głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika honey112

od pewnego czasu już nawet mnie nikt nie zirytuje  serio .

dotknijmnie dodano: 23 luty 2012

od pewnego czasu już nawet mnie nikt nie zirytuje, serio .

cytrynówka  do tej pory  czuję jej zapach   do którego podchodziłam sceptycznie. Szklana butelka  pozostała póki co dla mnie jednym z lepszych wspomnień.

dotknijmnie dodano: 23 luty 2012

cytrynówka- do tej pory czuję jej zapach, do którego podchodziłam sceptycznie. Szklana butelka, pozostała póki co dla mnie jednym z lepszych wspomnień.

Spali  pili  płakali  śmiali  stykali  mówili  robili  skakali  palili  śnili  wrzucali  lubili  szanowali  akceptowali  byli blisko.

dotknijmnie dodano: 23 luty 2012

Spali, pili, płakali, śmiali, stykali, mówili, robili, skakali, palili, śnili, wrzucali, lubili, szanowali, akceptowali, byli blisko.

Jaki Ty masz talent kolego  o jaa. teksty desperacko dodał komentarz: Jaki Ty masz talent kolego, o jaa. do wpisu 23 luty 2012
NIE PIERDOLĘ SKARBIE  POMYŚLĘ. ♥    teksty desperacko dodał komentarz: NIE PIERDOLĘ SKARBIE, POMYŚLĘ. ♥ ;) do wpisu 23 luty 2012
Chyba już czas  czas aby odejść. Nie wiem w ogóle co ja tu robię  ale ok. Dziękuję wszystkim tym co to czytali  bezsensowne teksty tak  wiem. Do napisania kiedyś.   DESPERACKO

desperacko dodano: 23 luty 2012

Chyba już czas, czas aby odejść. Nie wiem w ogóle co ja tu robię, ale ok. Dziękuję wszystkim tym co to czytali, bezsensowne teksty tak, wiem. Do napisania kiedyś. | DESPERACKO

Pamiętasz te chwile  w których nasze usta stykając się tworzyły jedność? Wtedy wszystko przestawało istnieć  problemy znikały  a świat zatrzymywał się.   desperacko

desperacko dodano: 22 luty 2012

Pamiętasz te chwile, w których nasze usta stykając się tworzyły jedność? Wtedy wszystko przestawało istnieć, problemy znikały, a świat zatrzymywał się. | desperacko

mimo ciągłego odwracania się za siebie przy wychodzeniu poza dom  nocy pełnych strachu o Niego  kiedy oplatając rękoma kolana nasłuchiwałam dzwonka i Jego przyjścia  ciągłego brak świadomości  że jest w porządku oraz obaw  że wrócą dawne koszmary  znów wrócą narkotyki do Jego kieszeni  pod Jego materac   bycie z Nim było najlepszym okresem mojego życia. serce  choć przerażone  było również szczęśliwe.

definicjamiloscii dodano: 22 luty 2012

mimo ciągłego odwracania się za siebie przy wychodzeniu poza dom, nocy pełnych strachu o Niego, kiedy oplatając rękoma kolana nasłuchiwałam dzwonka i Jego przyjścia, ciągłego brak świadomości, że jest w porządku oraz obaw, że wrócą dawne koszmary, znów wrócą narkotyki do Jego kieszeni, pod Jego materac - bycie z Nim było najlepszym okresem mojego życia. serce, choć przerażone, było również szczęśliwe.

Udaję  że jest ok  że się nie przejmuję Tobą  tym co robisz  gdzie i z kim jesteś. Tak  jestem świetną aktorką.   desperacko

desperacko dodano: 22 luty 2012

Udaję, że jest ok, że się nie przejmuję Tobą, tym co robisz, gdzie i z kim jesteś. Tak, jestem świetną aktorką. | desperacko

  koniec naszej przyjaźni.   krzyknęła robiąc idiotyczne miny. zaśmiałam się głośno nie mogąc się powstrzymać.   przyjaźni? o czym ty dziewczyno mówisz? nigdy cię przy mnie nie było jak byłam w dołku  nie mogłam na ciebie liczyć  nigdy mi nic nie doradziłaś ani nie pomogłaś  nie podałaś mi ręki gdy leżałam na glebie  zawsze gdy dzwoniłam do ciebie prosząc przez łzy byś przyszła mówiłaś  że ci się nie chce  nie potrafiłaś dotrzymać tajemnicy i nigdy nie powiedziałaś miłego słowa bo zawsze byłaś zazdrosna.   mówiłam nie przerywając. spuściła głowę zasuwając zamek od kurtki.   teraz masz inną koleżankę  olałaś mnie przez nią.   rzuciła.   a jak myślisz czemu? bo mimo tego miesiąca nieraz pokazała mi  że mogę na niej polegać. ty miałaś na to sześć lat i nie zrobiłaś nic.   powiedziałam patrząc jej w oczy. wyszła i zamykając drzwi od pokoju zamknęła pewny rozdział w moim życiu.   grozisz mi xd   dedykuję M.D.

sticktogether dodano: 22 luty 2012

- koniec naszej przyjaźni. - krzyknęła robiąc idiotyczne miny. zaśmiałam się głośno nie mogąc się powstrzymać. - przyjaźni? o czym ty dziewczyno mówisz? nigdy cię przy mnie nie było jak byłam w dołku, nie mogłam na ciebie liczyć, nigdy mi nic nie doradziłaś ani nie pomogłaś, nie podałaś mi ręki gdy leżałam na glebie, zawsze gdy dzwoniłam do ciebie prosząc przez łzy byś przyszła mówiłaś, że ci się nie chce, nie potrafiłaś dotrzymać tajemnicy i nigdy nie powiedziałaś miłego słowa bo zawsze byłaś zazdrosna. - mówiłam nie przerywając. spuściła głowę zasuwając zamek od kurtki. - teraz masz inną koleżankę, olałaś mnie przez nią. - rzuciła. - a jak myślisz czemu? bo mimo tego miesiąca nieraz pokazała mi, że mogę na niej polegać. ty miałaś na to sześć lat i nie zrobiłaś nic. - powiedziałam patrząc jej w oczy. wyszła i zamykając drzwi od pokoju zamknęła pewny rozdział w moim życiu. / grozisz_mi_xd / dedykuję M.D.

Twoje spojrzenie było wszystkim

tymborkowoszalone dodano: 22 luty 2012

Twoje spojrzenie było wszystkim

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć