 |
Moje serce bez Ciebie byłoby jak niebo nocą bez gwiazd. Bez sensu.
|
|
 |
Jego oczy nie od dziś są mi bliskie. Jego zapach zawsze będzie ponad przeciętność. Jego usta graniczą z cudem. On sam jest całym światem.
|
|
 |
złotko,uwierz mi,że z miłą chęcią bym o tobie zapomniała,bo wiesz,nie jest mi łatwo. każdy dzień mnie boli. muszę pokazywać swoją twarz i udawać,że u mnie wszystko w porządku. pomimo tego iż na dworze upał ja muszę chodzić w bluzach z długim rękawem,aby ludzie nie pokazywali mnie sobie palcem. nocami muszę cicho łkać,ściany przecież mają uszy. nie mogę sobie kotek pozwolić na żaden błąd,bo zaczną się wywiady. przez ciebie moje życie zamieniło się w sensację bez happy endu. /joie
|
|
 |
rozgrzewaj mnie, tak jak rosół w niedzielne popołudnie.
|
|
 |
kiedy będziesz kochanie to czytał ja prawdopodobnie,właśnie martwym wzrokiem spoglądać będę na iście czerwoną krew spływającą po moich rękach. ale nie zadręczaj się wyrzutami sumienia,bo ostatnimi czasami nie tylko ty miałeś mnie w dupie,bo nawet mama nie potrafiła zrozumieć mojej desperacji. jedynym defektem jest to,że to właśnie na twoim zainteresowaniu najbardziej mi zależało. nie chciałam,aby tak wyglądało nasze pożegnanie,ale twój brak odzewu nie pozostawiał mi innego wyjścia. ostatnimi czasu czułam się nie najlepiej,bo zabrałeś sobie moje serce i nie chciałeś oddać. cieszyłabym się gdybym dostała twoje w zamian,ale nie byłeś zachwycony tą propozycją. domyśliłam się,że nie uważałeś na lekcji biologi i nie wiedziałeś,że do życia potrzebne jest ten mały i jakże wkurwiający organ. wiedz,że ci wybaczam,bo pomimo tego,że odchodzę cieszę się,że mogłam cierpieć z winy tak wspaniałego chłopaka jakim jesteś. buziaki /joie
|
|
 |
tak. dobrze widzisz. faceci to chuje.
|
|
 |
Codziennie Ci śpiewać giczi giczi gu.
|
|
 |
Bo ja pomyślałem, że tu będzie inaczej
A tu jest tak, o,
Do dupy raczej. / lao che.
|
|
 |
Spokojnie, rań mnie ile wlezie. Gówno mnie to obchodzi. Ja już i tak nie mam czym płakać /?
|
|
 |
oczywiście, że nic nie musisz -"nic na siłę", ale mógłbyś trochę chcieć.
|
|
 |
kiedyś byłam zakochana. dziś tylko potrafię umierać z miłości.
|
|
|
|