głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika hellojackie

Żaden dzień się nie powtórzy  a żadna chwila  która przeminęła już nie wróci. Wszystko odchodzi w niepamięć. Ludzie  miejsca  uczucia.. znika nawet ten cholerny smak szczęścia przeplatany z goryczą. Trudno w to uwierzyć ale będę za tym tęsknić. Będę tęsknić za bólem  który z każdym dniem pozwalał mi się wyzwolić od pożądań jutra. Będę tęsknić za miłością  która każdego dnia wbijała mi drzazgi w moje kruche serce. Będę tęsknić za marzeniami  które swoją prymitywną niedoskonałością odcinały mnie od rzeczywistości. koffi

retrospekcyjna dodano: 5 marca 2012

Żaden dzień się nie powtórzy, a żadna chwila, która przeminęła już nie wróci. Wszystko odchodzi w niepamięć. Ludzie, miejsca, uczucia.. znika nawet ten cholerny smak szczęścia przeplatany z goryczą. Trudno w to uwierzyć ale będę za tym tęsknić. Będę tęsknić za bólem, który z każdym dniem pozwalał mi się wyzwolić od pożądań jutra. Będę tęsknić za miłością, która każdego dnia wbijała mi drzazgi w moje kruche serce. Będę tęsknić za marzeniami, które swoją prymitywną niedoskonałością odcinały mnie od rzeczywistości./koffi

boję się tylko jednego   że przestało Ci już na mnie zależeć ..    kissmyshoes

koosmaty dodano: 4 marca 2012

boję się tylko jednego - że przestało Ci już na mnie zależeć .. || kissmyshoes

wrócił do domu najebany. obijając się od ściany wszedł do pokoju z flaszką w ręce. 'idealny sposób rozwiązywania problemów  chłopcze'   powiedziałam patrząc w ekran laptopa. ' to Ty masz jakiś problem  kurwa'   krzyknął. odłożyłam laptopa  wstałam z łóżka i podeszłam do Niego. złapałam za podbródek i kierując Jego wzrok na siebie wycedziłam przez zęby: 'nie krzycz na mnie'   dokładnie akcentując każde słowo. patrzył na mnie zapijaczonym wzrokiem. 'przepraszam'   wyszeptał  próbując mnie pocałować. odepchnęłam Go i wychodząc z pokoju dodałam: 'przepraszasz najebany. ogarnij co robisz z Naszym życiem  jak już będziesz trzeźwy'. zamknęłam za sobą drzwi  w które za chwile uderzyła butelka wódki. zamknęłam oczy  i próbując powstrzymać płacz sama do siebie powiedziałam: 'wytrzymasz  to tylko przejściowe'   choć sama w to nie wierzę..    kissmyshoes

koosmaty dodano: 4 marca 2012

wrócił do domu najebany. obijając się od ściany wszedł do pokoju z flaszką w ręce. 'idealny sposób rozwiązywania problemów, chłopcze' - powiedziałam patrząc w ekran laptopa. ' to Ty masz jakiś problem, kurwa' - krzyknął. odłożyłam laptopa, wstałam z łóżka i podeszłam do Niego. złapałam za podbródek i kierując Jego wzrok na siebie wycedziłam przez zęby: 'nie krzycz na mnie' , dokładnie akcentując każde słowo. patrzył na mnie zapijaczonym wzrokiem. 'przepraszam' - wyszeptał, próbując mnie pocałować. odepchnęłam Go i wychodząc z pokoju dodałam: 'przepraszasz najebany. ogarnij co robisz z Naszym życiem, jak już będziesz trzeźwy'. zamknęłam za sobą drzwi, w które za chwile uderzyła butelka wódki. zamknęłam oczy, i próbując powstrzymać płacz sama do siebie powiedziałam: 'wytrzymasz, to tylko przejściowe' - choć sama w to nie wierzę.. || kissmyshoes

mam dosyć. dosyć walki z Twoim chamskim wnętrzem. dosyć spinania się o byle gówno. dosyć Twoich wątów. dosyć fochów. dosyć  kurwa   dosyć wszystkiego ..    kissmyshoes

koosmaty dodano: 4 marca 2012

mam dosyć. dosyć walki z Twoim chamskim wnętrzem. dosyć spinania się o byle gówno. dosyć Twoich wątów. dosyć fochów. dosyć, kurwa - dosyć wszystkiego .. || kissmyshoes

idę przez życie ze łzami  pośród kłamstw  całkiem samotna. spotykam wielu ludzi  którzy chcą mnie pokochać  lecz odpycham ich od siebie. gdy w końcu spotykam osobę  którą wiem  że mogłabym pokochać  okazuje się  że jest identyczna jak ja  tak samo odpycha ludzi od siebie  którzy chcą ją pokochać. no trudno. idę dalej. jestem zimna jak kamień  bogata jak głupiec. już nie czuję się samotna  mam jego. znalazłam go. lecz po pewnym czasie samotność ponownie puka do mych drzwi  śmiejąc mi się prosto w twarz  z karteczką w ręce 'on już nie wróci. ma inną'. czytając to czuje jak umieram. to zabawne. wredna  skamieniała dziewczyna umiera. cieszy się  płacze  śmieje.. nie żyje.

antra dodano: 4 marca 2012

idę przez życie ze łzami, pośród kłamstw, całkiem samotna. spotykam wielu ludzi, którzy chcą mnie pokochać, lecz odpycham ich od siebie. gdy w końcu spotykam osobę, którą wiem, że mogłabym pokochać, okazuje się, że jest identyczna jak ja- tak samo odpycha ludzi od siebie, którzy chcą ją pokochać. no trudno. idę dalej. jestem zimna jak kamień, bogata jak głupiec. już nie czuję się samotna, mam jego. znalazłam go. lecz po pewnym czasie samotność ponownie puka do mych drzwi, śmiejąc mi się prosto w twarz, z karteczką w ręce 'on już nie wróci. ma inną'. czytając to czuje jak umieram. to zabawne. wredna, skamieniała dziewczyna umiera. cieszy się, płacze, śmieje.. nie żyje.

tak  na świecie jest inny człowiek  który kocha mnie tak samo jak Damian. jest nawet niedaleko   bo na moim byłym osiedlu. znamy się od lat. razem biegaliśmy po podwórku za małolata  i melażnowaliśmy jako nastolatkowie. i nie mówię tu o przyjacielu. mówię tu o pewnym wysokim niebieskookim blondynie  który dokładnie dwa lata temu powiedział mi  że kocha mnie nad życie. ponoć trwa to już jakieś cztery lata   długo. i cholernie dziwnie   bo co można było widzieć w czternastoletniej  wyszczekanej dziewczynce? On twierdził   że uśmiech  oczy i charakter   możliwe. i wiem  że to egoistyczne   ale fajnie jest wiedzieć  że gdzieś tam  kawałek dalej ktoś Cię kocha   kocha tak mocno  że powiedział iż będzie czekać zawsze  i choć życzy mi jak najlepiej to nadal ma nadzieję. czasem zastanwia mnie tylko jedno   czemu musi cierpieć  kosztem tego  że ja ułożyłam sobie życie. chory absurd.    kissmyshoes

koosmaty dodano: 4 marca 2012

tak, na świecie jest inny człowiek, który kocha mnie tak samo jak Damian. jest nawet niedaleko - bo na moim byłym osiedlu. znamy się od lat. razem biegaliśmy po podwórku za małolata, i melażnowaliśmy jako nastolatkowie. i nie mówię tu o przyjacielu. mówię tu o pewnym wysokim niebieskookim blondynie, który dokładnie dwa lata temu powiedział mi, że kocha mnie nad życie. ponoć trwa to już jakieś cztery lata - długo. i cholernie dziwnie - bo co można było widzieć w czternastoletniej, wyszczekanej dziewczynce? On twierdził , że uśmiech, oczy i charakter - możliwe. i wiem, że to egoistyczne - ale fajnie jest wiedzieć, że gdzieś tam, kawałek dalej ktoś Cię kocha - kocha tak mocno, że powiedział iż będzie czekać zawsze, i choć życzy mi jak najlepiej to nadal ma nadzieję. czasem zastanwia mnie tylko jedno - czemu musi cierpieć, kosztem tego, że ja ułożyłam sobie życie. chory absurd. || kissmyshoes

a kiedyś nie wytrzymam. nie będę już tak silna. wyjdę  zamknę za sobą drzwi i będzie to koniec. kiedyś nie dam rady powstrzymać łez  i złości   kiedyś po prostu odpuszczę. więc zastanów się czy warto nadal trwać w tym piekle  które sobie stworzyliśmy   bo w końcu któreś z Nas nie wytrzyma.    kissmyshoes

koosmaty dodano: 4 marca 2012

a kiedyś nie wytrzymam. nie będę już tak silna. wyjdę, zamknę za sobą drzwi i będzie to koniec. kiedyś nie dam rady powstrzymać łez, i złości - kiedyś po prostu odpuszczę. więc zastanów się czy warto nadal trwać w tym piekle, które sobie stworzyliśmy - bo w końcu któreś z Nas nie wytrzyma. || kissmyshoes

pamiętam jak się pogubiliśmy. jak ćpaliśmy dzień i noc. pamiętam ciągle wirujący świat i Ciebie. kradzieże  włamanie na teren basenu by wykąpać się nocą. noce na dachach bloków. mnóstwo wódki i kokainy. nierozstawanie się z blantami. pocałunki  dziki seks  spontaniczny wyjazd nad morze. zero odbierania telefonów i zero znajomych   tylko my. nie było z Nami wtedy kontaktu   żyliśmy odizolowani. dnie przesypialiśmy  a nocą zaczynaliśmy działać. świat? był inny. może trochę lepszy  fajniejszy i bardziej kolorowy.    kissmyshoes

koosmaty dodano: 4 marca 2012

pamiętam jak się pogubiliśmy. jak ćpaliśmy dzień i noc. pamiętam ciągle wirujący świat i Ciebie. kradzieże, włamanie na teren basenu by wykąpać się nocą. noce na dachach bloków. mnóstwo wódki i kokainy. nierozstawanie się z blantami. pocałunki, dziki seks, spontaniczny wyjazd nad morze. zero odbierania telefonów i zero znajomych - tylko my. nie było z Nami wtedy kontaktu - żyliśmy odizolowani. dnie przesypialiśmy, a nocą zaczynaliśmy działać. świat? był inny. może trochę lepszy, fajniejszy i bardziej kolorowy. || kissmyshoes

anoreksja  dążenie do chorego ideału.

antra dodano: 3 marca 2012

anoreksja- dążenie do chorego ideału.

rozpierdala mnie frustracja  bo chcę żeby było dobrze  a nie potrafię tego dokonać. rozpierdala mnie fakt  że nie możemy się dogadać już od dwóch dni i   że nie zapowiada się na jakikolwiek rozejm.    kissmyshoes

koosmaty dodano: 3 marca 2012

rozpierdala mnie frustracja, bo chcę żeby było dobrze, a nie potrafię tego dokonać. rozpierdala mnie fakt, że nie możemy się dogadać już od dwóch dni i , że nie zapowiada się na jakikolwiek rozejm. || kissmyshoes

 Wiesz co jest najgorsze?   Co?   Kiedy kochasz kogoś bez wzajemności  a potem okazuje się  że czuł to samo.

retrospekcyjna dodano: 3 marca 2012

-Wiesz co jest najgorsze? -Co? -Kiedy kochasz kogoś bez wzajemności, a potem okazuje się, że czuł to samo.

pamiętam jak jeden jedyny raz coś podukisło mnie  by podczas boruty Damiana  zamiast odciągać Go  zacząc Go bronić. szarpał się z jakimś kolesiem  gdy stanęłam przed Nim  rozdzielając ich. koleś kazał mi spierdalać  więc zaczęłam po Nim jechać. w pewnym momencie zobaczyłam tylko Jego rękę  która wylądowała na mojej twarzy. poleciałam na Damiana  krzycząc z bólu. w tym momencie mój jakże inteligentny chłopak dostał jakgdyby olśnienia  i wytrzeźwiał w kilka sekund   zaczął napierdalać gościa tak  że ledwie Go z Niego ściągneli. kilka dni później widzieliśmy Go   ominął Nas szerokim łukiem. i tak  warto było dostać w twarz dla widoku gdy mój facet w ciągu kilku sekund zaczyna ogarniać sytuację  i jak napierdala gościa za mnie.    kissmyshoes

koosmaty dodano: 2 marca 2012

pamiętam jak jeden jedyny raz coś podukisło mnie, by podczas boruty Damiana, zamiast odciągać Go, zacząc Go bronić. szarpał się z jakimś kolesiem, gdy stanęłam przed Nim ,rozdzielając ich. koleś kazał mi spierdalać, więc zaczęłam po Nim jechać. w pewnym momencie zobaczyłam tylko Jego rękę, która wylądowała na mojej twarzy. poleciałam na Damiana, krzycząc z bólu. w tym momencie mój jakże inteligentny chłopak dostał jakgdyby olśnienia, i wytrzeźwiał w kilka sekund - zaczął napierdalać gościa tak, że ledwie Go z Niego ściągneli. kilka dni później widzieliśmy Go - ominął Nas szerokim łukiem. i tak, warto było dostać w twarz dla widoku gdy mój facet w ciągu kilku sekund zaczyna ogarniać sytuację, i jak napierdala gościa za mnie. || kissmyshoes

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć