 |
Ta mała iskierka nadziei, w którą tak dmuchałam, musi zgasnąć. Przyszedł czas, by jej na to pozwolić.
|
|
 |
Wiele razy o tym marzyła. O miłości, o prawdziwych pocałunkach, zazdrosnych koleżankach, nocnych spacerach przy akompaniamencie świerszczy, o ciepłych dłoniach, nieśmiałych uśmiechach, spełnianiu pragnień i czerpaniu garściami z drzewa szaleństw. Marzyła o przymknięciu kotary ciężkich powiek pod naciskiem czyjś miękkich warg, o głośnym, przyjemnym śmiechu matki, którego nigdy nie słyszała, a który miał podkreślić jedynie to, jak bardzo się zakochała, i w końcu o tym jednym jedynym uczuciu spełnienia, jakie mógłby dać jej ktoś, dla kogo chciałaby budzić się każdego ranka. Przepadło. Tak jak jasne światło otulające pokój, gdy wyłączymy z prądu lampkę. Gdzieś na drodze między umysłem a sercem zapanowała ciemność. Wiele rzeczy chciała zaplanować, jednak teraz wiedziała, że za późno zabrała się za notowanie wszystkich wschodów i zachodów słońca. Wiedziała, że będąc tak słabą, igrać z losem nie można - wszystko przepadło, nawet wiara w miłość.
|
|
 |
Wspomnienia zagnieżdżają się gdzieś w umyśle i dają możliwość powrotów. Malutkie i niezniszczalne mówią o tym, że bywają te najpiękniejsze chwile i najpiękniejsze na świecie pożegnania.
|
|
 |
to dziwne. chociaż jestem w pełni świadoma, że nie chcę z nim być i już do niego nie wrócę, to wcale nie kocham go ciut mniej.
|
|
 |
moja pomyłka polegała na tym, że kierowałam się uczuciami.
|
|
 |
pan jej nie zawiódł. pan ją skrzywdził. a tego nie da się cofnąć.
|
|
 |
Kiedyś Cię odwiedzę, stanę na progu Twojego domu, spojrzę w oczy i z duma powiem: "Przegrałeś mnie i przegrałeś swoje życie"
|
|
 |
lubię kiedy leżysz blisko. taki prawdziwy.
|
|
 |
nie ważne co Ty czujesz, On i tak zrobi tak, żeby to Jemu było najlepiej i żeby przy tym nie ucierpiał.taka kolej rzeczy
|
|
 |
miłość nie przychodzi sama i od tak. żeby mówić o miłości najpierw trzeba się zakochać. od zakochania do miłości bardzo długa droga. trzeba poznać drugą osobę od podszewki, trzeba być we wszystkich chwilach z nią, nie obok niej. a wreszcie trzeba zrozumieć słowa `kocham Cię` i wypowiedzieć je z pełną świadomością i radością trwałości, kiedy będziesz pewien na tysiąc procent, że za kilka dni Ci się to nie zmieni. tak właśnie powstaje miłość.
|
|
 |
wtulam się w inne ramiona...
wmawiam sobie,
że jest mi dobrze.
|
|
 |
Ani ja, ani horoskop, ani Wikipedia. Nikt z nas nie wie, co do mnie czujesz.
|
|
|
|