 |
|
` wybiegł za mną zostawiając głośną muzykę, panienki do zaliczenia, alkohol, znajomych. wyciągnął mi z ust papierosa, którego w pośpiechu odpaliłam. - po pierwsze, kurwa, jeszcze jedna fajka, to się zajebię ze świadomością, że jest moją winą. - chwycił mój nadgarstek patrząc z żalem, przełknął ślinę. - po drugie, do chuja, co to za taktyka.? szukamy idealnego sposobu jak spierdolić wszystko, jak postąpić, żeby za kilka lat najmocniej żałować.? niefajne, bosko nieciekawe. - wzięłam głęboki oddech, próbując się oddalić. - pogadamy na trzeźwo. - wydobyłam w końcu z siebie, na co pokręcił głową. - może pierdolę od rzeczy, zapewne nic mi się nie składa, no bywa. znasz mnie, żaden romantyk. kocham Cię. po jednym piwie, trzech, dziesięciu. na trzeźwo.< 3
|
|
 |
|
równie dobrze mogłeś obiecać występ Eminema w moim pokoju.
|
|
 |
|
Nie ma to jak kumpel na lekcji, który zamaszystym ruchem wyrzucił mój piórnik za okno, a spytany przez nauczycielkę dlaczego to zrobił, odpowiedział tylko : jak kocha to wróci.;)
|
|
 |
|
Ona, czekała na Jego telefon. On , przyszedł , dał jej go , i odszedł.
|
|
 |
|
...bo w uśmiechu najpiękniejsze są ... uśmiechnięte oczy... ♥
|
|
 |
|
Osoba, która wymyśliła taki przedmiot jak fizyka, musiała być nieźle najebana.
|
|
 |
|
Kiedyś, gdy budziłem się rano, czułem jak dotyka moją twarz delikatnymi dłońmi. Słodki oddech z jej ust, krążył przed moją twarzą. Malinowy błyszczyk, lądował na moich ustach, choć tego nie lubiłem. Tak pięknie otulała swoimi pocałunkami moje ciało. Zapach jej perfum roznosił się po całym pokoju. Wiesz co jest teraz? Gdy się budzę, widzę jedynie ciemny pokój. Krążę po nim, biegam, wściekam się. Muszę w końcu zamalować ściany, zbyt dużo na nich krwi. Wiem, dokładnie, że nie zjawisz się tu nagle i mnie nie pocałujesz. Po pokoju roznosi się zapach alkoholu, papierosów i brudnych ciuchów. W tle jakaś stara płyta, której wspólnie słuchaliśmy. A ja siedze, w tym bagnie, w dodatku w twojej szarej koszulce z napisem 'I♥You'. To nasza miłość? Przecież ona nie miała zabijać, tylko uskrzydlać. A ja obiecałem sobie. Przecież miałem cię nie kochać. / mialem.cie.nie.kochac
|
|
 |
|
-Sprawdziła pani sprawdziany? -
Nie, mam też innych uczniów. -
Zapomniałem zadania domowego..
-DLACZEGO?! -bitch please, mam
też innych nauczycieli./ wziuum
|
|
 |
|
Każdy ma jakieś uzależnienia. Ja uzależniłam się od kakao ;*
|
|
 |
|
` a może to nie przypadek, ale przeznaczenie? .♥
|
|
|
|