 |
ej, lubię, gdy patrzysz jak patrzę.
|
|
 |
Czasem już nie potrafię żyć z tą myślą. To, czego pragnę od lat to dla mnie wszystko, Boże, myślę że mogę nazwać to modlitwą.
|
|
 |
Lubiła tańczyć pełna radości tak, ciągle goniła wiatr!
|
|
 |
Być może jestem zbyt wrażliwa.
|
|
 |
Jedna jest miłość, jedna jest prawda, bezwzględnie od imion i wskazówek zegarka, bezwzględnie od czasu zaglądając za horyzont, ponad tych co dziś kochają, jutro nienawidzą.
|
|
 |
Nie stawiam śmieci z przyjaciółmi na równi.
Jak mam kogoś za szmatę, z nim nie biję piątek.
Jak cisnę mu w czwartek, to z nim nie piję w piątek.
|
|
 |
wciąż mam odwagę marzyć, choć to szczerze trudne, ale wiem, że nie odpuszczę, prędzej umrę.
|
|
 |
tylko nieliczni w końcu sięgają marzeń
|
|
 |
dziś stoję tutaj i krzyczę pieprzyć świat!
|
|
 |
upadli idole, gdzieś przy wódce, za stołem.
|
|
|
|