głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika ibelieveinlovex3

Jak bardzo można się pomylić co do drugiej osoby? Jak łatwo przychodzi niektórym manipulowanie uczuciami? Niech ktoś nauczy mnie odróżnić bajkową fikcję od  brutalnej rzeczywistości. Nie umiem utrzymywać kontaktów z kimś bezuczuciowo  bez zaangażowania. Nie potrafię. Jestem zbyt słaba. Choć nie z pozoru. Postrzegana jako wesoła  szalona dziewczyna  z duszą romantyczki. Niewielu jednak wie co kryje się za moim prawdziwym „ja” . To pełne bólu wspomnienia  lata niepowodzeń  upadków  nieszczęśliwie ulokowanych uczuć  zawodów miłosnych  przyjacielskich. Pokopana  obdarta z ostatnich resztek nadziei na lepsze jutro.. Ostatnia spadająca łza była jakby czymś przełomowym.  Pękła we mnie jedna z ostatnich ufności.. muszę przestać wierzyć w ludzi. Za bardzo  zawodzą.

need.you.here dodano: 6 stycznia 2018

Jak bardzo można się pomylić co do drugiej osoby? Jak łatwo przychodzi niektórym manipulowanie uczuciami? Niech ktoś nauczy mnie odróżnić bajkową fikcję od brutalnej rzeczywistości. Nie umiem utrzymywać kontaktów z kimś bezuczuciowo, bez zaangażowania. Nie potrafię. Jestem zbyt słaba. Choć nie z pozoru. Postrzegana jako wesoła, szalona dziewczyna, z duszą romantyczki. Niewielu jednak wie co kryje się za moim prawdziwym „ja” . To pełne bólu wspomnienia, lata niepowodzeń, upadków, nieszczęśliwie ulokowanych uczuć, zawodów miłosnych, przyjacielskich. Pokopana, obdarta z ostatnich resztek nadziei na lepsze jutro.. Ostatnia spadająca łza była jakby czymś przełomowym. Pękła we mnie jedna z ostatnich ufności.. muszę przestać wierzyć w ludzi. Za bardzo zawodzą.

Wraz z Nowym Rokiem pojawiła się nowa znajomość.. Zabawne. Czyżby w życie weszło powiedzenie „ Nowy Rok   Nowa Ja”?  Tym razem jednak nie jest to zwykła relacja. To więź oparta na pożądaniu  namiętności i ludzkiej słabości. To coś czego nie potrafiliśmy opanować od pierwszego przypadkowego dotyku  pierwszego spojrzenia  pierwszego tańca  pierwszego objęcia.  Od początku nie powinniśmy. Jednak żadne z nas nie potrafiło przestać. To było silniejsze od nas. To przyciąganie było zbyt silne.. Ta słabość do siebie. Dawno czegoś takiego nie czułam.  Jednak.. jak zwykle nic nie może być u mnie w porządku. Dzieląca nas cała Polska a już za dwa dni nie tylko nasza ojczyzna.. Rozsądek każe mi przerwać tą znajomość  by nie cierpieć i nie przyzwyczaić się za bardzo  zanim jeszcze na dobre się rozpoczęła  jednak wszystko inne stanowczo protestuje. Kolejny raz stoję na rozdrożu.

need.you.here dodano: 4 stycznia 2018

Wraz z Nowym Rokiem pojawiła się nowa znajomość.. Zabawne. Czyżby w życie weszło powiedzenie „ Nowy Rok - Nowa Ja”? Tym razem jednak nie jest to zwykła relacja. To więź oparta na pożądaniu, namiętności i ludzkiej słabości. To coś czego nie potrafiliśmy opanować od pierwszego przypadkowego dotyku, pierwszego spojrzenia, pierwszego tańca, pierwszego objęcia. Od początku nie powinniśmy. Jednak żadne z nas nie potrafiło przestać. To było silniejsze od nas. To przyciąganie było zbyt silne.. Ta słabość do siebie. Dawno czegoś takiego nie czułam. Jednak.. jak zwykle nic nie może być u mnie w porządku. Dzieląca nas cała Polska a już za dwa dni nie tylko nasza ojczyzna.. Rozsądek każe mi przerwać tą znajomość, by nie cierpieć i nie przyzwyczaić się za bardzo, zanim jeszcze na dobre się rozpoczęła, jednak wszystko inne stanowczo protestuje. Kolejny raz stoję na rozdrożu.

2.Pragnęłam tylko by był szczęśliwy  robiłam wszystko by tak się właśnie czuł… jak zwykle zostało mi to odpłacone w nienależyty sposób. Znów zostałam zabawką pocieszenia  na moment…Czy tak będzie kończyć się każda moja  relacja z facetem? Mam to zapisane w gwiazdach?

need.you.here dodano: 4 stycznia 2018

2.Pragnęłam tylko by był szczęśliwy, robiłam wszystko by tak się właśnie czuł… jak zwykle zostało mi to odpłacone w nienależyty sposób. Znów zostałam zabawką pocieszenia, na moment…Czy tak będzie kończyć się każda moja relacja z facetem? Mam to zapisane w gwiazdach?

1.Jak szybko można zaufać drugiej osobie? Ile czasu zajmuje wewnętrzne przekonanie  że właśnie ta osoba nas nie zrani  że to ona  pokaże Ci  że świat jest lepszy  piękniejszy  że nie wszystkich  można wrzucić do jednego worka? Jak długo trwa zaprzeczanie  że tym razem już nie dam się omamić  że tym razem już będę twarda  nie przyzwyczaję się?  Po jakim czasie pojawia pierwszy impuls  który zbliża nas do tej osoby  który pozwala nam zacząć jej wierzyć? Dlaczego pomimo wmawiania sobie  że wcale się nie chce angażować  tak nagle żarliwość  przychodzi. Nie pyta czy może.. Nie puka… Wkracza pewnie  nie dając chwili do namysłu  czy aby na pewno tego chcę.. I znów wpadam w sidła  z których już tak  perfekcyjnie potrafiłam wyjść. Pokonałam je a one znów mnie dopadły. Znów wkracza uczucie uniesienia  pojawia się szczery śmiech  to przereklamowane uczucie motylków w brzuchu  gdy tylko usłyszy się dźwięk telefonu.. nie chciałam tego.

need.you.here dodano: 4 stycznia 2018

1.Jak szybko można zaufać drugiej osobie? Ile czasu zajmuje wewnętrzne przekonanie, że właśnie ta osoba nas nie zrani, że to ona pokaże Ci, że świat jest lepszy, piękniejszy, że nie wszystkich można wrzucić do jednego worka? Jak długo trwa zaprzeczanie, że tym razem już nie dam się omamić, że tym razem już będę twarda, nie przyzwyczaję się? Po jakim czasie pojawia pierwszy impuls, który zbliża nas do tej osoby, który pozwala nam zacząć jej wierzyć? Dlaczego pomimo wmawiania sobie, że wcale się nie chce angażować, tak nagle żarliwość przychodzi. Nie pyta czy może.. Nie puka… Wkracza pewnie, nie dając chwili do namysłu, czy aby na pewno tego chcę.. I znów wpadam w sidła, z których już tak perfekcyjnie potrafiłam wyjść. Pokonałam je a one znów mnie dopadły. Znów wkracza uczucie uniesienia, pojawia się szczery śmiech, to przereklamowane uczucie motylków w brzuchu, gdy tylko usłyszy się dźwięk telefonu.. nie chciałam tego.

Dlaczego spotykając kogoś na swojej drodze  tak ciężko jest mi się  już zaangażować.  Wcześniej robiłam to dość szybko. Przychodziło tak nagle  pod wpływem impulsu. Dziś  jest zupełnie inaczej. Już tego nie potrafię. Sama próbuję siebie zrozumieć. Nie umiem docenić starania. Widzę  rozumiem lecz to wszystko. Nic nie drga. Gdy pojawił się ktoś  kto zrobiłby dla mnie wiele  ja nie czuje nic. Kompletnie nic. Jest mi przykro.  Mam wrażenie  że pożądam tego czego mieć nie mogę. Kiedy jednak to dostaje.. nadal mam niedosyt. Chyba nie jestem już zdolna do życia w partnerstwie. To chyba już nie jest dla mnie.

need.you.here dodano: 16 grudnia 2017

Dlaczego spotykając kogoś na swojej drodze, tak ciężko jest mi się już zaangażować. Wcześniej robiłam to dość szybko. Przychodziło tak nagle, pod wpływem impulsu. Dziś jest zupełnie inaczej. Już tego nie potrafię. Sama próbuję siebie zrozumieć. Nie umiem docenić starania. Widzę, rozumiem lecz to wszystko. Nic nie drga. Gdy pojawił się ktoś, kto zrobiłby dla mnie wiele, ja nie czuje nic. Kompletnie nic. Jest mi przykro. Mam wrażenie, że pożądam tego czego mieć nie mogę. Kiedy jednak to dostaje.. nadal mam niedosyt. Chyba nie jestem już zdolna do życia w partnerstwie. To chyba już nie jest dla mnie.

Jak paproch. Zmięta kartka papieru. Śmieć. Podeptana. Wyrzucona.

need.you.here dodano: 20 listopada 2017

Jak paproch. Zmięta kartka papieru. Śmieć. Podeptana. Wyrzucona.

Pomieszały się. Połączyły się z błotem wszystkie moje uczucia. Splątały się każde  nawet najdrobniejsze nerwy  w moim przeciętnym  wiele nieznaczącym ciele. Pogmatwały się myśli  tworząc totalną burzę mózgów bez rozwiązania. Zakłóciły spokój duszy. Zmyliły mnie doszczętnie.

need.you.here dodano: 19 listopada 2017

Pomieszały się. Połączyły się z błotem wszystkie moje uczucia. Splątały się każde, nawet najdrobniejsze nerwy, w moim przeciętnym, wiele nieznaczącym ciele. Pogmatwały się myśli, tworząc totalną burzę mózgów bez rozwiązania. Zakłóciły spokój duszy. Zmyliły mnie doszczętnie.

Dziś mimo prób  mimo walki o twoje względy. Walki o twoje serce które kiedyś biło w równym rytmie z moim. Dziś przegraliśmy wspólne życie nas razem  polegliśmy  gdy już tak było blisko. Nasza miłość wygasła  a Nas już nie ma  pozostały tylko bolesne wspomnienia.

wartozycmarzeniami dodano: 17 listopada 2017

Dziś mimo prób, mimo walki o twoje względy. Walki o twoje serce,które kiedyś biło w równym rytmie z moim. Dziś przegraliśmy wspólne życie,nas razem- polegliśmy, gdy już tak było blisko. Nasza miłość wygasła, a Nas już nie ma- pozostały tylko bolesne wspomnienia.

Przeżyłam jedno odejście  później drugie. Przeżyłam jedną nieszczęśliwą miłość  później drugą. Zapłaciłam za to wszystko ogromną cenę  wypłakałam milion łez  wytęskniłam setki dni  straciłam zdrowie  zmieniłam się prawie nie do poznania. Ale przeżyłam. Jestem tutaj  cała pokiereszowana  ledwo łapiąca nadzieję na lepsze jutro  ale jestem. Stoję tutaj i otrzepuję się z kurzu cierpienia. Cholera  dałam radę  chociaż mój kres był już tak blisko.    napisana

napisana dodano: 16 listopada 2017

Przeżyłam jedno odejście, później drugie. Przeżyłam jedną nieszczęśliwą miłość, później drugą. Zapłaciłam za to wszystko ogromną cenę, wypłakałam milion łez, wytęskniłam setki dni, straciłam zdrowie, zmieniłam się prawie nie do poznania. Ale przeżyłam. Jestem tutaj, cała pokiereszowana, ledwo łapiąca nadzieję na lepsze jutro, ale jestem. Stoję tutaj i otrzepuję się z kurzu cierpienia. Cholera, dałam radę, chociaż mój kres był już tak blisko. / napisana

Dziękuję za te wszystkie ciepłe słowa  to wiele dla mnie znaczy :  Myślę  że my musimy jeszcze poczekać na tą prawdziwą miłość i prawdziwe szczęście. Nie wiem dlaczego życie nas tak doświadcza  ale pewnie jest jakiś cel w tym wszystkim. Liczę  że nadejdzie szczęście  które wynagrodzi każdy dzień cierpienia. I tego samego życzę też Tobie    teksty napisana dodał komentarz: Dziękuję za te wszystkie ciepłe słowa, to wiele dla mnie znaczy :) Myślę, że my musimy jeszcze poczekać na tą prawdziwą miłość i prawdziwe szczęście. Nie wiem dlaczego życie nas tak doświadcza, ale pewnie jest jakiś cel w tym wszystkim. Liczę, że nadejdzie szczęście, które wynagrodzi każdy dzień cierpienia. I tego samego życzę też Tobie ;* do wpisu 16 listopada 2017
Tęsknie za Tobą  za twoim uśmiechem za słowami które dawały mi kilogramy radości. Nie potrafię wstawać gdy wiem że dzisiaj znów muszę walczyć o kolejne oddechy  o życie które sypie się niczym piasek. Tęsknie za Tobą   nie potrafię więcej kłamać że tak nie jest  nie potrafię ci tego powiedzieć nie potrafię przyznać się że zniszczyłeś wszystko we mnie. Może kiedyś przyjdę do Ciebie  spróbuję nawiązać kontakt  może zbiorę się na odwagę i wykrzyczę ci ten cały ból który jest w środku mnie  może kiedyś przestanę się obwiniać. Chciałabym się teraz położyć obok Ciebie  móc popatrzyć w gwiazdy i nie obawiać się przyszłości  chciałabym przestać się bać tego co nastanie niegdyś. Chciałabym przestać ronić hektolitry łez  chcę się wreszcie zebrać w jedną całość i przestać tak cholernie tęsknić za kimś  kto nigdy nie będzie dla mnie osiągalny. Za osobą która wyrzekła się mojego serca  pięknego serduszka które chciało pokochać  starało się jak mogło. Dostało kolejne serie ciosów  ale jest ok.

wartozycmarzeniami dodano: 16 listopada 2017

Tęsknie za Tobą, za twoim uśmiechem za słowami które dawały mi kilogramy radości. Nie potrafię wstawać gdy wiem że dzisiaj znów muszę walczyć o kolejne oddechy, o życie które sypie się niczym piasek. Tęsknie za Tobą - nie potrafię więcej kłamać że tak nie jest, nie potrafię ci tego powiedzieć nie potrafię przyznać się że zniszczyłeś wszystko we mnie. Może kiedyś przyjdę do Ciebie, spróbuję nawiązać kontakt, może zbiorę się na odwagę i wykrzyczę ci ten cały ból który jest w środku mnie, może kiedyś przestanę się obwiniać. Chciałabym się teraz położyć obok Ciebie, móc popatrzyć w gwiazdy i nie obawiać się przyszłości, chciałabym przestać się bać tego co nastanie niegdyś. Chciałabym przestać ronić hektolitry łez, chcę się wreszcie zebrać w jedną całość i przestać tak cholernie tęsknić za kimś, kto nigdy nie będzie dla mnie osiągalny. Za osobą która wyrzekła się mojego serca, pięknego serduszka które chciało pokochać, starało się jak mogło. Dostało kolejne serie ciosów, ale jest ok.

Przez większość czasu zastanawiałam się  cóż bym Ci powiedziała  gdyby doszło do przypadkowego spotkania. Układałam wiele monologów  po czym wybierałam najlepszy i powtarzałam go codziennie przed snem  by go nie zapomnieć. Ale wiesz co  nie.. Ty nawet nie zasługujesz na monolog z moich ust i myślę  że dwa słowa będą wystarczające. Pierdol się.

estate dodano: 15 listopada 2017

Przez większość czasu zastanawiałam się, cóż bym Ci powiedziała, gdyby doszło do przypadkowego spotkania. Układałam wiele monologów, po czym wybierałam najlepszy i powtarzałam go codziennie przed snem, by go nie zapomnieć. Ale wiesz co, nie.. Ty nawet nie zasługujesz na monolog z moich ust i myślę, że dwa słowa będą wystarczające. Pierdol się.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć