 |
Nie oceniaj mnie, bo siedzę cicho. Nikt nie planuje morderstwa na głos.
|
|
 |
Jeśli kochasz jakiegoś mężczyznę, to wtedy boisz się, że nie jesteś dość dobra dla Niego i że nie starczy Ci życia, by się nim nacieszyć. Ale to czujesz tylko wtedy, kiedy naprawdę kochasz.
|
|
  |
Nie potrafiłam cieszyć się tym, że jest obok mnie. Ciągle do głowy przychodziły mi różne myśli, te najgorsze, te które przypominały mi o rzeczywistości i o tym, że jutro obudzę się w mieście, które już przestanie mieć resztki Jego zapachu w zakamarkach ulic. Pojutrze już całkowicie wszyscy zapomną o tym, że tu był, będą żyli swoim życiem. A ja ciągle będę miała w głowie wspomnienie Jego ciepłych dłoni spacerujących po moim ciele, Jego ramion w których czuje się taka krucha, taka bezbronna i tylko on jeden może mnie ochronić. Ciągle gdzieś na skórze będę czuła Jego zapach, ciągle będę miała w głowie jego głos.. / mabelle
|
|
 |
Gdy Ci zabiera kogoś czas, rozpaczą sięgasz gwiazd..
|
|
 |
“Kiedyś pojawi się ktoś, kto wybierze właśnie ciebie. Już na zawsze.”
|
|
 |
Jeśli jutra nie ma, to chcę widzieć matki twarz i widzieć, że jest ze mnie dumna ten ostatni raz.
|
|
 |
Mimo wszystko, coś mówiło: więcej! Gdy byliśmy blisko siebie, splatało ręce.
|
|
 |
Ale niektóre rzeczy nie odchodzą, bo nie pozwalasz im odejść.
|
|
 |
“Czekałam, aż ktoś do mnie zadzwoni i powie, że to już koniec. Nie chodziło mi o to, żeby to był szczęśliwy koniec, tylko jakikolwiek. Myślę, że czasem można chcieć już tylko, żeby coś się skończyło, obojętnie jak.”
|
|
 |
Nie trać mnie nawet jeśli chcesz końca i masz racje.
|
|
 |
Pierdol to, po prostu. Nie potrzebujesz ani jego, ani żadnej innej osoby, która Cię nie docenia. Jesteś najlepsza, najmądrzejsza, najbardziej seksowna, a każdego kto myśli inaczej, też pierdol. Możesz osiągnąć wszystko, bo wszystko co ważne, masz w sobie. Niech idzie do tamtej tandety, niech budują kiepskie związki, ale uwierz, że kiedyś przed snem, zajebiście zatęskni. Wiesz czemu? Bo byłaś inna niż wszystkie, po prostu. Dawałaś mu to, czego ona nie da mu nawet w połowie, w końcu jesteś najlepsza. Nieważne czy jest teraz z nią, nieważne co robi i gdzie, nieważne. On stracił, bo odpuścił sobie kogoś wartościowego. Ty straciłaś tylko dupka, który myśli fiutem, a nie sercem. Pozdrów go kiedyś na ulicy i szczerze współczuj tej marnej imitacji dziewczyny u jego boku. Niech chuja zżera od środka, że oto sam zrezygnował z najlepszej opcji.
|
|
|
|