|
czasami chciałabym usłyszeć ciche, ciemne, drżące "tęskniłem, tak cholernie tęskniłem"
|
|
|
A na głowie mam pełno loków. Robię je, gdy mam zły humor. I robię wtedy herbatę, i siadam na łóżku opierając się głową o twardą ścianę. I myślę o tym co mało ważne, myślę o ludziach, o uczuciach, o zdarzeniach, które miały miejsce i mieć będą. I czuję się taka pusta, niekoniecznie pod względem umysłowym. Czuję się samotna i smutna, a jednocześnie dopieszczona. Mam pomalowane paznokcie i widzę podwójne godziny. I zaczynam nowe zdania od litery "i". I tęsknię. Tęsknię jak rzadko kiedy.
|
|
|
I prawdą jest , że każdy z osobna cię skrzywdzi.
Tylko , że czasem jest to dobre cierpienie.
A takiego trzeba się nauczyć, trzeba umieć je rozpoznać.
Czasem daje ono do myślenia i czyni cię lepszą osobą, jest też takie, które zabija.
Wykańcza.
Psuje od środka.
Tak, trzeba umieć rozpoznać cierpienie, zdecydowanie.
Trzeba się go nauczyć.
Trzeba się oswoić.
|
|
|
" [...] Natala, ja nie rozumiem tych facetów. Kosmici jacyś. Wariaci."
|
|
|
Jestem zmęczona dniem wczorajszym. I dzisiejszym. Jutrzejszym.
|
|
|
uśmiechnij się, pierdol to, że każdy głos za Tobą, powtarza Ci, że powinnaś się poddać. dziewczyno, masz w sobie niezwykłą siłę, magię, i moc do toczenia wielkiego pola bitewnego o lepsze jutro. czy naprawdę myślisz, że te wszystkie lata mogą ot tak zniknąć? za jednym zamachem żyletki czy wpakowania do ust pudełka tabletek? nie, to totalne tchórzostwo, które punktuje równolegle przy zerze.
|
|
|
nasza przyjaźń nie przetrwała próby czasu. trudno.
|
|
|
Nic nie poradzę, że słuchając Jego głosu uśmiech sam ciśnie mi się na usta, a oczy wokół bombardują iskierkami. Nic nie poradzę, że dwadzieścia cztery godziny na dobę nałogowo o Nim myślę. Nic nie poradzę na to, że pragnę tylko Jego i, że to właśnie On jest całym moim światem. Nic nie poradzę na to, że to wszystko tak się układa i ma kolor. Nic nie poradze na to, że Go kocham, kocham jak wariatka
|
|
|
I masz problem, ze oddycham Twoim tlenem, to złap go w słoik i przypierdol cenę! /hifi banda
|
|
|
i need sun, lots of sun, beach, good drinks, and youuuuuuu
|
|
|
Gdy ludzie się boją przyjmują pozycję embrionalną mając nadzieję, że wtedy nic i nikt ich nie skrzywdzi. Mylą się. Wystarczy jedno zdanie. Słowo.
|
|
|
Wszystko zamknięte jak pudełko zapałek. Cztery ściany, jedno okno, drzwi i łóżko.
|
|
|
|