 |
|
Co byśmy zrobili wiedząc, że widzimy siebie ostatni raz? / i.need.you
|
|
 |
|
Ale czy na pewno warto umierać, skoro nawet nad grobem nie byłoby Ciebie? / i.need.you
|
|
 |
|
Prawda jest taka że nie umieram bez Ciebie, ale żyć tak cholernie jest ciężko. / i.need.you
|
|
 |
|
Zapominałam o Tobie setki razy. Setki razy bez celu. / i.need.you
|
|
 |
|
Wbij mi ostatni raz nóż w plecy, życząc mi prawdziwej miłości.
|
|
 |
|
Są takie dni i chyba każdy tak ma, że potrzebuje pobyć z samym sobą sam na sam. / i.need.you
|
|
 |
|
Pociągnijmy za spust. Zastrzelmy miłość.
|
|
 |
|
Zostałabym dłużej, ale wiem, że tego nie chcesz / i.need.you
|
|
 |
|
Czasami zastanawiam się czy wciąż myślisz o mnie gdzieś w cieniu swoich myśli / i.need.you
|
|
 |
|
Miałam sen. Wiesz, jeden z tych, który rozpierdala Ci dzień. Wróciłam tam skąd odeszłam, bo było tam za dużo bólu. Rozmawiałam z tymi, których unikam, bo ich słowa przynosiły cierpienie. Miałam sen. Wiesz, sen, w którym wszystko się miesza, w których nadal kocham tych, których przestałam, więc może jednak coś? Całowałam wargi, pamiętam dobrze ten smak, ale przecież od jakiegoś czasu całuję inne. Trzymałam za rękę kogoś i czułam ten paniczny lęk, że kiedyś będę musiała ją puścić. Zabawne, że w życiu już przepłakałam ten moment na tysiąc sposobów. Miałam sen. Ten sen, który nie pozwala iść do przodu, który blokuję Ci oddech, a po przebudzeniu zastanawiasz się czy to nadal ma jakieś znaczenie czy po prostu teraźniejszość sprawdza Twoje uczucia do przeszłości./esperer
|
|
 |
|
Czy jest mi smutno? Oczywiście, że tak, ale nie pokazuję tego tak, jak kiedyś. Nie płaczę, nie użalam się całymi dniami nad sobą i nad własnym zachowaniem, bo to zwyczajnie nie ma sensu. Nie wiem czy miałabym w ogóle czas na to wszystko. Bo coś się zmieniło, zmieniłam się całkowicie ja sama choć czuję, że trzymam w sobie starą postać, która jest tak mocno skryta, która nie ma prawa wyjść ani na chwilę na wolność. Jestem dziś inna, trochę egoistyczna, ale też i pewniejsza siebie. Co chwilę słyszę, jak poważne zmiany zaszły w moim życiu i chociaż cieszę się z tego wszystkiego co dziś mam osiągnięte, to nadal czuję, że momentami za czymś, a może i za kimś tęsknię... Ale nie, nie mogę. Nie powinnam tego czuć, nie mogę głośno o tym mówić. Bo boję się, że coś pęknie, a to nie ma prawa się wydarzyć. To nie ma prawa wrócić. Nie chcę, aby to wróciło, bo On sam tego nie chce. Nie mogę znów niszczyć danego słowa. Nie mogę się złamać...
|
|
 |
|
czuję się zniszczoną. chciałabym być taka jak zegar, trwać w swojej powinności, żyć i trzymać się zasad - być jak zegar, zatrzymywać się tylko na chwilę, aby odpocząć po czym znów dostawać dawkę energii i pędzić jak nowo narodzona.~`pf
|
|
|
|