Siedziała przy oknie i myślała o swoim życiu. "Przemija, lecz nie tak samo jak kiedyś. Jest jakieś inne, jakieś żywsze, pełne nadziei na lepsze jutro." Kumulowało się w niej to wszystko, jak licytacja wspomnień i uczuć. Plątanina tych wszystkich słów, które dopiero nadejdą.
|