 |
|
'Ogólnie jest zajebiście , tylko w szczegółach tkwi beznadzieja'
|
|
 |
|
Czasem niektóre osoby wkurzają mnie nie tym, że stoją obok i patrzą na każdy mój ruch, ale tym, że w ogóle oddychają.
|
|
 |
|
Kiedyś wyjdzie wszystko na jaw...
|
|
 |
|
- jest taka możliwość żebyś mnie pokochała?
- hm. właściwie to tak.
- więc co mam zrobić?
- zamień się w Chupa Chupsa :D
|
|
 |
|
Zastanawiałam się, czy należy do
ulicznego gangu, napada staruszki
i rozbija się kradzionymi autami.
Właściwie powinnam się go bać, ale
przemawiał tak łagodnie, że szybko wyluzowałam./ [cz.2] Anna-Louise Wheatherley - Panna i chłopak z vis-á-vis
|
|
 |
|
- Poczekaj - usłyszałam znajomy
głos. Chłopak, który zagadał do
Janice, jechał obok mnie na
rowerze. Ciekawe po co.
Zerknęłam na niego ukradkiem.
Wydawał się nieco starszy ode
mnie. Był chudy i trochę
zaniedbany. Spod kaptura tu i
ówdzie wystawały kosmyki jasnych
włosów o miodowym odcieniu, a
oczy były intensywnie zielone.
Chętnie popatrzyłabym w nie
dłużej, lecz na razie musiałam
wyczuć, czy to przyjaciel, czy wróg.
Zarost na policzkach sugerował, że
rowerzysta zapomniał się dzisiaj
ogolić. Wizerunku dopełniał
obszerny czerwony T-shirt i luźne
czarne spodnie z łańcuszkiem
ukrytym w prawej kieszeni, gdzie
zapewne spoczywał portfel. Ten
chłopak wydawał się... jakiś
niedorobiony; krótka czarna
kurtka zsuwała mu się z ramion,
jakby narzucił ją w pośpiechu, ale
śnieżnobiałe adidasy z trzema
czarnymi paskami sprawiały
wrażenie nowiutkich./ [cz.1]
|
|
 |
|
" Kooolory tańczą w Twoich oczach .. " nana.! :) ♥
|
|
 |
|
bo ona chciała tylko zjeść paczkę żelek, obejrzeć ulubiony film i usłyszeć od Niego że za nią tęskni. ♥
|
|
 |
|
Jesli wprowadzą ACTA będe zmuszona usunąć konto.
|
|
 |
|
I mimo, że nie chodzę na dwudziestocentymetrowych szpilkach, uwierz, potrafię być dziewczyną, która się zakochała w takim jak Ty! I dla Ciebie pewnie bym je załozyła..♥
|
|
 |
|
- kocham Cię. - no to mamy remis, bo ja Ciebie też .!;*
|
|
|
|