głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika honey112

'Opowiem Ci kiedyś jak bardzo Cię pragnęłam. Jak przy każdym najkrótszym spotkaniu chciałam Cię mieć na własność. Jak każde słowo wypowiedziane z Twoich ust tkwiło przez długi czas w mojej podświadomości. Jak chciałam być najlepsza  doskonale dobra dla Ciebie. Opowiem Ci to wtedy  gdy serce nie będzie przyspieszało przy każdym spojrzeniu w Twoją stronę.'

popielniczka dodano: 20 listopada 2011

'Opowiem Ci kiedyś jak bardzo Cię pragnęłam. Jak przy każdym najkrótszym spotkaniu chciałam Cię mieć na własność. Jak każde słowo wypowiedziane z Twoich ust tkwiło przez długi czas w mojej podświadomości. Jak chciałam być najlepsza, doskonale dobra dla Ciebie. Opowiem Ci to wtedy, gdy serce nie będzie przyspieszało przy każdym spojrzeniu w Twoją stronę.'

Wiem   że nie zaliczam się do ''tej ligii''.

sticktogether dodano: 20 listopada 2011

Wiem , że nie zaliczam się do ''tej ligii''.

.. I te niebieskie świeczki na czekoladowym torcie .   3

xoxo.ola dodano: 20 listopada 2011

.. I te niebieskie świeczki na czekoladowym torcie . < 3

Bo tylko ja mam prawo o nim przeklinać i posyłać do diabłów. Tylko ja mam prawo wyć w poduszkę  zagryzać do krwi wargi  bo znowu odjebał jakąś chorą akcję. Mogę z nim zrywać i schodzić się kilka razy w tygodniu i nic ci do tego. Mam wykupiony monopol na tego pana. I zapamiętaj jedno... Nawet gdy nazywam go skurwielem nigdy nie kochałam nikogo bardziej.  esperer

sticktogether dodano: 20 listopada 2011

Bo tylko ja mam prawo o nim przeklinać i posyłać do diabłów. Tylko ja mam prawo wyć w poduszkę, zagryzać do krwi wargi, bo znowu odjebał jakąś chorą akcję. Mogę z nim zrywać i schodzić się kilka razy w tygodniu i nic ci do tego. Mam wykupiony monopol na tego pana. I zapamiętaj jedno... Nawet gdy nazywam go skurwielem nigdy nie kochałam nikogo bardziej. /esperer
Autor cytatu: esperer

Chcę Cię zrozumieć. Chcę sobie wytłumaczyć  że zraniłeś mnie nie dlatego  że chciałeś  ale musiałeś.  esperer

sticktogether dodano: 20 listopada 2011

Chcę Cię zrozumieć. Chcę sobie wytłumaczyć, że zraniłeś mnie nie dlatego, że chciałeś, ale musiałeś. /esperer
Autor cytatu: esperer

Jutro rozpocznie się nowy rok w moim życiu   o wiele lepszy rok  na pewno .

xoxo.ola dodano: 19 listopada 2011

Jutro rozpocznie się nowy rok w moim życiu - o wiele lepszy rok, na pewno .

 2    od kiedy związek  jak to ująłeś  ma iść na rękę? wkurwia Cię to wszystko  bo nie masz pojęcia  co u mnie. kiedy ostatni raz zapytałeś  jak leci? to banał  ale pomyśl. straciłam cholernie dobrego kumpla  bo nienawidził Ciebie  a ja zdecydowałam się z Tobą związać. rodzice już nie znoszą mojego widoku  ja w sumie też sama siebie nie znoszę. mam być zawsze w nastroju? chętna na wszystko  co zaobserwujesz w jakimś dennym filmiku  czy co sobie wymarzysz?   zaśmiał się kręcąc głową.   pierdolisz. Ona była chętna  także tu problemu nie ma.   rzucił szyderczo  wciąż się śmiejąc.   bawcie się dobrze.   wykrztusiłam ostatkami sił  zbierając się stamtąd. teatralnie zniszczył naszą pseudo miłość. teatralnie wrócił po niedługim czasie  a ja otwierając Mu w luźnych ciuchach  z włosami w nieładzie  znów się poddałam. żyłam wyłącznie dla Niego.

definicjamiloscii dodano: 18 listopada 2011

[2] - od kiedy związek, jak to ująłeś, ma iść na rękę? wkurwia Cię to wszystko, bo nie masz pojęcia, co u mnie. kiedy ostatni raz zapytałeś, jak leci? to banał, ale pomyśl. straciłam cholernie dobrego kumpla, bo nienawidził Ciebie, a ja zdecydowałam się z Tobą związać. rodzice już nie znoszą mojego widoku, ja w sumie też sama siebie nie znoszę. mam być zawsze w nastroju? chętna na wszystko, co zaobserwujesz w jakimś dennym filmiku, czy co sobie wymarzysz? - zaśmiał się kręcąc głową. - pierdolisz. Ona była chętna, także tu problemu nie ma. - rzucił szyderczo, wciąż się śmiejąc. - bawcie się dobrze. - wykrztusiłam ostatkami sił, zbierając się stamtąd. teatralnie zniszczył naszą pseudo miłość. teatralnie wrócił po niedługim czasie, a ja otwierając Mu w luźnych ciuchach, z włosami w nieładzie, znów się poddałam. żyłam wyłącznie dla Niego.

 1  zniecierpliwiony złapał mnie za ramiona i posadził na ławce.   hamuj się.   warknęłam mierząc Go wściekle. żadne buzi na przeprosiny  żadnego dennego 'wrzuć na luz'  czy chociażby ciągnięcia tego  całego absurdu i wciśnięcia mnie głębiej w zimne deski pode mną. usiadł obok  ot tak odpalił fajkę  zaciągnął się i oparł wygodnie.   pogadać musimy. o nas.   wydukał. w jednej chwili nie wiedziałam  co powiedzieć  jak spojrzeć na Niego. wstać  czy zostać. nawet uczucia pikały w sercu odwieszając awarię.   dużo się zmieniło w ostatnim czasie. i nie wiem  jak Ty  ale mi to wcale nie idzie na rękę. nasz związek.   wyjaśnił dogłębniej. odchrząknęłam  wreszcie zbierając się na spojrzenie ku Niemu.

definicjamiloscii dodano: 18 listopada 2011

[1] zniecierpliwiony złapał mnie za ramiona i posadził na ławce. - hamuj się. - warknęłam mierząc Go wściekle. żadne buzi na przeprosiny, żadnego dennego 'wrzuć na luz', czy chociażby ciągnięcia tego, całego absurdu i wciśnięcia mnie głębiej w zimne deski pode mną. usiadł obok, ot tak odpalił fajkę, zaciągnął się i oparł wygodnie. - pogadać musimy. o nas. - wydukał. w jednej chwili nie wiedziałam, co powiedzieć, jak spojrzeć na Niego. wstać, czy zostać. nawet uczucia pikały w sercu odwieszając awarię. - dużo się zmieniło w ostatnim czasie. i nie wiem, jak Ty, ale mi to wcale nie idzie na rękę. nasz związek. - wyjaśnił dogłębniej. odchrząknęłam, wreszcie zbierając się na spojrzenie ku Niemu.

w spazmach płaczu  zdjąć z siebie uczucia  wcisnąć je do pralki  wyczyścić. zacząć na nowo  zapomnieć. a przy następnym przypadkowym spotkaniu  na nowo Cię pokochać.

definicjamiloscii dodano: 18 listopada 2011

w spazmach płaczu, zdjąć z siebie uczucia, wcisnąć je do pralki, wyczyścić. zacząć na nowo, zapomnieć. a przy następnym przypadkowym spotkaniu, na nowo Cię pokochać.

Pomoz mi ! Zauwaz to  ze ja cierpie....chce Twojej pomocy  potrzebuje jej ! W wielu tematach...staraj sie mnie zrozumiec  prosze !

aszkaa dodano: 18 listopada 2011

Pomoz mi ! Zauwaz to, ze ja cierpie....chce Twojej pomocy, potrzebuje jej ! W wielu tematach...staraj sie mnie zrozumiec, prosze !

Z wygladu przypominam luzaka...ale w duszy gra mi romantyk  człowiek który potrafi kochac...ktos komu mozna zaufac...ktos prawdziwy. Chcialbym poswiecic Ci kazda sekunde swojego zycia  w kazdej jednej widze Twoje imie przed oczami..nieustannie....Myslac o naszych poczatkach  chce mi sie plakac...Tyle radosci i szczescia sie przez nas przelewalo...ale czy teraz czujesz sie tak samo szczesliwa ? Czy Ty tez potrafisz usiasc i myslec o naszym pierwszym pocalunku ? Czy te wszystkie pocalunki  zamazaly juz wizerunek tamtego...? Nie wiem..ale wierze  ze nie zamazaly.

aszkaa dodano: 18 listopada 2011

Z wygladu przypominam luzaka...ale w duszy gra mi romantyk, człowiek który potrafi kochac...ktos komu mozna zaufac...ktos prawdziwy. Chcialbym poswiecic Ci kazda sekunde swojego zycia, w kazdej jednej widze Twoje imie przed oczami..nieustannie....Myslac o naszych poczatkach, chce mi sie plakac...Tyle radosci i szczescia sie przez nas przelewalo...ale czy teraz czujesz sie tak samo szczesliwa ? Czy Ty tez potrafisz usiasc i myslec o naszym pierwszym pocalunku ? Czy te wszystkie pocalunki, zamazaly juz wizerunek tamtego...? Nie wiem..ale wierze, ze nie zamazaly.

Ja Cie wciaz kocham....ale czy Ty mnie tez  ? Czy Tobie tez robi sie cieplej na sercu  kiedy o mnie pomyslisz ? Ja tego nie wiem....ja nie wiem. Sam przez to przechodze codziennie...czuje  ze żar rozpala mi serce  z czystej milosci do Ciebie  wiesz o tym ? Kiedy sie usmiechasz....to chcialbym zatrzymac czas. Chcialbym pokazac Ci lepszy swiat  zabrac do krainy radosci i spelnienia marzen...ale czy Ty tego chcesz ? Czy Ty wciaz to czujesz ? Czy Ty sie juz przyzwyczailas  a miłość podała ręke rutynie ? Chcialbym znac odpowiedz na te pytania... bo moze mnie z tej strony nie znasz...ale codziennie wieczory spedzam przy oknie i patrze w strone Twojego miasta...bo to milosc. A czym jest milosc ? Milosc jest wtedy kiedy dwie osoby czuja sie jakby byly na szczycie swiata  widzac sie  myslac o sobie...ja sie tak czuje...ale czy Ty ?

aszkaa dodano: 18 listopada 2011

Ja Cie wciaz kocham....ale czy Ty mnie tez ? Czy Tobie tez robi sie cieplej na sercu, kiedy o mnie pomyslisz ? Ja tego nie wiem....ja nie wiem. Sam przez to przechodze codziennie...czuje, ze żar rozpala mi serce, z czystej milosci do Ciebie, wiesz o tym ? Kiedy sie usmiechasz....to chcialbym zatrzymac czas. Chcialbym pokazac Ci lepszy swiat, zabrac do krainy radosci i spelnienia marzen...ale czy Ty tego chcesz ? Czy Ty wciaz to czujesz ? Czy Ty sie juz przyzwyczailas, a miłość podała ręke rutynie ? Chcialbym znac odpowiedz na te pytania... bo moze mnie z tej strony nie znasz...ale codziennie wieczory spedzam przy oknie i patrze w strone Twojego miasta...bo to milosc. A czym jest milosc ? Milosc jest wtedy kiedy dwie osoby czuja sie jakby byly na szczycie swiata, widzac sie, myslac o sobie...ja sie tak czuje...ale czy Ty ?

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć