|
Starała się skoncentrować na tym, jak całował jej szyję, żeby na zawsze zapamiętać to uczucie.
|
|
|
Jego spojrzenie daje mi uczucie bycia w niebie. Nawet we mgle odczuwam na swym ciele jego ciepło, na ustach jego smak.
|
|
|
Nie chcę zalotnych spojrzeń wszystkich mężczyzn świata. Wystarczy mi jedno, byle, by było Twoje.
|
|
|
Przysięgam, tyle miłości, co w jego oczach, nie widziałam jeszcze nigdzie.
|
|
|
Doprowadził Ją do punktu, w którym nie może już funkcjonować bez Niego.
|
|
|
Chłopaki są jak gwiazdy. Jest ich miliony, ale tylko jeden z nich może spełnić twoje marzenia.
|
|
|
Uwielbiała stukot przyśpieszonego tętna, w momencie kiedy krew zaczynała krążyć w żyłach szybciej. To ta chwila, kiedy ją dotykał..
|
|
|
Bo czasem nie marzyła o niczym innym, jak o jego dotyku na dzień dobry..
|
|
|
Namiętności Jego pocałunku nie da się ubrać w słowa. Za każdym razem jest coraz bardziej niesamowity.
|
|
|
kolejny beznadziejny dzień, tak bardzo za Tobą tęsknie. nigdy nie pomyślałabym, że można kogoś tak kochać pomimo takich ran jakie zadałeś mojemu sercu. nie mam już siły na te wspomnienia, które próbują mnie zabić. każda chwila z Tobą się liczyła, dziś wszystko się zmieniło. tęsknie, umieram bez tlenu którym byłeś, wróć.
|
|
|
Przeszłam piekło. Spotkało mnie najgorsze, co tylko mogło. Bóg chciał odebrać mi rodzinę. Przetrwaliśmy. A teraz dowiaduje się, że to samo piekło śmieje się bezczelnie do mojego przyjaciela, by za chwilę pokazać mu, jak straszne jest. Nasze kontakty może troszkę się urwały, ale wiem co muszę zrobić. Muszę pójść i opowiedzieć mu moją historię. Muszę pójść i powiedzieć, jak silny musi być. Muszę powiedzieć, że będzie ciężko. Kurewsko ciężko. Powiedzieć, że nie może się poddać, że musi walczyć. I powiedzieć, że da radę. Że dadzą radę. Nie można się poddać. Nie teraz. /shhhhh
|
|
|
Jeszcze rok temu, gdy siedzieliśmy przy wigilijnym stole, wszyscy żyliśmy tymi strasznymi chwilami. Ona, bez włosów na głowie, ledwo mogąca chodzić, siedziała wyczerpana, ciesząc się, że ma wszystkich bliskich wokół siebie. A my patrzyliśmy na nią z miłością, odrobinką ulgi i ogromnym strachem przed tym, co przyniesie przyszłość. Rok minął, a my żyjemy już nową energią, która napędza nas każdego dnia. Włosy odrosły, prawie nie ma śladu po wszystkim, co było. Wygraliśmy. Wszyscy. Wygraliśmy walkę z chorobą i strachem. I nadal wygrywamy. Każdego dnia. Ale teraz, mając oparcie w sobie, nic już nie może stanąć nam na drodze. /shhhhh
|
|
|
|