|
Za 6 dni o tej godzinie, bedziemy już w domku, razem :)
|
|
|
Dlaczego znowu, chyba nigdy nie będzie dobrze
|
|
|
Wiem, że we mnie wierzysz i pójdziesz za mną w ogień,
Ja będę o Nas dbała, obiecuję nie zawiodę
|
|
|
Żadne z nas nie wymaże z pamięci tego co było, to wszystko nigdy tak po prostu się nie skończy, bo dla siebie już zawsze w jakiś sposób będziemy wspomnieniem, może nie jednym z najlepszych ale na pewno ważniejszym od pozostałych.
|
|
|
I w pewnym momencie pada kilka niepotrzebnych słów. Nie wiesz co powiedzieć, nagle nie wiesz dokąd iść, nie wiesz nawet co pomyśleć.
|
|
|
Nigdy nie miałam i nie będę mieć łatwego charakteru. Zawsze będę wybuchowa i ciężka w obyciu. Zawsze będę się wściekać i trzaskać drzwiami. Przeklinać i upijać się do nieprzytomności. Nigdy nie będę trzepotać rzęskami, bo znam swoją wartość i poprzeczkę postawiłam znacznie wyżej niż na linii biustu.
|
|
|
Czasami nie potrzebne są słowa. Wystarczy sposób w jaki mnie przytulasz i całujesz, a ja już wiem, że po mnie nie ma dla Ciebie nikogo.
|
|
|
Wzięłabym łyka i o nic nie pytała. Pocałowałabym Cię w usta, by poczuć smak życia.
|
|
|
" Już zawsze będzie lato z zapachem wiosny rano, pocałunki na siemano, pocałunki na dobranoc. "
|
|
|
A jak zapytałeś czym dla mnie jest niebo patrzyłam Ci w oczy i myślałam tylko o Tobie, nic innego nie przychodziło mi do głowy. Moje niebo zamykało się w Twoich oczach.
|
|
|
i znowu budzę się w nocy i zaciskam wargi z bólu. i znowu powróciły te dni, kiedy każdy oddech, każda chwila pozbawiona jest większego sensu. i znowu, po raz kolejny wszystko się zjebało.
|
|
|
co Ty sobie wyobrażałaś? pieprzona hipokrytka, która oczekuje szczerości i wierności, kiedy sama nie jest ani szczera ani wierna. jesteś teraz z siebie dumna? wszystko co myślałaś było iluzją, wszystkie Twoje racje były niesłuszne. popatrz teraz w lustro, no popatrz. no co nie możesz spojrzeć sobie w twarz? przecież miało być dzięki temu lżej. zemsta jest dla słabych.
|
|
|
|