głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika heilig

w końcu wyszliśmy na wolność  wyszliśmy na prostą   ale idzie mi to wolno  razem raźniej  gdybyśmy byli obok   ale zjebał właśnie razem nam się światopogląd.

nigdyniezrozumiesz dodano: 4 czerwca 2013

w końcu wyszliśmy na wolność, wyszliśmy na prostą, ale idzie mi to wolno, razem raźniej, gdybyśmy byli obok, ale zjebał właśnie razem nam się światopogląd.

Nie mogę zwlekać z tym  to jeszcze nie moment   nie koniec  póki monotonia mnie nie wchłonie  dopóki blask oświetla dłonie tułam się po stronach świata   dopóki jeszcze mam do czego wracać.

nigdyniezrozumiesz dodano: 4 czerwca 2013

Nie mogę zwlekać z tym, to jeszcze nie moment, nie koniec, póki monotonia mnie nie wchłonie dopóki blask oświetla dłonie tułam się po stronach świata, dopóki jeszcze mam do czego wracać.

może wcale jej nie znałem  chociaż znali ją chłopcy  z tych tanich domówek  gdzie się piło tanią wódę  potem brało się za szmaty  albo swoje  albo cudze.

nigdyniezrozumiesz dodano: 4 czerwca 2013

może wcale jej nie znałem, chociaż znali ją chłopcy z tych tanich domówek, gdzie się piło tanią wódę potem brało się za szmaty, albo swoje, albo cudze.

Ma mówić mi gdzie mam iść? A niby dlaczego?  Bo nie chcę jak owca  prawie na rozkaz.  Jeśli coś ma zabierać  to niech zabiera noc nam.

nigdyniezrozumiesz dodano: 4 czerwca 2013

Ma mówić mi gdzie mam iść? A niby dlaczego? Bo nie chcę jak owca, prawie na rozkaz. Jeśli coś ma zabierać, to niech zabiera noc nam.

Nawet najdroższe papierosy  najcudowniejsza muzyka  najostrzejszy melanż  najsmaczniejsze jedzenie  najdalsze podróże  najpiękniejsze ubrania  najmocniejszy alkohol i najcudowniejsi przyjaciele nie potrafią zastąpić Ciebie obok.

waniilia dodano: 4 czerwca 2013

Nawet najdroższe papierosy, najcudowniejsza muzyka, najostrzejszy melanż, najsmaczniejsze jedzenie, najdalsze podróże, najpiękniejsze ubrania, najmocniejszy alkohol i najcudowniejsi przyjaciele nie potrafią zastąpić Ciebie obok.

Jestem wrakiem człowieka. Powoli rozkładam się na malusieńkie kawałki  których nie będzie można skleić. Wyję z bólu  jaki daje mi marna egzystencja. Codziennie rano wychodzę z domu. Płacz stał się rutyną. Zaciskam pięści i staram się obdarowywać napotkane mi osoby uśmiechem  który od dawna nie jest szczery. Zgubiłam się w natłoku myśli i zbędnych obowiązków. Nie chcę jeść. Nie chcę spać. Nie chcę oddychać. Miłość schowałam w głębi rozpadającego się serca. Rzygam uczuciami. Chyba umieram.

waniilia dodano: 4 czerwca 2013

Jestem wrakiem człowieka. Powoli rozkładam się na malusieńkie kawałki, których nie będzie można skleić. Wyję z bólu, jaki daje mi marna egzystencja. Codziennie rano wychodzę z domu. Płacz stał się rutyną. Zaciskam pięści i staram się obdarowywać napotkane mi osoby uśmiechem, który od dawna nie jest szczery. Zgubiłam się w natłoku myśli i zbędnych obowiązków. Nie chcę jeść. Nie chcę spać. Nie chcę oddychać. Miłość schowałam w głębi rozpadającego się serca. Rzygam uczuciami. Chyba umieram.

z przyczyn prywatnych muszę zawiesić moje moblo  jest mi niesamowicie przykro i trudno z tego powodu  ale 'wali się wszystko oprócz tej ściany przede mną'. wrócę tutaj  może już niedługo z nową dawką wpisów i pełna energii. czekajcie!   WASZA WANIILIA. :

waniilia dodano: 30 maja 2013

z przyczyn prywatnych muszę zawiesić moje moblo, jest mi niesamowicie przykro i trudno z tego powodu, ale 'wali się wszystko oprócz tej ściany przede mną'. wrócę tutaj, może już niedługo z nową dawką wpisów i pełna energii. czekajcie! / WASZA WANIILIA. :*

podobno  kiedy urządzili nas pszczoła stajemy sie madrzejsi. ja żeby zrozumieć jak skończonym frajerem jesteś  musiałabym sie cała wpierdolic do ulu.

abstracion dodano: 26 maja 2013

podobno, kiedy urządzili nas pszczoła stajemy sie madrzejsi. ja żeby zrozumieć jak skończonym frajerem jesteś, musiałabym sie cała wpierdolic do ulu.

  teksty nigdyniezrozumiesz dodał komentarz: ; do wpisu 20 maja 2013
 dzień na trawie  a nie w zadymionym klubie nocą!

nigdyniezrozumiesz dodano: 20 maja 2013

"dzień na trawie, a nie w zadymionym klubie nocą!"

Może łatwiej byłoby zapomnieć o Tobie  odrzucić każdą sekundę spędzoną razem  wymazać z pamięci wszelkie cierpienia  których dostarczała nam Twoja matka  która do końca życia nie wybaczy mi  że zabrałam jej syna  połamać wszystkie płyty  spalić zdjęcia i prezenty od Ciebie  ale czy świadczyłoby to o mojej dojrzałości? Zdecydowanie nie. Ucieczka nie jest najlepszym rozwiązaniem  dojrzały człowiek zmierzy się z problemem jakim w tym przypadku jesteś Ty. Jeśli uczucie jest tak silne  to dlaczego nie spróbować wykorzystać go w inny sposób? Otaczające mnie dobro postanowiłam przelewać na innych. Zyskałam spokój ducha i bezpieczeństwo. Mam już wszystko. Brakuje mi jeszcze jednego elementu układanki  Ciebie.

waniilia dodano: 19 maja 2013

Może łatwiej byłoby zapomnieć o Tobie, odrzucić każdą sekundę spędzoną razem, wymazać z pamięci wszelkie cierpienia, których dostarczała nam Twoja matka, która do końca życia nie wybaczy mi, że zabrałam jej syna, połamać wszystkie płyty, spalić zdjęcia i prezenty od Ciebie, ale czy świadczyłoby to o mojej dojrzałości? Zdecydowanie nie. Ucieczka nie jest najlepszym rozwiązaniem, dojrzały człowiek zmierzy się z problemem jakim w tym przypadku jesteś Ty. Jeśli uczucie jest tak silne, to dlaczego nie spróbować wykorzystać go w inny sposób? Otaczające mnie dobro postanowiłam przelewać na innych. Zyskałam spokój ducha i bezpieczeństwo. Mam już wszystko. Brakuje mi jeszcze jednego elementu układanki, Ciebie.

Kiedyś przypomnisz sobie o mnie. Zadzwonisz do mnie licząc  że odbiorę telefon  ale w słuchawce usłyszysz jedynie znaczącą ciszę. Zapukasz do drzwi mojego mieszkania  których nie otworzę i będziesz szukać mnie u znajomych. W czarnych słuchawkach usłyszysz naszą piosenkę i nareszcie dotrą do Ciebie słowa  którymi karmiłam Cię każdego dnia. Zostaniesz sam. Nikt nie przytuli się mocno i nie będzie próbował wyciągnąć z Ciebie tego co masz w serduszku. W swoich oczach dostrzeżesz łzy. Przestraszysz się  bo przecież Ty nigdy nie płaczesz. Spojrzysz w gwiazdy i zrozumiesz co czułam gdy mówiłam  że są cudownie piękne. Zamkniesz się w czterech ścianach  załamany moją obojętnością. Myślałeś  że będę czekać przez całe życie  myliłeś się. Robiłam to bardzo długo. Zaciskałam pięści  przygryzałam wargi  ale teraz jest już za późno. Mleko się rozlało  a droga do sklepu po nowe jest zdecydowanie za długa. Zapomnij.

waniilia dodano: 19 maja 2013

Kiedyś przypomnisz sobie o mnie. Zadzwonisz do mnie licząc, że odbiorę telefon, ale w słuchawce usłyszysz jedynie znaczącą ciszę. Zapukasz do drzwi mojego mieszkania, których nie otworzę i będziesz szukać mnie u znajomych. W czarnych słuchawkach usłyszysz naszą piosenkę i nareszcie dotrą do Ciebie słowa, którymi karmiłam Cię każdego dnia. Zostaniesz sam. Nikt nie przytuli się mocno i nie będzie próbował wyciągnąć z Ciebie tego co masz w serduszku. W swoich oczach dostrzeżesz łzy. Przestraszysz się, bo przecież Ty nigdy nie płaczesz. Spojrzysz w gwiazdy i zrozumiesz co czułam gdy mówiłam, że są cudownie piękne. Zamkniesz się w czterech ścianach, załamany moją obojętnością. Myślałeś, że będę czekać przez całe życie, myliłeś się. Robiłam to bardzo długo. Zaciskałam pięści, przygryzałam wargi, ale teraz jest już za późno. Mleko się rozlało, a droga do sklepu po nowe jest zdecydowanie za długa. Zapomnij.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć