Nic nie poradzę, że słuchając Jego głosu uśmiech sam ciśnie mi się na usta, a oczy wokół bombardują iskierkami. Nic nie poradzę, że dwadzieścia cztery godziny na dobę nałogowo o Nim myślę. Nic nie poradzę na to, że pragnę tylko Jego i, że to właśnie On jest całym moim światem. Nic nie poradzę na to, że to wszystko tak się układa i ma kolor. Nic nie poradze na to, że Go kocham, kocham jak wariatka
|