 |
a jeśli ona cię zostawi i będzie chciała cię skrzywdzić, zadzwoń . pomoge jej
|
|
 |
to uczucie wcale nie chce przeminąć.
|
|
 |
ktoś obiecał lepszą przyszłość.
tak, tak. to ty kłamco.
|
|
 |
może w maju, może w grudniu, może jutro popołudniu.
w każdym razie dzisiaj nie.
|
|
 |
zanim powiesz o mnie źle lepiej pogadajmy , bo napinasz się jak stringi i grzejesz się jak czajnik ;] / BRO.
|
|
 |
za każdym razem gdy na ciebie patrzę , mam coraz większą ochotę wkleić twoje zdjęcie pod definicją słowa " szmata " | choohe .
|
|
 |
kłamie . codziennie . okłamuje siebie i wszystkich że jest dobrze . uśmiecham się chociaż w środku rozpierdala mnie na najmniejsze cząsteczki jakie tylko istnieją . wieczorami jest najgorzej . gdy wszystko ucichnie , ostatnie : paa . na gg . zostaję sama z myślami , wtedy wszystko wraca . nie próbuję tego zatrzymać bo wiem że nie dałabym rady . staram się wiesz ? ale jestem tylko zwykłą dziewczyną zranioną zbyt wiele razy . | choohe .
|
|
 |
już zapomniałam jak to jest gdy ktoś się o ciebie stara . | choohe .
|
|
 |
siedziała na pustym skateparku . nogi swobodnie zwisały jej z rampy . naciągając sweter na ramię patrzyła tępym wzrokiem w ziemię . chłodny wiatr bawił się jej długimi włosami rozwiewając je na wszystkie strony. kilka liści popędzanych przez wiatr przelatywało obok niej . lubiła jesień . mimo iż pogoda wpędzała każdego w melancholijny nastrój jej to nie przeszkadzało . nie zawsze miała powody do uśmiechu. jej serce pękało na malutkie kawałeczki , z każdym dniem bardziej . ale nie poddawała się walczyła , tak naprawdę z samą sobą oszukując się , że jest dobrze . wszystko przez jedno uczucie które tak bardzo namieszało w jej spokojnym i ułożonym życiu . miłość o której tak bardzo marzyła a wszystko zupełnie inaczej się potoczyła . zawiodła się . po raz pierwszy w życiu . być może ostatni . ♥ | choohe .
|
|
 |
bania u cygana , bania u cyganaa! ;d.
|
|
 |
czemu odrzucam osobę której naprawdę na mnie zależy ? | choohe .
|
|
 |
jest coś czego nie potrafię wytłumaczyć . nie czuje do niego nic oprócz zwykłej koleżeńskiej sympatii . ale gdy przechodzi obok mnie obojętnie dziwnie się czuje , momentalnie znika uśmiech z mojej twarzy .gdy już nie pisze pierwszy wymyślam byle powód aby z nim porozmawiać . jest dla mnie ważny , naprawdę . ale nie potrafię go pokochać . | choohe .
|
|
|
|