 |
W pewnym momencie zdajesz sobie sprawę, że niektórych ludzi nie zmienisz. Opętani własną dumą nie posłuchają Ciebie, odwrócą się i odejdą. Nie biegnij za nimi. Nigdy.
|
|
 |
mój problem polega na tym, że najpierw sama wpycham Cię do windy każąc Ci spierdalać, a później wzywam ją z powrotem ze łzami w oczach, żeby oparta o jej drzwi móc jechać te 10 pięter w dół, zatrzymując się na każdym z nich. i na oczach poddenerwowanych, czekających sąsiadów, smakować Twoich ust dosadniej niż kiedykolwiek wcześniej.
|
|
 |
Wiesz, co jest najprzyjemniejsze? Kiedy sam sterujesz grą. Dezorientujesz przeciwników. To w taki sposób możesz zgarnąć wielkie wygrane. Wiem, że to perwersja, ale jestem jedną z tych, które mają świra na punkcie kontroli i lubię mieć pewność, że jeśli zabiję się, jadąc samochodem, będzie to moja wina.
|
|
 |
Dziękuję za radę, ale czas to luksus, na który mnie nie stać.
|
|
 |
Spojrzała w niebo. To znaczy spojrzała w górę, bo nie było widać żadnego nieba, a jedynie mgliste sklepienie prześwietlone równie niewidocznym słońcem. "Miasto aniołów". Anioły musiały nosić maseczki ochronne i kroić powietrze nożem, żeby przypomnieć sobie, jaki kolor niebo miało kiedyś.
|
|
 |
Przez tyle lat nikt nie zrobił dla niej tak wiele, nikt nie był tak ważny.. Nikogo nie chciała tak bardzo uszczęśliwić jak teraz. Bez cienia wątpliwości była gotowa dać mu wszystko, co ma i zrobić wszystko co może, w każdej chwili.
|
|
 |
Albo jesteś takim geniuszem, albo taki z Ciebie idiota.
|
|
 |
"chciałabym ciągle żyć we śnie, abyś zawsze był moim księciem..."
|
|
 |
chyba znowu dzieje się to czego tak bardzo się obawiam... chyba znowu się zakochuje...
|
|
 |
problem tkwi w tym, że pewni ludzie są niezastąpieni. dlatego zamiast wlać w siebie szklankę wódki, wylewamy z siebie wiadro łez.
|
|
|
|