|
Ostatnie spojrzenia pamięta się najdłużej.
|
|
|
Chodźmy szukać nowych dni w starym, betonowym życiu.
|
|
|
Żeby był, żeby chciał być, żeby nie zniknął
|
|
|
Bo historia się powtarza, choć otwiera inne drzwi.
|
|
|
kochałam Cię całą swoją niedojrzałością.
|
|
|
oceany czarnej kawy
zastygły między nami.
rozbitkowie w filiżance kawy
mięciutkiej jak czarny aksamit.
|
|
|
Zamiast marzyć o wszystkim, lepiej starać się o trochę.
|
|
|
A ja nie lubię światła. Lubię ciemność, która uwalnia nas od naszych twarzy i od naszych cieni.
|
|
|
Jestem zbyt kobieca żeby być inicjatorką nawet najmniejszego wspólnego picia herbaty, chociaż tak lubię zatrzymywać filiżankę na wysokości ust i i patrzeć na towarzysza przez horyzont który tworzy filiżankowy brzeg, chciałabym tyle tyle tyle ale mnie trzeba zapraszać i głaskać czasem mrugnięciem, patrzeć na mnie przychylnie, nie umiem ufać.
|
|
|
Nasze pokolenie, nasączone bólem i łzami, wódką i fajkami. Pęknięte serca i poszarpane dusze. Sztuczne uśmiechy i sztuczne ciała. Fałszywe gesty i dwulicowe zachowania. Brudni, puści, zagubieni, samotni. // bansuujsuko
|
|
|
Żyjesz na pozór, na przekór, na opak, na swój sposób, na dwa tryby, na niby. Wybierasz źle, fatalnie, najgorzej, dobrze, trafnie, rzadziej najlepiej. Kochasz za mało, za późno, za wcześnie, za bardzo, za coś. // 27sekund
|
|
|
|