 |
Nie wiem w co mam wierzyć
|
|
 |
kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze
|
|
 |
jest mi smutno tak zwyczajnie smutno. bez powodu. Tak jakby smutek zakorzenił się we mnie jak chwast. Smutno mi
|
|
 |
Siedziała przy oknie i myślała o swoim życiu. "Przemija, lecz nie tak samo jak kiedyś. Jest jakieś inne, jakieś żywsze, pełne nadziei na lepsze jutro." Kumulowało się w niej to wszystko, jak licytacja wspomnień i uczuć. Plątanina tych wszystkich słów, które dopiero nadejdą.
|
|
 |
Rozejrzała się dookoła. Tłum ludzi, jeszcze go nie wychwyciła. Kilka razy okręciła się wokół własnej osi, kiedy w końcu pojawił się przed jej oczami. I kiedy go tylko zobaczyła, tą rozpromienioną twarz, z jej oczu popłynęły łzy jak spadające jesienne liście. Wiedziała, że tym spojrzeniem daje jej do zrozumienia... - Jesteś bezpieczna.
|
|
 |
Dotknął jej dłoni, w ten szczególny sposób. Poczuła dreszcz, który przeszedł po jej kręgosłupie niczym piórko spadające na wietrze. Ich usta połączyły się, a języki rozpoczęły taniec. Tak zapoczątkowało się namiętne tango, które znalazło koniec w walcu...
|
|
 |
Today was a bad day tommorrow may be brighter , but what be the day after tommorrow?
|
|
 |
So sick saddness in my soul
|
|
 |
Nie da się być szczęśliwym człowiekiem, jeżeli człowiek sam siebie nie lubi i nie szanuje. "
|
|
 |
„Jednym z objawów zbliżającego się załamania nerwowego jest przekonanie, że wykonujemy niezwykle ważną pracę.” - Bertrand Russell
|
|
 |
To jacy jesteśmy dorośli i wysocy nie zmienia faktu, że w głębi serca mamy tego dzieciaka z obdartymi kolanami albo piaskiem w skarpetkach.
|
|
|
|