 |
Tego uczucia nie mogły stworzyć ludzkie ręce. To niebiańska świątynia miłości stworzona przez anielskie serca w ciałach ludzi. / fadetoblack
|
|
 |
Teoretycznie nie chcę związków, ani tej całej, przereklamowanej nieśmiertelnej miłości, która i tak mija przy pierwszej lepszej kłótni. Tylko teoretycznie. W praktyce Chciałabym tkwić w ramionach mężczyzny, dla którego byłabym wszystkim, który nie bałby się moich łez, który nie pocieszałby, bo wiedziałby, że tak naprawdę nienawidzę pocieszeń, które dołują człowieka jeszcze bardziej. W praktyce mężczyzna idealny nie istnieje, dlatego wolę opierać się na teorii. / fadetoblack
|
|
 |
Nawet, gdy śpię, nie potrafię się od Ciebie uwolnić, bo każdy mój sen jest przesiąknięty Twoją osobą. / fadetoblack
|
|
 |
Przestałam mieć złudzenia co do tego, czy moje życie jest piekłem. Żar ognistego bólu stopniowo doprowadza mnie do końca. / fadetoblack
|
|
 |
Smakujesz jak zimny Jack Daniel's, kiedy tak namiętnie mnie całujesz.
|
|
 |
Serce wygrywa mi marsz żałobny w ostatnich sekundach swojego życia. / fadetoblack
|
|
 |
Nie szukam towarzysza bycia, ale miłości, w której znajdę całkowite oparcie. / fadetoblack
|
|
 |
Młodzieńcza pseudo-miłość rozśmiesza mnie i załamuje jednocześnie. Niemarnujmy serca na takie głupoty. Ono nie jest aż tak wytrzymałe, jak nam się z pozoru wydaje. / fadetoblack
|
|
 |
Szukałam szczęścia dosłownie wszędzie. Gdy zrezygnowana bezowocnymi poszukiwaniami przestałam, przyszło do mnie samo. Nie byłam przygotowana na jego nadejście, dlatego samotne pocałowało jedynie klamkę mojego serca. / fadetoblack
|
|
 |
Jak przez mgłępamiętam Jego dotyk, wzrok, który mierzył mnie, gdy tylko pojawiałam się w szkole, pocałunki, które składał ukradkiem na moich wargach. Dziś nadal dotyka, patrzy i całuje - tyle, że te czułości i troska nie są przeznaczone dla mnie. / fadetoblack
|
|
 |
Tęsknie za chwilami, w których czułam się wolna. Za beztroską, uśmiechem... Tęsknie za szczęściem. / fadetoblack
|
|
 |
Codziennie zasypiam z myślą, że jest Ci dobrze tam, gdzie właśnie jesteś. Zasypiam i mam nadzieję, że przynajmniej Ty w przeciwieństwie do mnie czujesz się szczęśliwa. Kiedy siedziałaś ze mną na tylnym siedzeniu paląc papierosa myśląc, że będzie to już ostatni ja po cichu zakochiwałem się nie mówiąc o tym nikomu, bo kto chciałby słuchać. Każde Twoje słowo rzucone w moim kierunku było nadzieją na wspólne przyszłe dni, nawet jeśli były to tylko marzenia. Boję się już tego nieba w Twoich oczach, oszukałaś mnie, mówię sobie, że to nic, tylko drobnostka, ale nie umiem tak, czuję się zepsuty. Drżenie rąk tłumaczę sobie pogodą, a to szalone kołatanie serca za mostkiem złudzeniem, gdy za Tobą nadzwyczajnie tęsknię. Mam nadzieję, że to czytasz i wiesz, mogę już zniknąć, odejść za chwilę i nie będzie mnie w Twoim życiu na pewno. Znowu umieram przez Ciebie, nie odezwę się już, bo nie ma sensu, ale zawsze będę Cię kochał i pamiętał każdy fragment naszego wspólnego życia i Twojej duszy we mnie.
|
|
|
|