 |
I w końcu musisz odejść z miejsca, gdzie czułeś się najlepiej. Musisz zostawić coś czego już nigdy niczym nie zastąpisz./esperer
|
|
 |
Łapacz snów powinien wziąć nie moje koszmary, a te najpiękniejsze wizje z nim. To one bolą najbardziej./esperer
|
|
 |
Nagle, tak po kilku latach nieobecności znowu stanął w moich drzwiach. Twierdził, że wrócił, by oddać mi kilogramy wspomnień, które niegdyś zawłaszczył sobie na własność, a które teraz są zbędnym ciężarem i zrzeka się prawa do nich. Na koniec wyciągnął dłoń i cichym szeptem oznajmił: 'Zbyt długo należało do mnie, dlatego dziś Ci je zwracam. Zwracam Ci twoje serce. Już ledwo bijące, jednak wciąż wypełnione miłością'.
|
|
 |
Spraw, by zaczął oddychać Twoimi myślami.
|
|
 |
"Musiała się pogodzić z faktem, że nie da się zadowolić wszystkich. Trzeba nauczyć się żyć w zgodzie ze sobą i polubić swoje wady i zalety, mając nadzieję, że któregoś dnia ktoś inny też je polubi i zaakceptuje." [ Francesca Clementis- Nieprawda, że kłamię ]
|
|
 |
"(...) spanie z kimś, kogo się ledwo zna, nie pozwala się dowartościować. Nie pozwala zapomnieć. Nie poprawia humoru, a raczej - kiedy mężczyzna wyjdzie - znacznie go pogarsza." [ Francesca Clementis- Nieprawda, że kłamię ]
|
|
 |
"Można mieć określone priorytety i stawiać sobie określone cele, ale nie można zmusić losu, żeby to się spełniło." [ Francesca Clementis- Nieprawda, że kłamię ]
|
|
 |
"- Ale to nie tragedia, jeśli się nie dostaje tego, co się chce. Lauren nie była przekonana. - A co jest tragedią? - Jak się przez całe życie dostaje to, czego się nie chce. To oznacza, że się pozbawia drugą osobę szansy na szczęscie i samemu też się go nie zaznaje. Marnotrawstwo. To jest tragedia." [ Francesca Clementis- Nieprawda, że kłamię ]
|
|
 |
"-Są błędy, których nie da się uniknąć. Orientujemy się, że to błąd, dopiero poniewczasie. - Na przykład jakie? - chciała wiedzieć Lauren. - Na przykład takie jak miłość do niewłaściwej osoby. Kiedy widzisz, że to niewłaściwa osoba, nie możesz się już odkochać, choćby związek był skazany na klęskę. - Więcj jakie jest wyjście? - Nie ma dobrego wyjścia, można najwyżej być ostrożnym, zastanowić się przed zrobieniem pierwszego kroku, który powiedzie Cię do pułapki. Lauren podniosła palec. - Ale nie bierzesz pod uwagę jednej możliwości. - Jakiej? - Można się zakochać w kimś znienacka. I już jest za późno." [ Francesca Clementis- Nieprawda, że kłamię ]
|
|
 |
Jak duży musi być rozmiar tęsknoty, jak głęboko trzeba się w niej zanurzyć, by przestać krzyczeć i przytulić się do jej dna? A potem zostaje już tylko moment, nim chłód przeszyje twoje płuca. A ty niby z wyboru, wraz z tlenem zaczniesz wdychać samotność, każdego dnia od nowa..
|
|
 |
Dużo czasu minęło nim zapomniałam o dawnych obietnicach i wyprułam z serca resztki ostudzonej miłości..
|
|
|
|