 |
od pewnego czasu już nawet mnie nikt nie zirytuje, serio .
|
|
 |
cytrynówka- do tej pory czuję jej zapach, do którego podchodziłam sceptycznie. Szklana butelka, pozostała póki co dla mnie jednym z lepszych wspomnień.
|
|
 |
Spali, pili, płakali, śmiali, stykali, mówili, robili, skakali, palili, śnili, wrzucali, lubili, szanowali, akceptowali, byli blisko.
|
|
 |
Chyba już czas, czas aby odejść. Nie wiem w ogóle co ja tu robię, ale ok. Dziękuję wszystkim tym co to czytali, bezsensowne teksty tak, wiem. Do napisania kiedyś. | DESPERACKO
|
|
 |
Pamiętasz te chwile, w których nasze usta stykając się tworzyły jedność? Wtedy wszystko przestawało istnieć, problemy znikały, a świat zatrzymywał się. | desperacko
|
|
 |
mimo ciągłego odwracania się za siebie przy wychodzeniu poza dom, nocy pełnych strachu o Niego, kiedy oplatając rękoma kolana nasłuchiwałam dzwonka i Jego przyjścia, ciągłego brak świadomości, że jest w porządku oraz obaw, że wrócą dawne koszmary, znów wrócą narkotyki do Jego kieszeni, pod Jego materac - bycie z Nim było najlepszym okresem mojego życia. serce, choć przerażone, było również szczęśliwe.
|
|
 |
Udaję, że jest ok, że się nie przejmuję Tobą, tym co robisz, gdzie i z kim jesteś. Tak, jestem świetną aktorką. | desperacko
|
|
 |
- koniec naszej przyjaźni. - krzyknęła robiąc idiotyczne miny. zaśmiałam się głośno nie mogąc się powstrzymać. - przyjaźni? o czym ty dziewczyno mówisz? nigdy cię przy mnie nie było jak byłam w dołku, nie mogłam na ciebie liczyć, nigdy mi nic nie doradziłaś ani nie pomogłaś, nie podałaś mi ręki gdy leżałam na glebie, zawsze gdy dzwoniłam do ciebie prosząc przez łzy byś przyszła mówiłaś, że ci się nie chce, nie potrafiłaś dotrzymać tajemnicy i nigdy nie powiedziałaś miłego słowa bo zawsze byłaś zazdrosna. - mówiłam nie przerywając. spuściła głowę zasuwając zamek od kurtki. - teraz masz inną koleżankę, olałaś mnie przez nią. - rzuciła. - a jak myślisz czemu? bo mimo tego miesiąca nieraz pokazała mi, że mogę na niej polegać. ty miałaś na to sześć lat i nie zrobiłaś nic. - powiedziałam patrząc jej w oczy. wyszła i zamykając drzwi od pokoju zamknęła pewny rozdział w moim życiu. / grozisz_mi_xd / dedykuję M.D.
|
|
 |
Twoje spojrzenie było wszystkim
|
|
|
|