 |
|
pomagamy komuś, ale sobie pomóc nie potrafimy i od tego mamy przyjaciół - żeby oni mieli okazję pomóc nam.
|
|
 |
|
pierdole Ciebie i te Twoje chore zagrywki frajerze.
|
|
 |
|
nigdy nie przypuszczałam, że mogę tak bardzo nienawidzić.
|
|
 |
|
gdyby można było tak samo łatwo zapomnieć, jak można się łatwo zakochać.
|
|
 |
|
chciałabym otworzyć sobie głowę, wysypać z niej do kartonowego pudła wszystkie wspomnienia związane z Twoją osobą i zakopać je 30 metrów pod ziemią. zacząć od nowa. z czystym kontem i tą niesamowitą niewiedzą, jakim jesteś człowiekiem, wiedząc na przyszłość, żeby nigdy więcej nie popełnić tego samego błędu. nigdy więcej się w Tobie nie zakochać. bo przecież, człowiek uczy się na błędach, prawda?
|
|
 |
|
nie chcę być dziewczyną, o której on przy swoich przyjaciołach mówi 'to ona'. nie. chce być w jego ramionach, kiedy jego przyjaciele podchodzą i pytają 'to ta dziewczyna, o której nie potrafisz przestać mówić?' / ihope
|
|
 |
|
zajrzyj mi w oczy i powtórz: jesteś mi obojętna. / ihope
|
|
 |
|
zawsze starała się być w tym samym miejscu co on. przechodzić koło niego, stać kilka metrów przed nim, by tylko być w zasięgu wzroku. by pokazać mu, że tu jest i wygląda na szczęśliwą. ale tylko wygląda, w środku cholernie cierpi.
|
|
 |
|
przykro mi, z kochanej dziewczynki zrobiła się ze mnie suka. teraz się kochanie odpłacę, za morze wylanych łez. / ihope
|
|
 |
|
- przecież ona ciągle się uśmiecha. - to spójrz na nią, gdy jest sama. / yourhappysmile
|
|
 |
|
ile nienawiści kłębi się w tym małym ciele.
|
|
 |
|
wiem, że uwielbiasz patrzeć, jak płaczę. jak moje słone i pełne nienawiści łzy, spływają po czarnych już od kredki i tuszu policzkach. jak to przyjemnie oglądać jak ktoś tak bardzo nienawidzi, prawda?
|
|
|
|