  |
|
Jak można być tak nie odpowiedzialnym by pozwolić sercu decydować ? Pobije kilka razy mocniej, pójdzie w stronę niego jak magnez. Rzuci się na niego jak opętane i eksploduje z bólu, rozczarowania, miłości. A później ty się rozum głów jak go posklejać by wytrzymało .. Do następnego razu. ~lovexlovex~
|
|
  |
|
Męczy mnie ta tęsknota za moim dawnym życiem. Niedzielnymi popołudniami przepełnionymi tobą, nocnymi sms o niczym, wiecznymi kłótniami o to kto bardziej kocha. Brakuje mi ogromnej części mojego życia - ciebie. ~lovexlovex~
|
|
  |
|
I znów niebo szare, w głowie coraz więcej myśl, w sercu ból, a w butelce coraz mniej alkoholu. ~lovexlovex~
|
|
 |
|
kolejny buch i nadzieja, że będzie lepiej.
|
|
 |
|
Chodź i złap mnie za rękę, zabiorę Cię gdzieś, gdzie słońce mija księżyc, gdzieś, gdzie nigdy nie zabraknie nam powietrza./?
|
|
 |
|
Problemy piętrzące się jak sterta ubrań do prasowania, kłótnie stanowiące wierzchołek góry niedomówień. Zaufanie, za którym rozesłano list gończy. A wśród tego My, rozproszeni jak płatki śniegu; szukający drogi do porozumienia. Zagubieni we własnej bajce o tak powszechnym tytule: " ŻYCIE". / aniusssia
|
|
 |
|
Szukam prawdy w leśnych, życiowych zakamarkach. Trafiam na zgniłe obietnice, pokryte kurzem zaufanie i starganą przez wichurę kłótni przyjaźń. Uważnie stawiam kroki by nie wpaść w pułapkę zastawiona przez wroga. Do koszyka zbieram wspomnienia słonecznych dni. Trujące myśli zostawiam w głębi leśnej polany. Lękam się echa głosu wydobywającego się z serca./ aniusssia
|
|
 |
|
Ja.. Błąkająca się po ścieżkach życia , przy których nie ustawiono drogowskazów. Miotająca się między istotnymi wyborami. Nie do końca odróżniająca dobro od zła. Zagubiona wśród otchłani otaczającego świata. Ulotna jak mgła, chwilowa jak powiew wiatru. Delikatna jak pajęcza sieć i silna jak fundament podtrzymujący dom. Tworząca mozaikę uczuć zawartą w jednej osobie. / aniusssia
|
|
|
|