcza mnie dziwny jakiś niepokój i zdenerwowanie. - Czegoś się boję, czegoś się wstydzę, nie mogę zabrać się do pracy."
|
|
 |
,,Tajemnica polega na tym, by czuć, że jest się komuś potrzebnym. Wtedy człowiek, choćby nie wiem co, zawsze znajdzie siły, żeby sobie poradzić ze wszystkim. Najgorzej, kiedy ktoś się budzi rano i nikogo nie obchodzi, że się obudził. To jest prawdziwe nieszczęście, nie choroby, brak pieniędzy, czy inne sprawy, których ludzie tak się boją."
|
|
 |
,,Patrzyła na niego i widziała kilka wad, parę nieporozumień i trochę słabości. Widziała człowieka, który choć nigdy nie będzie idealny, to jego serce zawsze będzie do niej biło."
|
|
 |
,,Spotkajmy się. Chcę posłuchać o twoim życiu, pomilczeć o swoim. Chcę mieszać herbatę o minuty za długo, kiwać się na skrzypiącym krześle, dziesięć razy pieczołowicie sprawdzać stronę z alkoholami na które mnie nie stać, uśmiechać się krzywo do żartów i do nie żartów, chcę gapić się na rachunek jak na receptę z nieczytelnym bazgrołem tam, gdzie nazwa leku."
|
|
 |
,,Być może w ustach osoby w moim wieku zabrzmi to trochę głupio, ale chcę, żeby wszystko było jasne: należę do ludzi, którzy lubią być sami. Podkreślę to raz jeszcze: jestem osobą, która nie cierpi z powodu samotności. Godzina lub dwie codziennego samotnego biegania, podczas których z nikim nie rozmawiam, oraz kolejne cztery czy pięć godzin samotnego siedzenia za biurkiem nie są dla mnie ani trudne, ani nużące. Mam taką skłonność od najwcześniejszych lat, kiedy - mając wybór - znacznie bardziej wolałem czytać książki albo słuchać w skupieniu muzyki, niż spotykać się z innymi. Zawsze mam mnóstwo pomysłów na to, co mogę robić sam."
|
|
 |
,,Kiedyś ludzie podsumowywali się o północy, przed ciężkim zaśnięciem, teraz biją się w piersi nad ranem, obudzeni łoskotem zdychającego serca."
|
|
|
|