jest coś czego nie potrafię wytłumaczyć . nie czuje do niego nic oprócz zwykłej koleżeńskiej sympatii . ale gdy przechodzi obok mnie obojętnie dziwnie się czuje , momentalnie znika uśmiech z mojej twarzy .gdy już nie pisze pierwszy wymyślam byle powód aby z nim porozmawiać . jest dla mnie ważny , naprawdę . ale nie potrafię go pokochać . | choohe .
|