 |
- Zamknij oczy i policz do 10. Jeśli mnie znajdziesz zostanę z Tobą na zawsze. - 1, 2, 3 (...) 10. Szukam! Ej nie schowałaś się! - Wiem.
|
|
 |
gdy masz chłopaka to Twoje przyjaciółki, uważają, że jest świetny, przystojny, inteligenty, w sam raz dla Ciebie. Gdy jednak przestaniecie być razem dowiadujesz się jakim to on jest nieudacznikiem, idiotą, dupkiem i jak bardzo do siebie nie pasowaliście.
|
|
 |
W bajce nie powinno być szczęśliwych zakończeń. Jeszcze nie daj Boże ktoś w to uwierzy (jak ja) i nieszczęście gotowe. Kolejna naiwna będzie szukać księcia, który przyjedzie na białym rumaku, w lśniącej zbroi z uśmiechem Brada Pitta i zabierze ją do krainy 'Długo i szczęśliwie', gdzie jeden i drugi człon nazwy pasuje jak kwiatek do kożucha do otaczającej jej rzeczywistości. Już małe księżniczki powinno się uczyć, że bajkowy królewicz to zwykła ropucha, która tylko na moment zamieniła się w księcia..
|
|
 |
-więc znasz to uczucie, gdy jedyna osoba której zaufałaś, na której ci zależało, którą być może kochałaś, odchodzi tak poprostu.. przechodzi obok, w pełni ignorując wszystko to co was łączyło? -nie.. to po co się kurwa ze mną licytujesz.?!
|
|
 |
- Wiesz czym się różni zakochanie od kochania? - Nie wiem, ale ja kocham. - Nie, nie kochasz... Gdybyś kochała widziałabyś jego wady i akceptowała... - Ale on nie ma wad. - O tym właśnie mówię.
|
|
 |
On zawsze będzie wracał. We śnie, myślach, marzeniach... Uderzając mnie sentymentem zardzewiałej od łez miłości..
|
|
 |
Choć wiem , że już nie napiszesz .. To i tak biorę telefon ze sobą wszędzie ..
|
|
 |
- Masz.? - ale co.? - taki mięsień pompujący krew w lewej stronie klatki piersiowej. - nie mam. - ale jak to.? podobno każdy ma! - każdy. dopóki, ktoś inny go nie zabierze. albo dopóki, sami go nie wyrzucimy, bo sprawia zbyt wiele kłopotów.
|
|
 |
-dlaczego za mną idziesz? -chciałem powiedzieć Ci, że Cię kocham. -widocznie nie poznałeś jeszcze mojej przyjaciółki. -jakiej przyjaciółki? -jest ode mnie ładniejsza i mądrzejsza, stoi za Tobą. -ale tu nikogo nie ma. -widzisz, gdybyś mnie kochał nigdy byś się nie odwrócił..
|
|
 |
Jeśli któregoś dnia Twoje smutne oczy powiedzą mi "odejdź" to zrobię to. Mam jednak nadzieje, że rozum będzie Ci wtedy kazał krzyknąć "zaczekaj, pójdę z Tobą" .
|
|
 |
wcale mi nie zależy. ale nie pozostawię Twojego uśmiechu, nieodwzajemnionym..
|
|
 |
Dzisiaj postanowiłam zaryzykować i nie myśląc o konsekwencjach, napisałam do Niego. Napisałam, że nadal go kocham i tęsknie, a On? On napisał, że Prima Aprilis było 2 miesiące temu.
|
|
|
|