 |
To chwila w której całkowicie zapomnisz o strachu jak samobójca robiący krok, z krawędzi dachu. / Słoń
|
|
 |
Bo tutaj tak jest i tutaj tak się żyje.
Ja tutaj umrę i tu się urodziłem / Paluch
|
|
 |
Nad miastem zły duch w sercach nienawiść wypiera miłość / Sheller
|
|
 |
To nie są historie z kina kończące się happy end'em.
Życie bywa wstrętne, oczy pogrążone obłędem / Słoń
|
|
 |
Tu dzieciaki graja w scrabble, układają nazwy tablet / Słoń
|
|
 |
Jestem z miasta to widać, słychać i czuć z daleka.
Od kołyski aż po uderzenie trumiennego wieka / Słoń
|
|
 |
Bas kruszy beton jak jebany caterpillar. / Słoń
|
|
 |
Wizerunku, synu, nie zbudujesz na kłamstwie / Słoń
|
|
 |
Znowu kradne złudzenia, tym co mieli nadzieję / Paluch
|
|
 |
Przywitaj się z decybelami między ścianami.
Chuj z tym, że to powoduje powolny słuchu zanik / Rafi
|
|
 |
Jestem lekarzem co wstrzykuje decybele / Kaczor
|
|
 |
Znów trzeba się napić by nie postradać zmysłów / Shellerini
|
|
|
|