 |
|
to się zaczęło zbyt niewinnie, żeby miało podstawy . nie przepuszczałam, że za kogoś dam się zabić, a jednak tym razem to było tak silne .
|
|
 |
|
wszystko przez to, że jestem młoda, głupia i dobra w podejmowaniu złych decyzji .
|
|
 |
|
nigdy nie warto tęsknić za kimś, co do kogo nie mamy pewności, że śpi tej nocy samotnie .
|
|
 |
|
Znowu nie umiem niczego naprawić, czegoś zdziałać. Potrafię tylko siedzieć i płakać, czekać nie wiadomo na co. Nienawidzę tej bezradności, nienawidzę tego, że nie umiem walczyć o sprawy, na których mi zależy, o osoby, które są dla mnie ważne. Nie chcę być słaba, chcę być silna i pokazać, że zasługuję na niego, ale strach jest silniejszy i psuje plany, wypełnia mnie całą i już nie jestem w stanie nic zrobić.
|
|
 |
|
Kradnę Twój czas i uwagę i niczego się nie boję.
|
|
 |
|
Mam za sobą ćwierć wieku, przed sobą czystą kartkę
A na barkach demony, z którymi cały czas walczę
|
|
 |
|
nienawidzę swojej bezradności. nienawidzę pragnienia, aby mój ból ukoił mężczyzna, który go zadał.
|
|
 |
|
na jak długo musiałabym zniknąć, żebyś poczuł, że Ci mnie brakuje?
|
|
 |
|
w życiu potrzebna jest wyłącznie pewność siebie, wiedza i mnóstwo bezczelności.
|
|
 |
|
każdy z nas tak mocno pragnie zobaczyć siebie w czyiś oczach.
|
|
 |
|
Uśmiecham się każdego dnia, mało kto widział mnie smutną, mówią, że jestem optymistką, zazdroszczą mi szczerego śmiechu, chcą mieć tyle pozytywnej energii co ja, chcą, abym poprawiała im humor, bo jak nikt umiem rozweselić człowieka. Widzą to co chcę, aby widzieli. Uśmiecham się, więc muszę być szczęśliwa, prawda? Nie płaczę, czyli moje życie jest idealne. A prawda jest taka, że udaję, gram marną rolę w złym teatrze, ze złymi reżyserami. Prawdziwy film mojego życia nagrywam dopiero po przekroczeniu progu pokoju, zamykając się w nim, płacząc w ciemnym kącie, otoczona ciszą, walczę z ciemną stroną, zdejmuję maskę i jestem sobą.
|
|
 |
|
zanim umrę, chcę się z Tobą kochać.
|
|
|
|