 |
Całował mnie. Całował w sposób przerażający bardziej od upiornego ciała i jego niezłomnej władzy nade mną. Jego usta...były wszędzie. I jego ciało. Stał tak blisko,emanując żarem.
|
|
 |
nie musiałam zrozumieć wszystkiego w tej chwili.
|
|
 |
opróżniłam głowę z piętrzących się, rozbieganych myśli.
|
|
 |
Nie wiedziałam, czy kiedykolwiek ośmielę się mu powiedzieć, do jakiego stanu doprowadziły mnie jego pocałunki. Było to tak rozkoszne, że aż wypłoszyło mnie z jego wspomnienia.
|
|
 |
prawda paliła moje serce żywym ogniem.
|
|
 |
nieomal krztusiłam się z emocji.
|
|
 |
nie sądzę byś była zdolna pojąć, do czego bym się posunął, żeby zatrzymać Cie przy sobie.
|
|
 |
Albo byłam szaleńczo w Tobie zakochana, albo zagrałam największą rolę w życiu.
|
|
 |
pod delikatnym naciskiem jego warg poczułam miłe łaskotanie.
|
|
 |
Dręczyłeś mnie, ale było to lepsze, niż gdybym miała Cię stracić.
|
|
 |
Dla ocalenia drogich sercu osób przed złem potrafiłabym dochować największej tajemnicy.
|
|
|
|